Silnik Wankla wraca na rynek! Ale że Mazda lubi chodzić pod prąd – pojawia się on w dość nieoczekiwanej roli. To element układu hybrydowego w nowej odmianie do tej pory tylko elektrycznego Modelu MX-30. Element, który... nie napędza kół.
Mazda to marka, która często nie poddaje się ogólnie obowiązującym trendom i wybiera własną ścieżkę. Wystarczy przypomnieć, że w czasach powszechnego odwrotu od diesli zaprezentowała zupełnie nowy silnik wysokoprężny – rzędowy, o pojemności aż 3,3 l (co przy okazji pokazuje jej stosunek do downsizingu).
Najnowszym przykładem nonkonformizmu japońskiej firmy jest kompaktowy crossover MX-30 w wersji R-EV. Samo MX-30 nie jest oczywiście nowością – w 2020 r. debiutowało jako pierwszy seryjny elektryczny samochód Mazdy (145 KM, bateria 35,5 kWh, zasięg wg WLTP 265 km).
Nowa odmiana to szeregowa hybryda typu plug-in, ale inna niż wszystkie. Jest napędzana silnikiem elektrycznym o mocy 170 KM, ale jednocześnie wykorzystano też wankla z jednym rotorem (pojemność 830 cm3), który służy do zasilania generatora, wykorzystywanego wtedy, gdy w akumulatorze trakcyjnym nie ma już energii wystarczającej do samodzielnego zasilania jednostki elektrycznej (wankel nie napędza kół bezpośrednio, zawsze robi to silnik elektryczny).
Silnik rotorowy rozwija 74 KM i zdecydowano się na zastosowanie takiego rodzaju motoru ze względu na to, że przy niewielkich rozmiarach jest w stanie generować odpowiednią moc. A poza tym Mazda ma z tego typu silnikami długie, liczące ponad 5 dekad doświadczenia (pierwszy model z wanklem – Cosmo Sport – pojawił się w 1967 r.)
Akumulator trakcyjny MX-30 R-EV ma pojemność 17,8 kWh, zaś zbiornik benzyny – 50 litrów. Baterię można ładować prądem zmiennym (7,2 lub 11 kW) lub stałym (z maksymalną mocą 36 kW – to wynik lepszy niż w większości hybryd plug-in). Zasięg w trybie EV wynosi 85 km w jeździe mieszanej, zaś w mieście wzrasta do 110 km (wg WLTP). Mazda podaje, że łączny zasięg to ponad 640 km. Wychodzi więc na to, że po wyczerpaniu prądu w baterii zużycie benzyny osiąga 9 l/100 km.
Mazda EX-30 R-EV przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,1 s i uzyskuje, ograniczoną elektronicznie, prędkość maksymalną 140 km/h. Dla porównania elektryczny wariant na rozpędzenie się do 100 km/h potrzebuje o 0,6 s więcej (prędkość maksymalna jest taka sama).
Co ciekawe, obie odmiany EX-30 kosztują tyle samo. Auta w podstawowej wersji wyposażenia wyceniono na 161 100 zł. Nowy wariant R-EV będzie można zamawiać u dealerów Mazdy już od 16 stycznia.