Serwis pod patronatem magazynu
Toyota długo zwlekała z wprowadzaniem samochodów elektrycznych do gamy, ale obecnie wyraźnie się rozpędza. W pierwszej połowie przyszłego roku zadebiutuje w Europie całkiem nowy crossover segmentu B. A to dopiero początek. Swój udział w jednym z projektów ma... chiński BYD.
Na dorocznym europejskim forum – Kenshiki – w Brukseli Toyota zdradziła kolejną część planów dotyczących elektryfikacji, która zaczyna odgrywać coraz większą rolę w jej strategii dotyczącej Starego Kontynentu. Do 2026 r. japońska firma ma mieć w gamie sześć bateryjnych „elektryków”. Na razie w sprzedaży jest jeden (bZ4X), w zeszłym roku ujawniono koncept kompaktowego SUV-a, a teraz dwa kolejne – miejski modeel Urban SUV Concept oraz Sport Crossover Concept.
Po 2026 roku należy się spodziewać znacznego rozwoju technologii, m.in. odnośnie do akumulatorów trakcyjnych. Najpierw pojawi się bardzo wydajna bateria o konwencjonalnej strukturze, która ma jednak zapewnić dwa razy większy zasięg niż obecnie wynosi on w modelu bZ4X (dla którego wg WLTP podawane jest 442-512 km), przy jednoczesnej redukcji kosztów o 20%.
Potem wprowadzony zostanie m.in. tani (ale jak podkreślono – dobrej jakości) akumulator, który ma pomóc w rozpropagowaniu aut elektrycznych (będzie bipolarny, litowo-żelazowo-fosforanowy; zasięg ma wzrosnąć o 20% w stosunku do bZ4X, a koszty mają spaść o 40%). Z kolei w latach 2027-2028 ma się pojawić akumulator ze stałym elektrolitem, który ma zapewniać bardzo dużą szybkość ładowania (od 10 do 80% w ok. 10 minut).
Oto dwa najnowsze projekty elektrycznych Toyot, które pojawią się w ciągu najbliższych dwóch lat w Europie.
Widoczny na zdjęciach samochód to jeszcze prototyp, ale bardzo szybko zmieni się w model seryjny – zostanie zaprezentowany w pierwszej połowie przyszłego roku. Ma rywalizować w coraz silniej obsadzonej klasie elektrycznych miejskich crossoverów, którą Toyota uważa za szczególnie istotną na naszym kontynencie. Auto ma długość 4,3 m, szerokość 1,82 m i wysokość 1,62 m.
Co ciekawe, Toyota będzie oferować nowego crossovera zarówno w wersji z napędem na przednie koła, jak i w wariancie 4x4. Na razie nie zdradzono innych szczegółów technicznych (te mają zostać ogłoszone w 2024 r.), ale nadmieniono, że do wyboru mają być akumulatory o dwóch pojemnościach.
Na seryjny samochód,który zapowiada ten model koncepcyjny trzeba będzie poczekać nieco dłużej, bo produkcyjna wersja ma być pokazana w Europie w 2025 r. Jak zaznaczono, to właśnie Sport Crossover ma wyznaczać trendy w stylizacji kolejnych elektrycznych samochodów Toyoty.
Ten koncept pokazano po raz pierwszy w Europie na wspomnianym belgijskim forum Toyoty, ale jego światowa premiera miała miejsce nieco wcześniej – w Szanghaju w kwietniu br. Co ciekawe, został opracowany przez spółkę joint-venture Toyoty i chińskiego BYD-a i ma trafiać zarówno na Stary Kontynent, jak i do Państwa Środka.
