Voyah Free – nowy duży elektryczny SUV chińskiej marki debiutuje w Polsce

Coraz więcej chińskich marek wchodzi na europejskie rynki, prezentując samochody, na których produkcji znają się najlepiej, czyli elektryczne. Czas pokaże, ile z nich zakorzeni się na Starym Kontynencie i znajdzie większe grono nabywców (przykład MG pokazuje,że jest to jak najbardziej możliwy scenariusz), a które będą tylko efemerydami. Najnowszym debiutantem jest marka Voyah, którą w naszym kraju zaprezentowała warszawska firma Auto Fus.

Voyah to młoda, bo powstała dopiero w 2020 roku marka, ale stoi za nią potężny chiński koncern Dongfeng Motor Corporation (założony w 1969 r.). Voyah chce być postrzegana, jako marka premium, a zatem będzie konkurować z tak uznanymi graczami jak choćby BMW, Mercedes, Audi czy Lexus. A że w tym segmencie rynku liczy się nie tylko sam produkt, ale także renoma i prestiż, może to być naprawdę trudna rywalizacja.

Chińczycy wystawili do boju dużego SUV-a z napędem elektrycznym, ale już sam jego design świadczy o tym, że bardzo poważnie podchodzą do sprawy. Auto zostało bowiem zaprojektowane przez słynne włoskie studio projektowe ItalDesign.

Podstawowe wymiary Voyah Free są następujące: długość 490,5 cm, szerokość 195 cm, wysokość 164,5 cm, rozstaw osi 296 cm. Pojemność bagażnika wynosi od 560 do 1320 l (w przednim schowku zmieszczą się dodatkowe 72 litry). Auto waży 2340 kg, jego ładowność to 605 kg, a maksymalna masa przyczepy – dwie tony.

Do napędu stosowane są tutaj dwa elektryczne silniki (realizują napęd 4x4) o łącznej mocy 490 KM i maksymalnym momencie obrotowym 720 Nm. Osiągi SUV-a robią wrażenie – przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 4,4 s, zaś prędkość maksymalna wynosi 200 km/h.

Akumulator trakcyjny ma pojemność 106 kWh (100 kWh netto) i można go ładować z mocą do 120 kW (gwarancja na baterię to 8 lat lub 160 tys. km, zaś na cały samochód – 5 lat lub 100 tys. km). Producent deklaruje, że zasięg, wg normy WLTP, wynosi 500 km.

Co ciekawe, Voyah Free ma zawieszenie pneumatyczne (układ dwuwahaczowy z przodu i wielowahaczowy z tyłu). Na 20-calowe obręcze założono opony o rozmiarze 255/45.

Jak zaznaczono w informacji prasowej, reprezentująca markę Voyah w Polsce firma Auto Fus Group do lutego 2024 roku prowadzi program pilotażowy badający zainteresowanie marką i jej modelami. Trzeba przyznać, że ok. 360 tys. zł, na jakie wyceniono dużego SUV-a Voyah Free, to sensownie skalkulowana cena (szczególnie kiedy weźmie się pod uwagę bogate seryjne wyposażenie, zarówno w systemy bezpieczeństwa czynnego, jak i z dziedziny komfortu).

Dla porównania, cennik 503-konnego Audi SQ8 e-tron rozpoczyna kwota 444 300 zł, zaś 526-konnego BMW iX xDrive50 – 498 000 zł.