Serwis pod patronatem magazynu
Zupełnie nowy miejski crossover Alfy Romeo ma powstawać w tyskiej fabryce koncernu Stellantis. Mimo że premiera tego auta jest przewidziana na koniec bieżącego roku, jego zdjęcia właśnie trafiły do sieci. Tak naprawdę to screeny z... systemu multimedialnego tego samochodu.
Miejski crossover Alfy Romeo z Polski ma stanowić nowy początek dla tej włoskiej marki. To nie tylko jej pierwszy model oparty na technologii koncernu Stellantis, ale i pierwszy, który będzie miał napęd elektryczny.
Nie Brennero, jak początkowo donoszono, a raczej Milano (taką nazwę ostatnio zastrzegła włoska marka) ma też być pierwszą Alfą Romeo wytwarzaną poza granicami Włoch. Będzie powstawać w Tychach na jednej linii z Fiatem 600 i Jeep Avengerem.
Mimo że szczegółów technicznych nowego auta nie ujawniono, wiadomo, że skorzysta ono z platformy CMP/e-CMP, wykorzystywanej przez powyższą dwójkę. Wymiarami będzie zbliżone do Fiata i Jeepa. Oznacza to około 420 cm długości i 180 cm szerokości. W rezultacie Milano będzie najmniejszą Alfą Romeo od czasów Mito.
Do napędu nowego auta posłużą albo 3-cylindrowy silnik z rodziny PureTech (100 lub 136 KM z układem hybrydowym), albo 156-konna jednostka elektryczna. Ta druga prąd będzie czerpać z akumulatora litowo-jonowego o pojemności 54 kWh.
W przypadku Fiata wystarcza on średnio na pokonanie dystansu 400 km. Z kolei w mieście to około 600 km. Można go ładować z niezbyt wygórowaną mocą sięgającą 100 kW.
Wyświetl ten post na Instagramie
Włosi obiecują, że Alfa Romeo Milano na drodze spełni oczekiwania, jakie klienci mają wobec produktów tej marki. Czyli ma wyróżniać się lekkością prowadzenia, szybkością reakcji oraz sportowym sznytem.
Podczas gdy Alfa Romeo Tonale jest nieoficjalnym następcą Giulietty, tak Milano ma zająć w ofercie tego producenta miejsce mniejszego modelu. Czyli Mito. „Mito nie zostanie zastąpione takim autem, jakie oferowaliśmy do tej pory. Zostanie jednak pośrednio zastąpione przez SUV-a segmentu B” – twierdzi Daniel Guzzafame w rozmowie z brytyjskim Autocarem.
„Wiele rozważaliśmy. Musieliśmy zdecydować, czy wybrać dwoje czy czworo drzwi. Mito na pewno nie pojawi się w dotychczasowej postaci. Cały świat ewoluuje, małe samochody znów zyskują na znaczeniu” – dodaje Guzzafame.
Nowy, miejski crossover Alfy Romeo jest samochodem, którego zdecydowanie ta marka potrzebuje. Z ceną startującą zapewne z pułapu nieco ponad 110-120 tys. zł, ma przyciągnąć do siebie młodą klientelę. Obecnie bowiem po produkty Włochów sięgają głównie mężczyźni w średnim lub starszym wieku.
Alfa Romeo Milano będzie pierwszym elektrycznym modelem tej włoskiej firmy. Ale miano pierwszego auta wyłącznie na prąd przypadnie w zaszczycie następcy Giulii. Pojawi się on w 2025 roku i prawdopodobnie skorzysta z nowo opracowanej platformy STLA Medium, oferującej zasięg do 700 km.
Prawdziwy przełom nastąpi w 2027 roku, kiedy Alfa Romeo w swojej ofercie ma mieć wyłącznie samochody elektryczne. Jak widać, Włosi dali sobie bardzo niewiele czasu na opracowanie zupełnie nowej gamy pojazdów.
Ale dzięki możliwości skorzystania z technologii koncernu Stellantis ich plany są absolutnie wykonalne.
