Serwis pod patronatem magazynu
W 36 lat od debiutu BMW M3 bawarska firma zaprezentowała pierwsze seryjne M3 w wersji kombi, czyli Touring. Pod maską – silnik 3.0 R6 biturbo o mocy 510 KM.
Od 1986 r., kiedy pojawiło się pierwsze M3 (e30) BMW nie oferowało go nigdy jako kombi – z czasem można było wybierać pomiędzy odmianami coupe, sedan i kabriolet, ale praktyczna odmiana „emki” występowała tylko w większym M5. Tylko raz, w 2000 r., stworzono oficjalne M3 Touring, ale jako koncept oparty na modelu z generacji e46.
Nowy wariant nadwoziowy M3 dołącza do sedana oraz cabrio i coupe (te dwa ostatnie są oferowane jako M4). W kombi nie przewidziano jednak wyboru wersji – jedyna, jaką będzie można kupić, to Competition z napędem na cztery koła i automatyczną 8-biegową przekładnią.
Jednostka 3.0 R6 biturbo (z wtryskiem bezpośrednim i układem zmiennych faz rozrządu) rozwija w tym przypadku 510 KM przy 6250 obr./min (maksymalne obroty: 7200) oraz 650 Nm w zakresie od 2750 do 5500 obr./min.
Osiągi są następujące: od 0 do 100 km/h w 3,6 s, od 0 do 200 km/h w 12,9 s, prędkość maksymalna to 250 km/h lub 280 km/h z pakietem M Driver. Kombi waży 1865 kg i jest cięższe od sedana w takiej samej specyfikacji o 85 kg, ale do „setki” rozpędza się tylko o 0,1 s wolniej.
Napęd trafia standardowo na cztery koła (poprzez wielopłytkowe sprzęgło), ale kierowca ma możliwość wyboru trzech trybów pracy: 4WD, 4WD Sport oraz 2WD, w którym moment obrotowy trafia jedynie na tylne koła (w tym trybie da się też ustawiać poziom interwencji układu kontroli trakcji – w aż 10 stopniach). Seryjny jest także aktywny tylny dyferencjał, który zapewnia zmienny rozdział siły napędowej pomiędzy tylnymi kołami. Można także modyfikować charakterystykę pracy automatycznej przekładni (trzy ustawienia). Co ważne, w trybie manualnym skrzynia sama nie wybiera wyższego przełożenia nawet po dojściu do granicy obrotów.
Układ jezdny ma charakterystykę dostosowaną do wersji kombi, a w zawieszeniu wykorzystano adaptacyjne amortyzatory, które mają trzy tryby pracy wybierane przyciskiem: Comfort, Sport i Sport Plus. Z przodu zastosowano felgi 19-calowe z oponami 275/35, a z tyłu 20-calowe (ogumienie 285/30). W układzie hamulcowym z przodu założono 6-tłoczkowe zaciski, a z tyłu – jednotłoczkowe. Opcjonalnie oferowane będą ceramiczne tarcze. Co ciekawe, do wyboru są dwie charakterystyki pracy pedału hamulca – bardziej komfortowa lub sportowa.
