Serwis pod patronatem magazynu Motor
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Omoda 5 2026
fot.: archiwum Motoru, screen: x.com/notaguru3
Aktualności

Chińczycy nie przestają zadziwiać. Omoda 5 przeszła ogromną metamorfozę

Omoda 5, która na polskim rynku jest od 2024 roku, właśnie została poddana kolejnej modernizacji. Tym razem skupiono się na zmianie nadwozia i wnętrza. Do wyboru nadal będą trzy odmiany silnikowe. 

Omoda nie przestaje zaskakiwać. „Piątka”, która na świecie debiutowała w 2022 roku, od tej pory jest tak naprawdę nieustannie poprawiana. Pierwszy lifting to chińskie auto otrzymało już po dwóch latach na rynku. Wtedy mocno poprawiono przede wszystkim jego wnętrze. 

Niedawno debiutowała wersja z hybrydowym układem napędowym o mocy 224 KM, ale Chińczycy już mają gotowy zupełnie nowy wariant swojego bestsellera. Właśnie pokazano go w Chinach, jako auto na rok modelowy 2026/2027.

Zapatrzona w Omodę 4

Nowa odsłona Omody 5 wyraźnie oddala się od tego, z czym mieliśmy do czynienia do tej pory. Jak widać na zdjęciach udostępnionych na Twitterze, to chińskie auto pozbyło się przede wszystkim kontrowersyjnej osłony chłodnicy

Teraz jest utrzymane w ostrym stylu, który debiutował razem z Omodą 4. Przestylizowane wloty powietrza, zderzaki oraz światła LED nadają temu samochodowi bardziej sportowy wygląd. 

Tył również przeszedł gruntowne zmiany. Pojawiły się nowa pokrywa bagażnika, zmodernizowane światła o zygzakowatym wzorze oraz przeprojektowany spojler. Zniknęły też osłony atrap wydechu.

Z boku uwagę zwracają z kolei przeprojektowane wzory felg.

Ogromne zmiany w kokpicie

W kabinie również zaszły zmiany, które trudno przeoczyć. Z deski rozdzielczej zniknął podwójny zestaw ekranów – każdy o przekątnej 12,3”. W ich miejsce zastosowano mniejszy cyfrowy panel zegarów oraz większy, centralny ekran multimediów. 

W kabinie najbardziej w oczy rzuca się charakterystyczny uchwyt na konsoli środkowej  podobny do tego z Audi R8 czy Peugeota 3008 pierwszej generacji. 

Omoda 5
Wnętrze Omody 5 aktualnie dostępnej na rynku.
fot. archiwum

Oprócz tego pojawiły się nowe siedzenia, zmieniona konsola z ładowarką bezprzewodową, odświeżona – miejscami dwukolorowa – tapicerka oraz dwuramienna kierownica z dźwignią automatu przeniesioną na prawą stronę. 

Ten sam zestaw silników

Pod maską pozostanie turbodoładowany silnik 1.6 TGDI mający do współpracy dwusprzęgłową skrzynię DCT. W ofercie znajdą się również hybrydowy układ napędowy oraz odmiana elektryczna.

Omoda rozważa także wprowadzenie na światowe rynki wariantu z napędem 4×4, sprzedawanego choćby w Rosji. Ale ma to być uzależnione od potrzeb klientów. 

Kiedy nowa Omoda 5 pojawi się w Polsce? Tego na razie nie wiadomo. W naszym kraju ceny aktualnego wcielenia tego auta wyglądają następująco: 

  • wariant benzynowy: od 109 900 zł
  • wariant hybrydowy: od 119 900 zł 
  • wariant elektryczny: od 169 900 zł 

Czytaj także