Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Motor numer 37 z 1975 roku – okładka

Pół wieku temu w „Motorze” – przeglądamy wydanie nr 37 z 1975 r.

fot. archiwum/Motor

Pół wieku temu w „Motorze” – przeglądamy wydanie nr 37 z 1975 r.

O czym pisał „Motor” 50 lat temu? Z dumą i nadzieją o FSM – jeszcze w budowie, ale już produkującej wymarzone (dosłownie!) auta. A także – o nowym rodzaju nadwozia, systemach pomagających (ale i przeszkadzających) kierowcy oraz o zupełnie nowym Novotelu, który zresztą istnieje do dziś. Zaglądamy do archiwalnego egzemplarza „Motoru” z 14 września 1975 r.

Tematem przewodnim wydania z połowy września była budowa FSM, a w zasadzie stan jej zaawansowania. Stanisław Szelichowski zauważa, że póki wszystkie obiekty nie będą całkowicie gotowe, nie można mówić, że budowa fabryki została zrealizowana, a inwestycję całkowicie zakończono. Podstawowa część jednak nie tylko jest pod dachem, ale pracuje, dostarczając krajowi pierwszych partii tak bardzo potrzebnych samochodów małolitrażowych.

Jest to oczywiście na razie jak gdyby zaliczka, bo na osiągnięcie założonej mocy produkcyjnej trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Ale warto, bo „z każdym rokiem produkcja pojazdów będzie wzrastać, przyspieszając dla wielu ludzi realizację marzenia o własnym, najczęściej pierwszym w życiu samochodzie. Marzeń, które przyoblekają się w rzeczywistość”.

motor-37-1975-okladka

Piąty rodzaj nadwozia

W dziale poświęconym nowościom i tendencjom technicznym ukazał się artykuł poświęcony typom nadwozi. Można było wówczas wyróżnić cztery ich rodzaje: limuzynę, kombi, coupe i tzw. kombi-limuzynę, której typowym przykładem było Renault 16.

Zaczęły się jednak pojawiać modele stanowiące coś pośredniego między coupe a kombi-limuzyną, czego najlepszym przykładem była prezentowana Lancia Beta HPE, która mimo niewielkiego rozstawu osi (2,54 m) zapewnia sporą przestrzeń w kabinie. Włoskie auto chwalono także za zastosowanie dzielonej tylnej kanapy, ale wygląd nadwozia nie wzbudzał entuzjazmu.

motor-37-1975-lancia-beta-hpe-przekroj

motor-37-1975-lancia-beta-hpe-tyl

motor-37-1975-lancia-beta-hpe-tyl-1

Startomatic

motor-37-1975-startomatic

Jeśli komuś wydaje się, że system start-stop jest współczesnym wynalazkiem, to może się zdziwić, że nad tym pomysłem pracowano już 50 lat temu. Powody były dokładnie takie jak dziś, czyli oszczędność paliwa, zmniejszenie poziomu hałasu i ograniczenie emisji.

„Asystenci” irytowali już pół wieku temu

motor-37-1975-pomocnik-kierowcy

W założeniu mają pomagać, a w praktyce „podnoszą (...) alarm zbyt często i czasem niepotrzebnie denerwują kierowców”. Skąd my to znamy.

Novotel Orbisu w Warszawie

motor-37-1975-novotel-w-Warszawie

Nie samą motoryzacją żył „Motor” i donosił, że został oddany do eksploatacji piąty już w tym roku Novotel (zbudowany przez francuską firmę Sodeteg). Warszawski obiekt przy ulicy Żwirki i Wigury miał do dyspozycji gości 154 pokoje 2-osobowe.

Znajdowały się tu również restauracja dla 150 osób, cocktail bar typu grill oraz, co podkreślano, dużo zieleni, basen kąpielowy i taras, gdzie w upalne dni można wypić coś zimnego. Hotel przetrwał do dziś, ale już w zupełnie innej formie. Był wielokrotnie modernizowany i przebudowywany.

Czytaj także