Przyglądamy się statystykom dotyczącym wieku, przebiegu i udziału aut z uszkodzeniami w polskim rynku wtórnym. Niestety – według najnowszego raportu wszystkie te wartości wzrosły.
Na polskich drogach królują kilkunastoletnie samochody. Nie sposób oczekiwać, by większość z nich uniknęła uszkodzeń. Wystarczy chwila nieuwagi innego użytkownika drogi, błąd kierowcy czy zdarzenie losowe, a konieczna staje się wizyta u blacharza czy przynajmniej wymiana jednej z szyb lub opon.
Specjalizujący się w prześwietlaniu samochodów używanych Carfax raportuje, że w pierwszym kwartale 2025 r. szkody były odnotowane w 80% używanych aut. To wzrost o 6% względem I kw. 2024 r. W porównaniu do ubiegłego roku średni wiek używanego samochodu na polskich drogach, według danych Carfax, wzrósł z 10 do 11 lat, a średni przebieg – ze 160 tys. km do 164 tys. km. Nie zmienił się za to odsetek aut, które mają dopiero pierwszego właściciela – to 27%.
Samochody marek premium są popularne na rynku, ale obarczone ryzykiem – i tak wysoki odsetek pojazdów z odnotowanymi uszkodzeniami w niektórych przypadkach zauważalnie wzrósł między pierwszym kwartałem 2024 i 2025 r. Z kolei zagraniczne pochodzenie pojazdu wcale nie musi oznaczać jego mrocznej historii. W I kwartale 2024 r. Carfax odnotował uszkodzenia w przypadku 46% importowanych aut, a w analogicznym okresie 2025 r. – 51%.
W Polsce od lat najbardziej popularne są auta niemieckich marek. Według Carfax Audi, BMW, VW, Ford i Mercedes mają 35% udziału w rynku. Statystyczny samochód pokonuje kilkanaście tysięcy kilometrów rocznie. Carfax raportuje jednak, że przybywa nie tylko uszkodzonych aut – rośnie też odsetek pojazdów używanych, w których historii odnotowano zdarzenia związane z ryzykiem, np. stanem licznika.
Sytuacja w zakresie źródeł mocy jest stabilna – dochodzi do drobnych korekt, a nie rewolucyjnych zmian. Carfax raportuje, że w 2025 r. o 2 punkty procentowe spadł udział samochodów z napędem benzynowym (z 45 do 43%), a odsetek hybryd wzrósł z 4 do 5%. Bez zmian pozostaje natomiast udział diesli (37%), „elektryków” (ok. 1%) oraz samochodów z pozostałymi typami napędu (14%.).