Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Toyota uruchomiła w Wałbrzychu drugą linię produkcyjną elektrycznej przekładni do napędów hybrydowych.
Japoński gigant wytwarza komponenty w dwóch fabrykach na terenie naszego kraju. Są to dolnośląskie zakłady w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach (to właśnie w Polsce Toyota ulokowała pierwszy poza Azją ośrodek produkcji i rozwoju napędów hybrydowych).
W kwietniu tego roku ruszyła produkcja elektrycznej przekładni w Wałbrzychu, a teraz nastąpiło otwarcie drugiej linii, z której będzie zjeżdżał ten komponent. Jest on integralnym elementem hybrydowego układu napędowego nowej generacji, który znalazł zastosowanie w miejskim Yarisie i opartym na nim, właśnie trafiającym do sprzedaży, crossoverze Yarisie Crossie.
By „odpalić” druga linię, trzeba było m.in. rozbudować odlewnię. Pod koniec tego roku – pierwotnie zakładano, że będzie to pierwszy kwartał 2022 r. – w wałbrzyskiej fabryce wystartuje ponadto wytwarzanie silnika 1.5 z serii TNGA, z którym wspomniana skrzynia jest sprzęgnięta (do tej pory powstawał on tylko w Jelczu). W efekcie spowoduje to, że polska produkcja hybrydowych zespołów napędowych zostanie podwojona.
Warto przypomnieć też, że Toyota Motor Manufacturing Poland (TMMP) odpowiada nie tylko za produkcję. W 2020 r. powołano do życia Dział Testów i Oceny Napędów Hybrydowych.
Toyota zakłada, że do 2025 roku będzie sprzedawała w Europie 1,4 miliona samochodów rocznie. Przewiduje się, że 90 procent z nich będą stanowiły auta wyposażone w napędy zelektryfikowane – hybrydowe, hybrydowe plug-in oraz w pełni elektryczne (zasilane akumulatorami trakcyjnymi lub ogniwami paliwowymi wykorzystującymi wodór).
Dariusz Mikołajczak, prezes Toyota Motor Manufacturing Poland, tak skomentował najnowszą inwestycję:
Pomimo zawirowań na rynku spowodowanych pandemią, ograniczoną dostępnością półprzewodników i czasowym wstrzymaniem produkcji samochodów udało nam się uruchomić nową linię o kilka tygodni wcześniej, niż zakładały pierwotne terminy. To zasługa przede wszystkim naszych pracowników, którzy wykorzystując metody komunikacji on-line, potrafili razem z dostawcami oraz inżynierami z Japonii i innych krajów dokonać instalacji i uruchomienia maszyn oraz przeprowadzić próby produkcyjne.