Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Tesla Cybertruck Mansory Elongation bok

Tesla Cybertruck jest mało wyrazista? Mansory: potrzymajcie nam piwo

fot. Mansory

Tesla Cybertruck jest mało wyrazista? Mansory: potrzymajcie nam piwo

Firma Mansory słynie z przerabiania głównie tzw. ekskluzywnych samochodów. Jej oferta skierowana jest więc na przykład do tych, dla których jakieś wyjątkowe auto może okazać się… za mało wyjątkowe. No i teraz słynna firma tuningowa wzięła się za Teslę Cybertruck. Jasne, przecież to subtelne auto, które w wersji seryjnej wcale nie wyróżnia się z tłumu. Efekt modyfikacji Jest co najmniej powalający. A nazwa projektu… czy to „ukłon” w stronę właściciela Tesli? 

Projekty sygnowane logo firmy Mansory można lubić lub nie, ale jedno jest pewne – ciężko przejść obok nich obojętnie. Są zazwyczaj na tyle wyraziste, że zwracają na siebie uwagę nawet tych, którzy motoryzacją jakoś za specjalnie się nie interesują. Podobnie jest też z seryjną Teslą Cybertuck – to samochód tak „odjechany”, że gdziekolwiek się nie pojawi, to wywołuje zamieszanie. Czy to wystarczający powód, by nie trzeba było go dodatkowo optycznie przerabiać? Otóż firma Mansory uważa, że nie.

No i właśnie przedstawia projekt pod nazwą „Elongation” (ang. wydłużenie, przedłużenie, ale też trudno się oprzeć wrażeniu, że wykorzystano tu grę słów nawiązującą do imienia właściciela Tesli). To coś dla tych, którzy mają Cybertucka, ale najwyraźniej chcą sobie dodatkowo wydłużyć przyjemność obcowania z tym samochodem. 

Mansory Elongation: tuner przeszedł samego siebie?

Jak jest? Spójrzcie sami. Mansory zaczęło od wymiany przednich stalowych paneli na typowe dla siebie elementy z włókna węglowego. Za bardzo bije po oczach? Niemożliwe. Ale gdyby jednak ktoś tak uważał, to dla tego przewidziano bardziej subtelną opcję, czyli wykończenie paneli specjalnym błyszczącym lakierem. Ten – choć nieco mniej krzykliwy – nadal przyciąga uwagę obserwatorów. A to przecież o to w tym wszystkim chodzi.

MANSORY_ELONGATION01
Mansory Elongation: wszystko jest tu tak wyraziste, że już chyba bardziej wyraziste być nie może. Albo to kochasz, albo... nie.
fot. Mansory

Z przodu Cybertuck od Mansory zyskał bardziej „agresywny” charakter m.in. dzięki wentylowanej masce i „sportowemu” zderzakowi ze zintegrowanym splitterem. Całości dopełnia zestaw świateł LED zamontowanych na dachu.  

Na błotnikach pojawiły się dziwaczne poszerzające nakładki. Wrażenie robią też 26-calowe felgi FD.15 z czarnym wykończeniem. Koła prezentują design typowy dla Mansory – łatwo tu dostrzec inspirację choćby produktami Rolls-Royce’a. Pozostałe modyfikacje obejmują też m.in lusterka boczne i progi.

Mansory Elongation: klienci na Bliskim Wschodzie lubią to

Ale jeśli myślicie, że to już wszystko, to się mylicie. I to grubo. Bo z tyłu robi się jeszcze bardziej ekstremalnie. Mansory dodało parę spoilerów na rogach klapy bagażnika, które na szczęście nie ograniczają dostępu do przestrzeni ładunkowej – zakładamy, że ona wciąż może się komuś przydać. Dopełnieniem odważnej stylizacji są ogromny dyfuzor, tylne światło stopu w stylu F1 oraz panel wykończony karbonem z podświetlonym logo Mansory – na wypadek, gdyby ktoś zapomniał, kto stoi za tą spektakularną metamorfozą.  

MANSORY_ELONGATION04
Subtelne spoilery, subtelny napis – bez dwóch zdań, w tym aucie nie da się przemknąć niezauważonym.
fot. Mansory

Nieco mniej imponujące jest za to wnętrze. Cybertruck otrzymał luksusową tapicerkę ze skóry, pikowane fotele oraz jeszcze więcej elementów z włókna węglowego. Kolorystykę można dostosować do indywidualnych preferencji, a egzemplarz prezentowany na zdjęciach łączy biel, czerń i jaskrawą limonkową zieleń.

MANSORY_ELONGATION20
Mansory dodało od siebie także coś we wnętrzu, ale tu już chyba aż takiego efektu „wow” nie ma.
fot. Mansory

Układu napędowego nie Mansory nie przerobiło. Ale i tak tanio nie będzie

Układ napędowy? Tu już obeszło się bez zmian, więc do dyspozycji mamy nadal trzy silniki i 857 KM mocy. Pierwsze 97 km/h (60 mph) pojawia się na liczniku już po 2,6 s.

Jeśli zaś chodzi o ceny, to na razie nie są jeszcze znane, ale zakładamy, że wybitnie tanio nie będzie. No, ale nie od dziś wiadomo, ze zasobny portfel nie zawsze idzie w parze z subtelnym gustem. I dlatego Mansory ma tak dużą i oddaną rzeszę stałych klientów. A że wielu z nich pochodzi z Bliskiego Wschodu, to już chyba zupełny przypadek.

Czytaj także