Wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej w 2004 r. nastały złote czasy dla budowy dróg w naszym kraju. Dzięki dotacjom obraz tras w Polsce i komfort podróży zmieniły się wręcz niewyobrażalnie.
Gdyby wskazać jeden obszar, który zmienił się najbardziej dzięki wejściu Polski 20 lat temu do Unii Europejskiej, byłyby to drogi. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do komfortu, jaki dają autostrady i drogi ekspresowe i w zasadzie na co dzień nie pamiętamy, jaką gehenną było często przemieszczanie się na długich trasach w Polsce jeszcze w latach 90. XX w. Nie ma się co oszukiwać, że gdyby nie unijne fundusze, aż tak daleko idącego postępu, jaki się dokonał, nie można by osiągnąć w tak krótkim czasie.
Gdy 1 maja 2004 roku Polska stawała się członkiem Unii Europejskiej, sieć dróg szybkiego ruchu liczyła blisko 720 km, a spora część z nich powstała po 1989 r. dzięki wykorzystaniu funduszy przedakcesyjnych, pożyczek z Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz Banku Światowego, a także inwestycji krajowych i zawartych umów koncesyjnych.
W ciągu minionych dwóch dekad zbudowano zaś w Polsce niemal 970 km autostrad i ponad 2930 km dróg ekspresowych. Do tego przebudowano 1300 kilometrów istniejących dróg. Obecnie polska sieć dróg szybkiego ruchu jest ponad siedmiokrotnie dłuższa niż w momencie akcesji do UE. Do dyspozycji jest ich bowiem 5117,1 km, z czego 1849,2 km autostrad (ok. 465 km stanowią odcinki koncesyjne) oraz 3267,9 km dróg ekspresowych.
Bardzo ważne są także obwodnice, i to nie tylko te w ciągu dróg szybkiego ruchu, ale także krajowych, pozwalające kierowcom sprawnie ominąć wiele miejscowości, a mieszkańcom przynoszące ulgę od wielkiego natężenia ruchu i, co jeszcze ważniejsze, poprawę bezpieczeństwa.
Od 2004 r. Polska przeznaczyła na rozwój infrastruktury drogowej aż 240 mld zł, z czego blisko połowa, bo 104 miliardy pochodzą z unijnego dofinansowania. „Skutkiem ubocznym” rozbudowy autostrad i ekspresówek jest także rozwój wielu miejscowości położonych w ich pobliżu, korzystających np. z budowy centrów logistycznych ulokowanych nieopodal istotnych węzłów drogowych.
Podsumowując efekty ostatnich dwóch dekad, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przypomniała jeszcze jedną bardzo ważną statystykę – wypadków i ofiar. I tak w 2004 r. na drogach krajowych odnotowano blisko 11 tys. wypadków , w wyniku których zginęło 2170 osób, a rannych zostało 15 186 osób. W 2022 r. odnotowano natomiast 3642 wypadki, w których śmierć poniosło 650 osób, a rannych zostało 4540 os.
Oczywiście budowa sieci drogowej w Polsce nadal trwa – zgodnie z założeniami docelowo sieć dróg szybkiego ruchu ma w Polsce liczyć około 7980 km, z czego autostrad będzie 2100 km. Jeszcze w tym roku GDDKiA planuje np. oddać dwa fragmenty autostrady A2 pomiędzy Mińskiem Mazowieckim i Siedlcami, a w kolejnych latach pozostałe odcinki do terminala granicznego w Koroszczynie. W efekcie budowa autostrad w naszym kraju praktycznie zostanie zakończona.
Obecnie, w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych i Programu budowy 100 obwodnic, GDDKiA realizuje 107 zadań o łącznej długości 1364,6 km. W przetargu jest 36 zadań o długości 422 km, a w przygotowaniu kolejne – o łącznej długości blisko 3,3 tys. km.