Serwis pod patronatem magazynu
Gama Jeepa Compassa jest kompletna. Obok wersji benzynowej, diesla i hybrydy plug-in pojawia się właśnie odmiana e-Hybrid, w której nowy silnik 1.5 Turbo otrzymuje wsparcie jednostki elektrycznej.
Jeep przez ponad 80 lat swojego istnienia przechodził wiele zmian, a nawet rewolucji. Teraz trwa elektryfikacja gamy amerykańskiego producenta. Przebiega ona jednak pod znakiem wierności tradycji i przyjazności użytkownikom. To dlatego w pierwszej kolejności pojawiły się hybrydy typu plug-in. Dające możliwość bezemisyjnej jazdy, ale nadal z napędem 4x4.
Takie rozwiązanie zastosowano początkowo w modelach Renegade i Compass, później dołączył do nich Wrangler, a jeszcze w tym roku pojawi się w najnowszej odsłonie luksusowego Grand Cherokee.
Jednak nie każdy użytkownik SUV-a potrzebuje napędu na obie osie. To z myślą o nich powstał Compass e-Hybrid. W tym modelu debiutuje czterocylindrowy silnik benzynowy 1.5 Turbo o mocy 130 KM (240 Nm), który pracuje w cyklu Millera, wyróżniając się większą wydajnością cieplną i oferuje wysoki stopień sprężania (12,5:1). Współpracuje on z 48-woltową jednostką elektryczną (zintegrowaną z nową 7-biegową skrzynią automatyczną DCT) o mocy 20 KM, wytwarzającą 55 Nm momentu obrotowego. Co istotne, może on napędzać koła nawet po wyłączeniu silnika spalinowego.
Jedną z licznych opcji personalizacji Jeepa Compassa jest lakierowany na czarno dach, który dostępny jest w połączeniu z sześcioma kolorami nadwozia.
Nowy układ hybrydowy dysponuje licznymi funkcjami pozwalającymi na poruszanie się w trybie elektrycznym. Należą do nich: cichy rozruch (uruchamianie pojazdu bez konieczności włączania silnika benzynowego), odzyskiwanie energii (podczas zwalniania i hamowania), e-boost (zwiększenie momentu obrotowego na kołach) czy electric drive (auto porusza się cicho i bez emisji spalin na krótkich dystansach). Ta ostatnia możliwość sprawdza się np. przy ruszaniu na światłach, cofaniu lub parkowaniu.
Solidny i łatwy w obsłudze kokpit to już od lat znak rozpoznawczy Jeepa. Wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań, takich jak ekrany zegarów i multimediów, tego nie zmieniło. Nadal najważniejszymi funkcjami steruje się za pomocą dużych, jasno opisanych przycisków, pokręteł i dźwigni.
W wersji e-Hybrid standardem jest nowa 7-biegowa skrzynia automatyczna DCT, z którą zintegrowany jest silnik elektryczny.
Wszystko to odbywa się w płynny i naturalny sposób – kierowcy nie muszą zmieniać swoich przyzwyczajeń związanych z prowadzeniem samochodu, a dzięki układowi hybrydowemu mogą liczyć na realne oszczędności przy dystrybutorze. W porównaniu do poprzednich modeli benzynowych nowa wersja oferuje nawet o 15% niższe zużycie paliwa i emisję CO2. Zachowuje przy tym odpowiednią dynamikę i komfortowy charakter, który od lat jest doceniany przez użytkowników Jeepa.
Gama kompaktowych SUV-ów Jeepa obejmuje modele Renegade oraz Compass. W obu przypadkach stosowane są dwa różne hybrydowe układy napędowe.
Jako pierwsza debiutowała hybryda typu plug-in (z możliwością ładowania z zewnętrznego źródła), nosząca oznaczenie 4xe, które sugeruje, i słusznie, napęd na obie osie. Ten wariant jest dostępny w dwóch wersjach mocy (190 lub 240 KM). Wprowadzana zaś właśnie nowa odmiana e-Hybrid dostępna jest w wersji o mocy 130 KM i ma przedni napęd.
W obu hybrydach standardem jest oczywiście automatyczna skrzynia biegów.
