Dwa kompaktowe modele Jeepa – Compass i Renegade – doczekały się nowego, hybrydowego napędu.
Jeep się zmienia. Najpierw do oferty producenta trafiły hybrydy plug-in, które spotkały się z ciepłym przyjęciem – w Europie przypada na nie 25% sprzedaży producenta. Teraz czas na coś bardziej przystępnego i wolumenowego: gamę Renegade'a oraz Compassa wzmacniają wersje e-Hybrid z układem tzw. miękkiej hybrydy.
Zespół napędowy, zastosowany też w najnowszej Alfie Romeo Tonale, łączy 1,5-litrowy 4-cylindrowy silnik turbo (130 KM i 240 Nm) z rozrusznikiem zespolonym z alternatorem, który korzysta z instalacji elektrycznej 48 V i zapewnia dodatkowe 20 KM oraz 55 Nm. Siła napędowa trafia do przednich kół za pośrednictwem 7-biegowej skrzyni dwusprzęgłowej.
Benzynowa jednostka pracuje w cyklu Millera (opóźnione zamknięcie zaworów ssących zwiększa efektywność) i korzysta z bezpośredniego wtrysku pod relatywnie wysokim maksymalnym ciśnieniem 350 barów.
W teorii mamy tu do czynienia z tzw. miękką hybrydą – niewielka jednostka elektryczna w postaci rozrusznikoalternatora wspomaga jednostkę spalinową i pozwala odzyskiwać energię podczas wytracania prędkości. W praktyce napęd e-Hybrid jest jednak czymś pomiędzy hybrydą miękką a pełną, znaną na przykład z modeli Toyoty. Przy bardzo niewielkich prędkościach (ruszanie, jazda w korku, manewrowanie) Jeep porusza się bowiem wyłącznie „na prądzie”. To przekłada się na niższe zużycie paliwa oraz większy komfort jazdy.
W Compassie hybrydowy zestaw najlepiej sprawdzi się podczas codziennej jazdy z dużym udziałem miasta i niewielkim obciążeniem. Reakcje na gaz oraz same osiągi są stonowane, a i 7-biegowa skrzynia preferuje spokojną jazdę – odwdzięcza się wtedy łagodną zmianą przełożeń. Obserwację statusu pracy napędu ułatwiają dodatkowe menu systemu multimedialnego i wskaźnik poziomu naładowania akumulatora.
Podczas pierwszych jazd, realizowanych w dość gęstym warszawskim ruchu, Compass e-Hybrid po godzinie podróży ze średnią prędkością 30 km/h zużył sensowne 6,5 l/100 km. Na wyniki rzetelnych pomiarów zużycia paliwa musimy jednak poczekać do pełnego testu samochodu.
Nowa odmiana hybrydowa jest stosunkowo przystępna w zakupie – ceny wersji e-Hybrid startują od 149 900 zł. To o ok. 10 tys. zł więcej od bazowego, „niehybrydowego” wariantu 1.5 turbo (130 KM) z 6-biegową przekładnią manualną.
Dane techniczne | Jeep Renegade e-Hybrid | Jeep Compass e-Hybrid |
---|---|---|
Silnik | benzynowy, turbo | benzynowy, turbo |
Pojemność skokowa | 1469 cm3 | 1469 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16 | R4/16 |
Moc maksymalna | 130+20 KM | 130+20 KM |
Maks. moment obrotowy | 240+55 Nm | 240+55 Nm |
Osiągi | ||
Prędkość maksymalna | 191 km/h | 196 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,7 s | 10,0 s |
Średnie zużycie paliwa | 5,7 l/100 km | 5,6 l/100 km |
CENA OD | 124 900 zł | 149 900 zł |
Nowoczesny, wolumenowy napęd hybrydowy z automatem przyda się Compassowi, który po liftingu pod koniec 2020 r. zyskał to, czego brakowało mu na początku – przyjemnie wykończony kokpit.
To funkcjonalny SUV, który oferuje nieco lepsze od rywali właściwości off-roadowe (m.in. z uwagi na większy prześwit). Ma wygodne, wysoko zamocowane fotele, ergonomiczny kokpit ze sprawnie działającym systemem operacyjnym oraz przekonujące praktyczne detale, takie jak duże klamki czy gumowane klamry pasów bezpieczeństwa.
Zaakceptować trzeba nieco sztywne tłumienie – zawieszenie pracuje kulturalnie, ale na nierównościach przenosi do kabiny lekkie wstrząsy.
Obecna generacja Compassa debiutowała w 2016 roku, ale dzięki ostatniemu liftingowi nie czuć po niej wieku – oferuje nowoczesne systemy wsparcia i telematykę. Teraz ten zestaw uzupełnia przystępnie wyceniony napęd hybrydowy.
Compass e-Hybrid to warty rozważenia SUV do jazdy po mieście i okazjonalnych wypadów w trasę. Mógłby być tylko nieco mocniejszy.
Marcin Sobolewski, „Motor”
Ten sam napęd hybrydowy debiutuje takżew mniejszym modelu Renegade. Tu jednak jego wybór nie jest tak oczywisty jak w przypadku Compassa: ceny wersji e-Hybrid startują od 124 900 zł, podczas gdy za 105 550 zł można kupić (co prawda 3-cylindrowy) wariant 1.0 turbo o mocy 120 KM, z manualną 6-biegową przekładnią.
Renegade e-Hybrid legitymuje się nieco lepszymi osiągami od Compassa i dobrze sprawdza się podczas eksploatacji w warunkach miejskich oraz podmiejskich. Jego pudełkowate nadwozie z wysoko poprowadzoną linią dachu przekłada się na poczucie dużej przestronności w kabinie, a deska rozdzielcza jest nieskomplikowana.
Renegade musi jednak zmagać się z wieloma nowszymi i nie mniej atrakcyjnymi konkurentami dostępnymi w segmencie miejskich crossoverów.