Ford Bronco wraca do gry. Zawadiacka amerykańska terenówka będzie najprawdopodobniej dostępna także u nas – jako hybryda typu plug-in powinna pojawić się w 2023 roku. Czy Jeep Wrangler ma się czego bać?
Jeep ma Wranglera, Land Rover – Defendera, Mercedes – klasę G. Do tej pory w ofercie największego na świecie producenta SUV-ów brakowało dla nich rywala.
Ale od zeszłego roku Ford znów sprzedaje w Ameryce Bronco, tak jak to robił już kiedyś, od lat 60. ubiegłego wieku. Wyceniono go okazyjnie – od 28 500 dolarów (ok. 113 tys. zł). Mustang dla twardzieli, podobnie jak Wrangler i Defender, jest dostępny jako wariant 2- lub 4-drzwiowy (zupełnie osobnym modelem jest typowy SUV – Bronco Sport).
Bronco Sport opiera się na platformie samochodu osobowego i zachowuje tylko kształt surowego brata, prawdziwe Bronco wykorzystuje architekturę z ramą i napędem na tylną oś, przednie koła są napędzane tylko w razie potrzeby. Decyduje o tym automat lub kierowca, który musi tylko sięgnąć do pokrętła na konsoli środkowej.
Za jego pomocą może się również przełączać pomiędzy różnymi trybami, które doskonale przystosowują auto do pokonywania piaszczystych ścieżek, skalistych podjazdów, brodzenia w błocie czy zabaw na śniegu. Na górze deski są jeszcze przyciski blokady dyferencjałów.
Siłę napędową zapewnia albo silnik 2.3 R4 EcoBoost, który znamy z Mustanga, albo również turbodoładowane 2.7 V6. Niezależnie od tego, czy Bronco dysponuje mocą 300, czy 330 KM, nie jest samochodem wyścigowym.
Nawet wariant V6 z dziesięciostopniowym automatem preferuje raczej spokojny kłus i tylko na autostradzie można go z trudem rozpędzić do 160 km/h.
Ford Bronco | 2.3 EcoBoost | 2.7 EcoBoost |
---|---|---|
Silnik | benzynowy, turbo | benzynowy, biturbo |
Pojemność skokowa | 2264 cm3 | 2694 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16 | V6/24 |
Moc maksymalna | 300 KM/5700 | 330 KM/5250 |
Maks. moment obrotowy | 325 Nm/3400 | 415 Nm/3100 |
Wymiary | ||
Dł./szer./wys. (2d; 4d) | 441/193/183 cm; 481/193/185 cm | 441/193/183 cm; 481/193/185 cm |
Rozstaw osi (2d; 4d) | 255 cm; 295 cm | 255 cm; 295 cm |
Prześwit | 21-29 cm | 21-29 cm |
Ale dopiero na nieutwardzonym gruncie Bronco pokazuje, na co je stać: po aktywacji trybu z przełożeniem redukcyjnym brnie naprzód tak wyzywająco, że koniec świata wydaje się oddalony tylko o ilość paliwa w baku.
Bronco wygląda jak zabawka Playmobil, jest też całkiem podobnie skonstruowane. Niemal wszystko w środku wykonano z plastiku, a wnętrze można po prostu... spłukać wodą.
Ponadto można je przebudować tak łatwo jak zabawkowe autko: niezależnie od tego, czy ma hardtop, czy miękki dach, wystarczy kilka ruchów i można wysunąć połówki dachu, a następnie ściany boczne. Można także wymontować drzwi.
O ile w terenie nikt łatwo nie dorówna Bronco, to na asfalcie robi się ono nieco buńczuczne. Po dołączeniu napędu na przednią oś Bronco opiera się płynnym zmianom kierunku, wymaga mocnej ręki i jak na auto o długości 4,4 m (2d) jest zaskakująco nieporęczne.
W USA Bronco już stało się ulubieńcem poszukiwaczy przygód, ale jego prawdziwy czas być może dopiero nadejdzie: w Detroit przygotowują się do eksportu. U nas będzie prawdopodobnie oferowane jako hybryda plug-in – od 2023 roku.
Poza klasycznym Mustangiem dla automaniaków i Mach-E – dla fanów elektromobilności, w portfolio Forda nie ma samochodu, który miałby podobnie mocny charakter, a przy tym pozostawał tak sympatyczny.
Bronco ma wszystko, czego potrzeba, by stać się prawdziwym przebojem także u nas – świetnie wygląda i zapewnia znakomite właściwości terenowe.