Serwis pod patronatem magazynu
Sprzedaż aut elektrycznych w Polsce rośnie w tempie, o którym wielu producentów mogło do tej pory tylko pomarzyć. W pierwszych siedmiu miesiącach 2025 r. zarejestrowano ponad 18 tys. samochodów na prąd – aż o 80,5% więcej niż rok wcześniej. Jeśli chodzi o średnią cenę zakupu, jedno województwo zostawia resztę w tyle.
Program NaszEauto oznacza bonus do zakupu auta na prąd wynoszący od 18 750 do 40 000 zł. Maksymalna cena auta podlegającego dofinansowaniu to 225 000 zł netto, co daje kwotę 276 750 zł brutto.
Wystartował on w lutym bieżącego roku, a do końca lipca wydano raptem 17,4% z puli 1,6 mld zł. Pomimo to istotnie przyczynia się on do wzrostu zainteresowania samochodami na prąd, których w ciągu pierwszych 7 miesięcy 2025 r. przybyło ponad 18 tys. (+80,5%).
Zgodnie z danymi IBRM Samar ich średnia cena wynosiła 212 776 zł. To kwota wyraźnie wyższa niż w Polsce kosztuje najtańszy samochód na prąd, czyli Dacia Spring. A to właśnie ten model był najczęściej wybieranym elektrykiem nad Wisłą wśród klientów indywidualnych w pierwszej połowie 2025 roku.
Łącznie na to auto skusiło się 436 klientów indywidualnych, co oznacza wzrost r/r o 419%. Oczywiście, kluczowa tutaj była cena. Najtańszy, zaledwie 45-konny i bardzo skromnie wyposażony wariant tego samochodu kosztuje bowiem od 76 900 zł.
Średnia dopłata w programie NaszEauto wynosi około 30 000 zł. Oznacza to możliwość poruszania się nowym Springiem w cenie 46 900 zł. Jego zasięg wynosi 225 km, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa wieczność. Czyli 19,1 s.
W pierwszych siedmiu miesiącach 2025 roku Polacy najczęściej ogółem wybierali elektryczne modele Tesli. Na drugim miejscu uplasowało się BMW, natomiast najniższy stopień podium należał do Hyundaia.
IBRM Samar wskazuje również na różnice w kwotach jakie na auta na prąd wydawano w różnych województw. Najwięcej, co nie dziwi, od stycznia do końca lipca wydawali mieszkańcy mazowieckiego. Średnia kwota wyniosła tutaj 234 596 zł. Także tu sprzedano takich pojazdów najwięcej – 6099 szt., co daje Mazowszu udział w rynku na poziomie aż 33,71%.
Na kolejnych miejscach, jeśli chodzi o średnią cen auta, uplasowały się łódzkie (227 888 zł) i pomorskie (223 398 zł). Z kolei najmniej pieniędzy na elektryka przeznaczali mieszkańcy świętokrzyskiego (186 209 zł), lubuskiego (188 757 zł) oraz lubelskiego (189 756 zł).
Warto przy okazji dodać, że liczba punktów ładowania w Polsce w czerwcu 2025 roku sięgnęła 10 255. Spośród nich 33% to szybkie słupki prądu stałego (DC), natomiast reszta – zmiennego (AC).
