Serwis pod patronatem magazynu
Do wymiany filtrów powietrza, kabinowego i paliwa najczęściej wystarczy jedynie zestaw kluczy. Niewymagana jest też duża wiedza ani zdolności do majsterkowania. Opisujemy krok po kroku, jak to zrobić samodzielnie.
Częstotliwość wymiany filtrów określa producent samochodu i z założenia robi się to przy okazji tzw. przeglądów olejowych. Jednak w rzeczywistości terminy te nie zawsze się pokrywają.
Wielu kierowców, by poprawić warunki pracy wtryskiwaczy czy turbosprężarki, skraca interwał wymiany filtra paliwa lub powietrza.
Podobnie z filtrem kabiny – często jest wymieniany przed zimą. To z kolei staje się uciążliwe, ponieważ wymaga dodatkowych wizyt w serwisie.
Okazuje się, że w większości przypadków filtry te każdy może wymienić sam. Na dodatek zwykle da się to zrobić bez użycia podnośnika, za pomocą podstawowych narzędzi.
Osoby bez doświadczenia powinny jednak wcześniej zapoznać się z procedurą wymiany poszczególnych filtrów. Może się okazać, że w niektórych przypadkach trzeba dysponować np. specjalnym kluczem.
Powinno się go wymieniać częściej niż zaleca producent. Zwłaszcza gdy auto ma turbo czy LPG.
Zwykłe filtry zatrzymują jedynie zanieczyszczenia. Droższe, tzw. węglowe pochłaniają też zapachy.
Tu nie warto oszczędzać. Szczególnie w dieslach z systemem common rail regularna wymiana jest bardzo istotna.
Do wymiany tych filtrów wystarczy zwykle zestaw kluczy i śrubokręty. Do filtrów przykręcanych trzeba mieć klucz (taki jak do filtra oleju).
Wymiana filtra powietrza jest zwykle najmniej skomplikowana. Dostęp do niego jest często dobry, a wymiana ogranicza się do demontażu obudowy. Przy okazji warto z niej usunąć zanieczyszczenia.
Wkręty wykręcamy tak, by zostały w pokrywie górnej. W niektórych samochodach zamiast wkrętów stosowane są druciane zatrzaski.
W niektórych autach, by uzyskać dostęp do filtra, obudowę trzeba zdemontować. W innych wystarczy odchylić.
Zużyty filtr trzeba zastąpić nowym. Ważne jest aby docisnąć gumkę uszczelniającą po obwodzie tak, by nie wychodziła spod obudowy. Wkręty dokręcamy delikatnie, do pierwszego oporu.
Tu największym problemem jest ustalenie lokalizacji i uzyskanie dostępu do filtra. Wcześniej warto obejrzeć film instruktażowy w internecie.
Osłona tapicerska mocowana jest najczęściej na spinki lub wkręty. Zdarza się, że trzyma się na zatrzaskach.
Pokrywę zdejmujemy, przesuwając w bok. Może być zabezpieczona wkrętami – wtedy trzeba je odkręcić.
Stary filtr wyciągamy delikatnym szarpnięciem. Podczas wymiany warto wyssać zanieczyszczenia z obudowy za pomocą odkurzacza. Filtr montuje się w odpowiedniej pozycji – zgodnie z oznaczeniem kierunku przepływu.
W wielu autach filtr znajduje się za schowkiem. Jeżeli nie ma dostępu od spodu trzeba zdjąć schowek.
Tu dostęp do filtra uzyskuje się spod maski – po zdjęciu osłony podszybia.
W niektórych autach filtr znajduje się w tunelu środkowym, obok pedałów.
Przed samodzielną wymianą filtra paliwa warto zapoznać się z procedurą np. w książce obsługi czy internecie. Zdarza się, że niektóre auta nie mają pompy wstępnej w baku i do przepompowania paliwa przez filtr trzeba użyć komputera diagnostycznego. W takich przypadkach wymianę filtra powinno się zlecić serwisowi.
Wymieniając filtr we własnym zakresie, należy pamiętać, aby nie wyrzucać zużytego do przydomowego śmietnika. Jako odpad niebezpieczny, powinien on być oddany do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
By uzyskać dobry dostęp do filtra, trzeba często wypiąć przewody ze spinek lub zdemontować np. elementy układu dolotowego.
Przed rozszczelnieniem obudowy filtra powinno się umieścić wokół niej szmaty. Wyciekające paliwo wsiąka wtedy w materiał. Rozlane w komorze silnika nieprzyjemnie pachnie.
Śruby trzymające pokrywę filtra należy całkowicie wykręcić. Obudowa może też być skręcana za pomocą dużej centralnej nakrętki.
Za pomocą płaskiego wkrętaka należy podważyć pokrywę obudowy filtra. Jest zamocowana na uszczelkę, która stawia spory opór.
Wkład filtrujący jest zamocowany na wcisk do pokrywy. Demontuje się go przez pociągnięcie.
Zanieczyszczenia takie jak piasek w filtrze oznaczają nieszczelność układu paliwowego. Metalowe opiłki świadczą o zużyciu układu wtryskowego.
Na pokrywie obudowy, w rowku, znajduje się uszczelka. Trzeba ją wymienić na nową. Powinna być dołączona do filtra.
Przed przykręceniem pokrywy warto posmarować nową uszczelkę olejem napędowym lub silnikowym. Ułatwi to dokręcanie i zmniejszy ryzyko uszkodzenia uszczelki. Śruby dokręcamy stopniowo, po przekątnej.
Jeżeli na obudowie filtra znajduje się pompka naciskamy ją do czasu powstania oporu. W innych autach włączamy kilkanaście razy zapłon – paliwo przepompuje wtedy pompa w baku.
Poza wkładami spotykane są także filtry zintegrowane z obudową, podłączane do przewodów na szybkozłącza lub opaski. Występują też nakręcane na podstawę, przypominające puszkowe filtry oleju.
Filtr z niewymiennym wkładem po prostu zastępujemy nowym.
Filtr w postaci puszki przykręcany jest do podstawy na uszczelkę.
