Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Najlepsze Auta Roku Zagłosuj
Volkswagen Golf 1.5 TSI eHybrid Edition 50 – przód

Volkswagen Golf 1.5 TSI eHybrid – dwa w jednym? | TEST

fot. Kacper Szczepański/Motor

Volkswagen Golf 1.5 TSI eHybrid – dwa w jednym? | TEST

Volkswagen Golf po liftingu w wersji hybrydowej plug-in ma na tyle pojemny akumulator trakcyjny, że w określonych warunkach można nawet próbować używać go jak pełnoprawnego elektryka. Sprawdzamy, jak radzi sobie właśnie w takiej roli oraz – oczywiście – „całościowo” jako PHEV.

Golf ma już 50 lat (przez te pięć dekad wprowadzono łącznie osiem generacji) i mimo ogromnej popularności wszelkiej maści SUV-ów to nadal najchętniej kupowany model Volkswagena w Europie, zajmujący obecnie drugie miejsce na ogólnej liście bestsellerów Starego Kontynentu (za Dacią Sandero). By podtrzymać atrakcyjność ósmego wcielenia, które debiutowało w 2019 r., na początku bieżącego roku przeprowadzono modernizację Golfa. 

Volkswagen-Golf-VIII-FL-1.5-TSI-eHybrid-Edition-50-bok
Golf w wersji Edition 50 ma standardowo 18-calowe felgi z oponami 225/40. 
fot. Kacper Szczepański/Motor

VW Golf po liftingu – wytęż wzrok

Face lifting Golfa nie należy do tych, które łatwo zauważyć na pierwszy rzut oka. Z zewnątrz zmieniły się przede wszystkim przedni zderzak, reflektory i tylne światła, zaś logo VW z przodu jest po raz pierwszy podświetlane. Dodano także cztery kolory lakierów i pięć wzorów felg.

Ważna modyfikacja zaszła w kabinie. Zamiast centralnego ekranu płynnie przechodzącego we wskaźniki zastosowano teraz większy, wolnostojący o przekątnych 10,4 lub 12,9 cala. Nowe są także system operacyjny i interfejs użytkownika. Trzeba przyznać, że obsługa jest naprawdę wygodna, menu są kolorowe, czytelne i atrakcyjne graficznie, a nawigowanie pomiędzy poszczególnymi ustawieniami łatwe i sprawne dzięki szybkiej reakcji wyświetlacza na dotyk.

Ważne, że usunięto poważny mankament, jakim było niepodświetlenie paska pod ekranem, na którym zmienia się temperaturę i głośność. Poprawiono także sterowanie na kierownicy – w tym przypadku powrócono po prostu do najwygodniejszych i sprawdzonych wcześniej przycisków.

Poza tym Golf trzyma swój stały, dobry poziom – jest wystarczająco przestronny, solidnie wykończony (choć niektóre plastiki w dolnej części drzwi czy deski nie należą do najbardziej wyszukanych), ma wygodne siedzenia i sporo miejsca na drobiazgi. Szkoda tylko, że bagażnik wersji eHybrid jest aż o 108 litrów mniejszy niż w pozostałych odmianach (ma tylko 273 l).

Clou programu – układ napędowy

W przypadku testowanej wersji Golfa, czyli eHybrid (PHEV), najciekawszy jest jej układ napędowy. Składają się na niego benzynowa jednostka 1.5 turbo 150 KM, silnik elektryczny o mocy 116 KM (przed liftingiem: 110 KM) oraz wyjątkowo pojemny akumulator trakcyjny – 19,7 kWh netto (w wersji sprzed modernizacji było to 10,6 kWh). Takie parametry „strony elektrycznej” napędu są porównywalne z tymi w e-Golfie z 2014 r. (silnik o mocy 116 KM, akumulator 24,2 kWh brutto). A to powoduje, iż aktualna hybryda plug-in może być z powodzeniem traktowana jako alternatywa dla samochodu elektrycznego dla osób, które z różnych względów nie chcą jeszcze wejść w posiadanie pełnoprawnego BEV-a.

Dane techniczne Volkswagen Golf 1.5 TSI eHybrid Edition 50
Silnik  benz., turbo + el.
Pojemność skokowa 1498 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16
Moc maksymalna (benz.) 150 KM/b.d.
Moc maksymalna (el./syst.) 116/204 KM
Maks. moment obrotowy (benz.) 250 Nm/1500
Maks. moment obrotowy (el./syst.) b.d./350 Nm
Napęd; skrzynia biegów przedni; aut./6-bieg.
Dług./szer./wys./rozstaw osi 428/179/148/263 cm
Masa/ładowność/masa przyczepy 1574/506/1700 kg
Poj. bagażnika (min./maks.) 273/1129 l
Poj. zbiornika paliwa/baterii (netto) 40 l (Pb 95)/19,7 kWh
Opony 225/40 R18
Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.)
Prędkość maksymalna 220 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,2 s
Średnie zużycie paliwa 5,5-5,8 l/100 km
Zasięg/„na prądzie” 720/143 km
Cena wersji podstawowej (z tym samym silnikiem) 189 890 zł
Cena wersji testowanej 191 390 zł

Oczywiście „na prądzie” Golf eHybrid nie pokona równie długiej trasy co „elektryk”, ale w codziennej, nawet dość intensywnej eksploatacji miejskiej i podmiejskiej może go zastąpić. A to za sprawą tego, że uzyskuje naprawdę dobry zasięg w trybie EV. Przy w pełni naładowanym akumulatorze, podczas spokojnej jazdy przy temperaturze ok. 15 st., udało nam się pokonać 141 km (zużycie: 14,4 kWh na 100 km), zaś dynamiczniejsza jazda (15% miasto, 85% autostrada w tempie do 120 km/h; temperatura ok. 4 st., po nocnym postoju „pod chmurką”) przyniosła wynik 101 km, a zużycie oscylowało w granicach 19 kWh na 100 km.

Co ważne, baterię można nie tylko ładować prądem zmiennym, ale także korzystać z szybkich urządzeń DC. Teoretycznie maksymalna moc ładowania wynosi 40 kW, ale VW podaje, że w absolutnie optymalnych warunkach może ona osiągnąć 50 kW. My podczas uzupełniania energii na stacji DC zanotowaliśmy szczytową wartość 38,5 kW, a ładowanie od 0 do 100 procent trwało ok. 50 min.

Golf eHybrid wypada przekonująco podczas jazdy w trybie elektrycznym. 116 KM to niezbyt wiele, ale dzięki charakterystyce pracy elektrycznego napędu zupełnie nie odczuwa się niedoboru mocy. Dynamika jest naprawdę dobra i auto sprawnie rusza, a także rozpędza się np. w zakresie 50-100 km/h. Jazda trasami szybkiego ruchu też nie stanowi najmniejszego problemu.

Golf eHybrid robi również bardzo dobre wrażenie podczas jazdy w trybie hybrydowym. Nie ma wprawdzie „sportowego pazura”, ale 204 KM mocy systemowej sprawia, że jest samochodem naprawdę sprawnym, przyspieszającym do 100 km/h w ok. 7 s. Auto żwawo rusza z miejsca dzięki solidnemu wsparciu „elektryki”, a załączanie silnika benzynowego odbywa się przeważnie bardzo płynnie. Jedynie gdy chcemy np. wyjątkowo szybko włączyć się do ruchu i wciśniemy od razu pedał gazu do końca, da się wyczuć wyraźniejsze szarpnięcie. Są to jednak sytuacje rzadkie, a podczas normalnej, nawet całkiem dynamicznej jazdy napęd – w tym 6-biegowa skrzynia DSG – pracuje sprawnie.

Na uznanie zasługuje także zużycie paliwa w trybie hybrydowym – w mieście jest to 6,7 l na 100 km, a podczas spokojnej jazdy w trasie – 4,8 l. To także zasługa tego, że nawet gdy bateria jest rozładowana do poziomu uniemożliwiającego włączenie trybu EV, spore odcinki, przekraczające jednorazowo nawet 1 km, auto pokonuje „na prądzie”. Na autostradzie, przy prędkości 140 km/h, spalanie wynosi zaś 7,4 l/100 km.

 dane Testowe Volkswagen Golf 1.5 TSI eHybrid Edition 50
Przyspieszenie 0-50 km/h 2,8 s
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,1 s
Przyspieszenie 0-120 km/h 9,6 s
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) 35,6 m
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) 35,0 m
Poziom hałasu przy 50 km/h 55,8 dB
Poziom hałasu przy 100 km/h 63,4 dB
Rzeczywista prędkość1 97 km/h
Liczba obrotów kierownicą 2,5
Testowe zużycie paliwa (miasto/trasa/cykl miesz.) 6,7/4,8/5,8 l/100 km
Realny zasięg/„na prądzie”  680/141 km

Testowy egzemplarz Golfa wyposażono w opcjonalne zawieszenie z adaptacyjnymi amortyzatorami DCC (można wybrać jeden z 15 poziomów ich ustawień). Warto wydać na nie 3930 zł, bo sprawdza się znakomicie. Golf jest z jednej strony stabilny i przyjemny w prowadzeniu, a z drugiej, mimo zastosowania seryjnych opon 225/40 R18 – naprawdę komfortowy.

Volkswagen-Golf-VIII-FL-1.5-TSI-eHybrid-Edition-50-tyl
Edition 50 to wersja specjalna wprowadzona z okazji 50-lecia Volkswagena Golfa. Stworzono ją na bazie odmiany Style. Kosztuje od niej o 1500 zł więcej, ale ma bogatsze wyposażenie seryjne. 
fot. Kacper Szczepański/Motor

Volkswagen Golf 1.5 TSI eHybrid – test: plusy i minusy

Nadwozie i wnętrze

  • dużo miejsca z przodu, porządne wykonanie, udany system multimedialny, poprawiona obsługa
  • mały bagażnik, przeciętna ilość miejsca na nogi z tyłu

Układ napędowy

  • dobre osiągi, płynna praca napędu, niewielkie spalanie, duży zasięg w trybie elektrycznym, ładowanie DC
  • mały zbiornik paliwa

Właściwości jezdne

  • pewne prowadzenie, wystarczająca precyzja układu kierowniczego, wysoki komfort z zawieszeniem DCC
  • seryjne w wersji Edition 50 opony 225/40 R18

Wyposażenie i cena

  • bogate wyposażenie seryjne, opcje dostępne w pakietach lub osobno, pakiety serwisowe i gwarancyjne
  • wysoka cena zakupu
Volkswagen-Golf-VIII-FL-1.5-TSI-eHybrid-Edition-50-przod-1
fot. Kacper Szczepański/Motor

Volkswagen Golf 1.5 TSI eHybrid – test: podsumowanie

Volkswagen Golf po liftingu ma lepszy system multimedialny i poprawioną obsługę, ale przede wszystkim znacznie udoskonaloną wersję eHybrid. To, że w trybie jazdy elektrycznej można pokonać znacznie ponad 100 km, sprawia, że ta odmiana nie jest jedynie „obowiązkową pozycją w cenniku”, ale może stanowić świetny wstęp do elektrycznej motoryzacji.

Czytaj także