Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Volkswagen Golf – kolejne generacje

Aktualna generacja VW Golfa może być ostatnią – ostrzega szef koncernu

Aktualna generacja VW Golfa może być ostatnią – ostrzega szef koncernu

Postępująca elektryfikacja i zaostrzające się przepisy dotyczące emisji spalin sprawiają, że dni Volkswagena Golfa – przez lata absolutnie najpopularniejszego samochodu Europy – mogą być policzone. Takie zdanie wyraził prezes marki, Thomas Schafer na łamach niemieckiego Die Welt.

Schafer przyznał wprawdzie, że właśnie jeden z jego zespołów pracuje nad modernizacją obecnej, ósmej generacji Golfa, jednak przyszłość tego modelu ma zostać rozstrzygnięta w ciągu najbliższego roku. Wszystko za sprawą postępującej elektryfikacji i zaostrzających się norm emisji spalin. 

VW_Gof_8_generacja
Aktualny Golf zadebiutował w 2019 roku. Oparto go na najnowszym wcieleniu platformy MQB. 
volkswagen

O bycie Golfa ma zadecydować wprowadzenie Euro 7, co jednak nastąpi później, niż początkowo planowano, a więc nie w 2025 roku. Wejście w życie tej normy uczyni wszystkie auta droższe o 3-5 tys. euro. 

W przypadku niedużego samochodu te dodatkowe koszty trudno będzie zrównoważyć. A to oznacza, że najmniejsze modele z silnikami spalinowymi staną się zbyt drogie – twierdzi Schafer. 

Jeszcze długa droga przed aktualnym Golfem

Możliwe zakończenie produkcji Golfa nie brzmi tak zaskakująco, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Unia Europejska zgodziła się na zakaz sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku, a niektóre kraje chcą wprowadzić taki przepis już wcześniej. Co ciekawe, jeszcze w marcu 2021 roku przedstawiciele koncernu potwierdzali nadejście kolejnych generacji Golfa, T-Roca, Tiguana i Passata, zanim od 2030 roku Volkswagen przestanie wytwarzać auta spalinowe. 

Obecny Golf został zaprezentowany w czwartym kwartale 2019 roku. Oparty na najnowszym wydaniu platformy modułowej MQB i m.in. z najnowszym wcieleniem jednostek napędowych oraz z licznymi systemami wsparcia, obędzie się bez modernizacji do 2023-2024 roku. 

VW-Golf_kabina
Kabina obecnego wcielenia Golfa daje największe powody do krytyki za powierzenie niemal całej obsługi panelom dotykowym. 
volkswagen

Jego poprzednik był w sprzedaży przez 7 lat, dlatego cykl życia Golfa aktualnej generacji mógłby zostać wydłużony o 1 rok lub 2 lata. Do tego czasu w świecie motoryzacji może się bardzo dużo zmienić, a modele na prąd, dzięki rozwojowi baterii, prawdopodobnie zaczną tanieć. 

Rozwój aut na prąd

Jak zapowiadają włodarze Volkswagena, do 2025 roku chcą zbudować dwa nieduże modele elektryczne. Jednym z nich ma być ID.2, którego cena startowałaby z pułapu poniżej 25 000 euro (117 600 zł), a zasięg oscylował wokół 350-400 km. Podobne samochody znajdą się w ofercie Skody i Cupry. 

Przypomnijmy, że Niemcy dysponują modułową platformą MEB, przeznaczoną dla samochodów elektrycznych, a w niedalekiej przyszłości mają zamiar rozwijać i budować własne akumulatory. 

VW_ID.3
Volkswagen ID.3 to pierwszy  model opracowany na platformie modułowej MEB, przeznaczonej dla aut elektrycznych. 
volkswagen

Ba, w obecnej gamie Volkswagena znajduje się już elektryczny odpowiednik Golfa. Jest nim model ID.3, który w momencie swojej premiery w 2019 roku przez władze koncernu został uznany za jeden z najbardziej przełomowych Volkswagenów – tuż obok Garbusa i Golfa.

Absolutna dominacja w Europie

Golf znajduje się w produkcji od 1974 roku, a w XXI wieku jest bezsprzecznie najpopularniejszym samochodem Starego Kontynentu. Ostatnim modelem, który go zdetronizował w statystykach sprzedaży, był Peugeot 207 w 2007 roku. Wtedy niemiecki bestseller musiał uznać jego wyższość o... 1652 sztuk (Peugeot sprzedał się w liczbie 437 262 szt.). 

VW Golf- wszystkie generacje
Od 1974 roku Volkswagen zbudował 8 generacji Golfa. 
volkswagen

W tym roku Golf może już nie powtórzyć swoich wcześniejszych osiągnięć. Rynek się kurczy, a ze względu na postępujący kryzys palmę pierwszeństwa zaczynają przejmować mniejsze i tańsze samochody. W efekcie pierwszy kwartał tego roku niemiecki bestseller zakończył na 4. miejscu, za Peugeotem 208 (54 tys. szt.), Renault Clio (52 tys.) i Toyotą Corollą (50 tys.). Sprzedaż Golfa wyniosła 49 tys. szt. 

Czytaj także