Hybryda? Przecież to się zepsuje. „Elektryk”?! Jest drogi, a do tego ma mały zasięg. Złych opinii na temat pojazdów z alternatywnymi napędami nie brakuje, ale Polacy powoli się do nich przekonują, co przekłada się na ich rosnącą popularność na rynku wtórnym.
Samochody hybrydowe nie są rynkową nowością. Toyota wraz z Lexusem starają się popularyzować spalinowo-elektryczny napęd od przeszło 25 lat. Z czasem do gry dołączyli także inni producenci, ale ze względu na skalę produkcji oraz jej długość na rynku wtórnym wciąż najłatwiej o japońską hybrydę. O tym, na które używane hybrydy (nie tylko te japońskie) warto zwrócić uwagę, przeczytasz TUTAJ.
Również napęd elektryczny nie jest nowinką. We współczesnym jego rozumieniu zadebiutował w modelach produkowanych od okolic 2010-2012 roku. Nawet te elektryki były dalekie od ideału, jednak znacznie lepsze od starszych, pionierskich wręcz konstrukcji z akumulatorami kwasowo-ołowiowymi.
Ostatnie lata upłynęły pod znakiem rosnącej podaży elektryków i hybryd. Z kolei samochody spalinowe zaczęły drożeć, a do tego wystąpiły problemy z ich dostępnością. Rynek wtórny odzwierciedla sytuację na rynku pierwotnym z kilkuletnim przesunięciem czasowym – kupione w salonach auta zwykle po przynajmniej 2-5 latach zaczynają szukać kolejnego właściciela, a oferty ich sprzedaży pojawiają się w serwisach ogłoszeniowych.
W ostatnich latach systematycznie rosła sprzedaż nowych hybryd i „elektryków”, więc zaskoczeniem nie jest ich rosnąca pula na rynku wtórnym. Według analityków sieci AAA Auto liczba oferowanych w 2022 r. w Polsce używanych samochodów elektrycznych wzrosła o 32% względem 2021 roku. W przypadku hybryd wzrost podaży rok do roku wyniósł ponad 23%. Trend wzrostowy powinien się utrzymać w związku z rosnącą liczbą modeli elektrycznych oraz wersji z napędem hybrydowym.
Wyniki trudno uznać za zaskoczenie. Toyota od przeszło 25 lat rozwija technologię hybrydową i oferuje ją w wielu modelach, które zyskały popularność ze względu na niskie zapotrzebowanie na paliwo, trwałość oraz rozsądne ceny ofertowe – przypomnijmy, że Toyota i Lexus raczej stawiały na pełne hybrydy, ale dość szerokim łukiem omijały znacznie droższą technologię plug-in. Takie modele w większej liczbie pojawią się na rynku wtórnym dopiero za kilka lat.
Najpopuraniejsze używane modele hybrydowe w 2021 r. | ||||
---|---|---|---|---|
Marka i model | Liczba ofert | Mediana ceny | Mediana przebiegu | Mediana wieku |
Toyota Auris | 3082 | 60 875 zł | 95 210 km | 5,3 roku |
Toyota C-HR | 2245 | 93 900 zł | 32 257 km | 3,2 roku |
Toyota Prius | 1950 | 29 994 zł | 198 466 km | 11,9 roku |
Toyota Corolla | 1921 | 94 900 zł | 19 849 km | 1,9 roku |
Toyota Yaris | 1573 | 52 900 zł | 49 800 km | 4,7 roku |
Toyota RAV4 | 1188 | 109 900 zł | 62 153 km | 4,4 roku |
Lexus CT | 548 | 64 900 zł | 82 006 km | 6,3 roku |
Lexus RX | 511 | 72 000 zł | 166 772 km | 10 lat |
Lexus NX | 476 | 133 000 zł | 59 225 km | 4,5 roku |
Ford Mondeo | 390 | 83 450 zł | 49 600 km | 3,2 roku |
Najpopuraniejsze używane modele hybrydowe w 2022 r. | ||||
---|---|---|---|---|
Marka i model | Liczba ofert | Mediana ceny | Mediana przebiegu | Mediana wieku |
Toyota Corolla | 2773 | 104 900 zł | 40 226 km | 2,9 roku |
Toyota C-HR | 2586 | 109 900 zł | 39 370 km | 3,7 roku |
Toyota Auris | 2487 | 66 900 zł | 112 000 km | 6,4 roku |
Toyota Yaris | 2112 | 59 900 zł | 59 136 km | 5,3 roku |
Toyota Prius | 2031 | 37 500 zł | 213 000 km | 12,8 roku |
Toyota RAV4 | 2030 | 129 800 zł | 62 994 km | 4,4 roku |
Lexus NX | 723 | 155 000 zł | 55 000 km | 4,6 roku |
Toyota Camry | 647 | 139 900 zł | 42 229 km | 2,9 roku |
Lexus RX | 618 | 88 000 zł | 167 000 km | 10,3 roku |
Lexus CT | 529 | 73 800 zł | 88 206 km | 7 lat |
Nissan z modelem Leaf na dobrą sprawę przetarł szlak – nie kosztował fortuny, a do tego był nieźle wykończony i wystarczająco przestronny. Poprzeczka powędrowała w górę, m.in. w kwestii mocy i zasięgu, wraz z Leafem II (na fot.). Nie brakuje też ogłoszeń sprzedaży futurystycznego BMW i3, które okazuje się jednak znacznie droższe od Leafa. W zupełnie innej lidze cenowej grają Tesle, Audi i Porsche. Z kolei przystępne cenowo Fiaty 500 (zwykle pierwszej generacji) czy Smarty rozczarowują ograniczonym zasięgiem.
Najpopuraniejsze używane modele elektryczne w 2021 r. | ||||
---|---|---|---|---|
Marka i model | Liczba ofert | Mediana ceny | Mediana przebiegu | Mediana wieku |
Nissan Leaf | 654 | 55 950 zł | 49 000 km | 5 lat |
BMW i3 | 561 | 95 000 zł | 20 981 km | 3,6 roku |
Renault Zoe | 234 | 69 900 zł | 21 071 km | 3,6 roku |
Tesla Model S | 195 | 198 999 zł | 88 865 km | 5,9 roku |
Fiat 500 | 140 | 55 450 zł | 30 070 km | 4,5 roku |
Tesla Model 3 | 120 | 199 000 zł | 20 900 km | 2,1 roku |
Audi e-tron | 117 | 329 900 zł | 6023 km | 1,6 roku |
Hyundai Kona Electric | 103 | 148 900 zł | 5915 km | 1,7 roku |
Kia e-Niro | 85 | 159 900 zł | 4250 km | 1,4 roku |
Volkswagen e-Golf | 78 | 71 950 zł | 45 918 km | 5,3 roku |
Najpopuraniejsze używane modele elektryczne w 2022 r. | ||||
---|---|---|---|---|
Marka i model | Liczba ofert | Mediana ceny | Mediana przebiegu | Mediana wieku |
Nissan Leaf | 694 | 59 900 zł | 76 304 km | 5,9 roku |
BMW i3 | 332 | 109 900 zł | 47 200 km | 4,7 roku |
Renault Zoe | 263 | 64 900 zł | 43 900 km | 5,3 roku |
Tesla Model S | 253 | 225 000 zł | 100 609 km | 6,3 roku |
Audi e-tron | 233 | 389 000 zł | 10 039 km | 1,5 roku |
Tesla Model 3 | 228 | 228 890 zł | 25 300 km | 2,1 roku |
Fiat 500 | 164 | 60 000 zł | 35 000 km | 1,9 roku |
Volkswagen e-Golf | 125 | 78 000 zł | 62 913 km | 5,3 roku |
Porsche Taycan | 115 | 599 000 zł | 10 300 km | 1,5 roku |
Smart Fortwo ED | 95 | 59 900 zł | 23 000 km | 4,8 roku |