Napędzane silnikiem spalinowym i elektrycznym hybrydy potrafią być bardzo oszczędne. Ich dostępność na rynku wtórnym rośnie w imponującym tempie. Plusem dla nabywcy jest także systematyczny spadek średniego wieku używanych hybryd. Minusem – ich ceny.
Ostatnie lata upłynęły pod znakiem szybkiego powiększania się palety nowych hybryd oraz ich rosnącej sprzedaży. Efektem jest wzrost dostępności modeli ze spalinowo-elektrycznym napędem na rynku wtórnym.
AAA Auto podaje, że w ciągu ostatniego roku ten segment rynku w Polsce wzrósł o 41%, dodając, że tylko w maju br. klienci mogli wybierać spośród 3358 aut. To o 973 samochody więcej niż w maju 2022 r.
Obliczona przez AAA Auto mediana wieku oferowanych do sprzedaży hybryd spadła z 4,1 do 3,8 roku między majem 2022 i 2023 r. Mediany przebiegu spadają – wynoszą, odpowiednio, 61 278 km i 59 540 km.
Nie ma jednak nic za darmo. Mediana cen ofertowych rośnie – z 95 940 zł w maju 2022 r. do 103 875 zł w 2023 r.
Od przeszło ćwierćwiecza koncern Toyota rozwija i promuje napęd hybrydowy. Konsekwencja popłaca – przekłada się na dużą popularność Toyot i Lexusów z takim napędem. Nie tylko na rynku pierwotnym, ale także wtórnym. AAA Auto wskazało najpopularniejsze modele w maju 2023 r. – dominacja japońskiego koncernu jest wręcz miażdżąca.
Poszerzenie gamy modeli z hybrydowym napędem o Aurisa okazało się strzałem w dziesiątkę. Zwłaszcza druga generacja modelu (na fot.) jest popularna na rynku wtórnym.
Przestronne, oszczędne i świetnie nadające się do montażu instalacji LPG Priusy są przebojem wśród przewoźników osób. Efektem jest niekorzystna relacja ceny do wieku.
Napęd hybrydowy pojawił się dopiero w trzeciej odsłonie Yarisa (na fot.). Używane auta są więc dość świeże. Miejski charakter modelu nie sprzyja nabijaniu wysokich przebiegów.
Wstawienie trwałego i oszczędnego napędu hybrydowego do ciekawie zaprojektowanego kompaktu to strzał w dziesiątkę. Używana Corolla kosztuje jednak sporo, co wynika z jej niskiego wieku.
Dostępne w RAV4 diesle nie cieszyły się specjalną estymą. Nie można tego powiedzieć o hybrydach, które trzymają ceny, a przy spokojnej jeździe zaskakują niskim spalaniem.
Mimo zaawansowanego już wieku oraz znacznych przebiegów hybrydowy SUV Lexusa trzyma cenę. Trudno się dziwić. To przestronne, oszczędne, a do tego ponadprzeciętnie trwałe auto.
Flagowa limuzyna Toyoty systematycznie powiększa swój udział w rynku. Procentuje brak bezpośrednich rywali – w klasie wyższej większość marek postawiła na hybrydy plug-in.
Pod efektownie stylizowanym nadwoziem NX kryje mechanikę stosowaną też w Toyocie RAV4. Wyższą cenę uzasadniają prestiż marki oraz dobre wykończenie wnętrza.
Mechanicznie to Prius III, tyle że w typowo kompaktowym, dobrze wykończonym i przyjemnym w prowadzeniu wydaniu. Minusy to mała przestronność wnętrza i wysokie ceny ofertowe.
Hybrydowa wersja T8 flagowego Volvo ma silniki rozwijające 320 i 88 KM, które zapewniają świetne osiągi. Mediana ceny jest astronomiczna, ale wiek i przebiegi – minimalne.