Kiedy Peugeot RCZ trafił na rynek, był prawdziwą sensacją. Wersja produkcyjna niemal nie różniła się od zapowiadającego ją auta koncepcyjnego, ba – w niektórych kwestiach była jeszcze radykalniejsza. Dziś francuskie coupe nadal robi wrażenie i kusi stylem. Ale używanego Peugeota RCZ lepiej kupować bez emocji.
Niewiele odważnych aut koncepcyjnych doczekało się realizacji. Ale RCZ nie dość, że trafił do produkcji, to w finalnej formie okazał się w pewnych kwestiach radykalniejszy od prototypu. Przede wszystkim jest jeszcze niższy. Wysokość nadwozia wynosi jedynie 136 cm. A dwa charakterystyczne wyoblenia na dachu nie są jedynie na pokaz, pomagają polepszyć i tak doskonałą aerodynamikę.
Nikt nie miał wątpliwości, że odważne coupe Peugeota będzie próbowało odebrać klientów m.in. Audi TT. W przeciwieństwie do niemieckiego rywala RCZ jest pełnoprawnym coupe. Tylna klapa nie unosi się tutaj wraz z szybą. To mniej praktyczne rozwiązanie.
Ale RCZ mistrzem praktyczności na pewno nie jest. Z przodu siedzi się tu wygodnie, choć w aucie tego typu można oczekiwać jeszcze niżej zamocowanych foteli. Z tyłu lepiej nie siadać za to wcale. Nawet gdy jest się dzieckiem. Brakuje tam miejsca na nogi i nad głową, a sam wygląd ławeczki sugeruje, że to raczej miejsce na dodatkowe bagaże.
Tablica przyrządów, spokrewniona z tą z 308, nie jest oryginalna jak nadwozie. Ale mogła być lepiej wykończona niż w 308. / fot. archiwum
Nie można za to w ogóle narzekać na zabezpieczenie antykorozyjne nadwozia. Ale trzeba bardzo uważać, gdy podnosi się RCZ-a lewarkiem czy podkłada ramiona podnośnika warsztatowego. Niestety punkty, za które powinno się unosić auto, są zdecydowanie zbyt słabe i bardzo łatwo uszkodzić podłogę. Świadomi użytkownicy wspomagają się odpowiednio podkładanymi deskami, które pomagają rozłożyć ciężar na większą powierzchnię.
Peugeot nie zawiedzie prowadzeniem. Jest niezwykle stabilny i pewny. Ale układ kierowniczy mógłby być jeszcze bardziej bezpośredni. RCZ to kiepski adres dla szukających komfortu. Wersja 200-konna ma odrobinę sztywniejsze zawieszenie niż 156-konna. A odmiana RCZ R jest po prostu bardzo twarda.
Często szukający najbardziej bezawaryjnej wersji wybierają te najsłabsze. W przypadku RCZ-a jest jednak zupełnie inaczej. To 156-konna odmiana najczęściej ma problemy z napinaczem rozrządu czy samym łańcuchem. Na pewno ma na to wpływ częstotliwość wymian oleju. Ale często problem następował szybko, mimo wyjątkowej dbałości właścicieli o silnik. Następnym kłopotem jest tworzenie się nagaru, dotyczy to też mocniejszych wersji 1.6 THP. Ale to one uchodzą za znacznie trwalsze, lepiej też oceniane są silniki 156-konne w autach poliftingowych.
Ewentualna wymiana napędu rozrządu w nieautoryzowanym warsztacie to koszt ok. 2-2,5 tys. zł wraz z wymianą oleju. Benzynowe silniki, nawet 270-konny, są chwalone za dość niskie spalanie przy spokojnej jeździe.
Ale w tej kwestii i tak nie mają podejścia do 2.0 HDi. Diesel w aucie tego typu może niektórych dziwić, jednak to najmniej awaryjna jednostka w RCZ. Myślący o użytkowaniu auta głównie w trasach zdecydowanie powinni ją rozważyć.
Dane techniczne | THP 155 | THP 200 | RCZ R | 2.0 HDi |
---|---|---|---|---|
Silnik | benzynowy, turbo | benzynowy, turbo | benzynowy, turbo | turbodiesel |
Pojemność skokowa | 1598 cm3 | 1598 cm3 | 1598 cm3 | 1997 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16 | R4/16 | R4/16 | R4/16 |
Moc maksymalna | 156 KM/6000 | 200 KM/5800 | 270 KM/6000 | 163 KM/3750 |
Maksymalny moment obrotowy | 240 Nm/1400 | 275 Nm/1700 | 330 Nm/1900 | 320 Nm/2000 |
Osiągi | ||||
Prędkość maksymalna | 215 km/h | 235 km/h | 250 km/h | 220 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,0 s | 7,5 s | 5,9 s | 8,7 s |
Średnie zużycie paliwa | 6,4 l/100 km | 6,7 l/100 km | 6,3 l/100 km | 5,3 l/100 km |
Automatyczną skrzynię łączono jednak tylko z najsłabszym silnikiem benzynowym. Nie jest przesadnie problematyczna, najczęściej zawodzi jej sterowanie.
RCZ ma poważne zadatki na zostanie młodym klasykiem, szczególnie w wersjach THP 200 i RCZ R. Słabsze egzemplarze modelu długo czekają na nabywców. Ale te najlepsze są czasem nawet kupowane w Polsce i eksportowane na zachód, również do ojczyzny Peugeota.
Wybór nie jest zły jak na auto tego typu. Około 30% RCZ-ów to diesle. Auta z automatycznymi przekładniami są prawie nie do znalezienia. Niektórzy sprzedający wprost piszą o hałasującym napędzie układu rozrządu w 1.6 THP. Niestety w Polsce najmocniejsza wersja R prawie nie występuje.
Ceny | Na co można liczyć |
---|---|
28 000-33 000 | Wczesne 1.6 THP, czasami spore przebiegi. Można trafić na RCZ-a z nowym rozrządem. |
39 000-45 000 | Zadbany diesel z niewysokim przebiegiem, czasami po liftingu lub 200-konny 1.6 THP. |
60 000-90 000 | Tyle trzeba w Niemczech zapłacić za RCZ R. Ale sporo z nich ma bardzo niskie przebiegi. |
Nietuzinkowy i dający sporo frajdy, ale czasami kapryśny. RCZ-a nie warto kupować oczami, szczególnie w najsłabszej wersji. Ten model wymaga dogłębnej inspekcji przed zakupem, a potem porządnej opieki.