Jesienią 2021 r. zadebiutuje pierwsza seryjna elektryczna Cupra, czyli Born. Dwusilnikowa wersja przyspieszy od 0 do 100 km/h w ok. 6,0 s.
Oto nieoficjalne zdjęcia zakamuflowanej Cupry Born, pierwszego seryjnego elektrycznego auta tej firmy. Jego produkcja ruszy w drugiej połowie 2021 r. w fabryce w niemieckim Zwickau.
Born to kolejny samochód koncernu VW oparty na platformie MEB, która zadebiutowała w Volkswagenie ID.3. W sylwetce tej Cupry uwagę zwracają wydłużona kabina pasażerska, ogromne koła (w grę wchodzą nawet 20-calowe obręcze), duży rozstaw osi (szacujemy go na 277 cm) i długi tylny spoiler, pod którym chowa się spora część szyby. To ostatnie ma dodatkowo poprawić aerodynamikę samochodu mającą ogromny wpływ na zasięg. W topowej wersji wyniesie on około 500 km.
Born ma być oferowany w odmianach jedno- i dwusilnikowej. Pierwsza może otrzymać akumulator trakcyjny o pojemności 62 kWh i 204-konną jednostkę. Przyspieszenie 0-100 km/h: około 7,5 s. Dwusilnikowa wersja ma rozwinąć 306 KM, przyspieszać od 0 do 100 km/h w około 6,0 s i zostać wyposażona w akumulator 82 kWh.
Born będzie dostępny z wyświetlaczem przeziernym z funkcją rozszerzonej rzeczywistości, co bardzo ułatwi obsługę nawigacji. Jej wskazówki będą wyświetlane tak, jakby stanowiły integralny element otaczającego świata.
Nazwa nowego modelu pochodzi od dzielnicy w Barcelonie. Zapowiadający samochód prototyp nazywał się el-Born. Seryjne auto będzie po prostu Bornem.