Brabus, jak to Brabus – ze skromnością ma niewiele wspólnego. Jego najnowszy model Rocket 1000, oparty na 4-drzwiowym Mercedesie-AMG GT, szokuje nie tylko pakietem stylizacyjnym, ale też parametrami silnika i osiągami.
Tuning ma różne oblicza – są słabiutkie auta, które udają mocarzy, i prawdziwe wilki w owczej skórze – skromne, a niesamowicie kompetentne. Brabus wychodzi z założenia, że po co się ograniczać, skoro można mieć i jedno, i drugie. Najwyraźniej według tej filozofii powstają takie limitowane edycje jak np. prezentowany tutaj Rocket 1000.
Punktem wyjścia do stworzenia ekskluzywnej wersji Brabusa Rocket 1000 (powstanie zaledwie 25 egzemplarzy) jest nie byle jakie auto, bo topowa odmiana Mercedesa-AMG GT z 5-drzwiowym nadwoziem – 63 S E Performance.
W zasadzie można uznać, że już fabrycznie to prawdziwe arcydzieło techniki i nie ma sensu go poprawiać. Samochód ten ma bowiem hybrydowy (typu plug-in, z akumulatorem trakcyjnym o pojemności 6,1 kWh) układ napędowy 4x4, w którym zastosowano silniki benzynowy 4.0 V8 biturbo (639 KM) oraz elektryczny (204 KM), rozwijające łącznie 843 KM i 1010-1470 Nm (w zależności od biegu).
Dla Brabusa to jednak zbyt skromne parametry. W końcu nazwa Rocket 1000 brzmi znacznie bardziej chwytliwe niż Rocket 843. Benzynowa jednostka (tylko ją tuningowano) otrzymała m.in. inny wał korbowy, powiększono średnice cylindrów (pojemność skokowa wzrosła z 3982 cm3 do 4407 cm3), zmieniono też tłoki, korbowody, uszczelki pod głowicami, turbosprężarki, kompletny układ wydechowy oraz oczywiście wszystko poddano odpowiedniemu strojeniu.
W efekcie przeprowadzonych modyfikacji moc silnika spalinowego wzrosła do 796 KM, co spowodowało, że łącznie uzyskano 1000 KM oraz 1820 Nm maksymalnego momentu obrotowego (w pojeździe ograniczono go do 1620 Nm, by zmniejszyć możliwość uszkodzenia układu przeniesienia napędu). Jak się to przekłada na osiągi? Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 2,6 s (fabrycznie 2,9 s), do 200 km/h to 9,7 s, zaś do 300 km/h – 23,9 s. Prędkość maksymalną ograniczono do 316 km/h (tyle samo, co w seryjnym AMG).
Druga część modyfikacji wprowadzonych przez Brabusa zasadza się na stylizacji – auto otrzymało m.in. pakiet poszerzający nadwozie o 67 mm (za sprawą masywnych nakładek błotników), przeprojektowane zderzaki i skrzydło na pokrywie bagażnika.
W układzie zawieszenia pneumatycznego zastosowano dodatkowy moduł sterujący Brabus SportXtra, odpowiadający za obniżenie do ok. 20 mm (w zależności od wybranego trybu jazdy, comfort czy sport). Ponadto założono felgi o rozmiarze 10,5 x 21 cali z przodu (opony 275/35) oraz 12 x 22 cale z tyłu (opony 335/25). Ogumienie to Continental SportContact 7.
Brabus wycenił Rocketa 1000 na 450 000 euro (cena w Niemczech, bez podatku VAT). W przeliczeniu daje to obecnie 1 950 000 zł. A to niemal dwa razy więcej niż seryjne AMG GT 63 S E Performance (cena w Polsce, z podatkiem, wynosi bowiem 1 072 100 zł). Dopłata tak radykalna, jak całe auto.