Abonament na możliwość używania „uśpionych” funkcjonalności znajdujących się w samochodzie to nic nowego. Teraz Mercedes, oczywiście za odpowiednią opłatą, zaoferował klientom elektrycznych modeli EQ wzrost mocy ich aut o 20-24%. Koszt usługi? 1200 dolarów za rok!
Zapewne w najbliższej przyszłości coraz częściej będziemy spotykać się z koniecznością płacenia abonamentu za korzystanie z „uśpionych” możliwości samochodów. Funkcje te będzie można odblokować dopiero za opłatą, niczym program telewizyjny w dekoderze. Tak się już dzieje np. w przypadku modeli BMW.
U tego niemieckiego wytwórcy można skorzystać z abonamentu np. na asystenta pasa ruchu, aktywny tempomat, czy też ogrzewanie foteli i kierownicy. Dostępne są one w ramach usługi BMW Connected Drive. Przykładowo za 1 miesiąc ogrzewania kierownicy płaci się 40 zł (obecnie obowiązuje promocja 32 zł), natomiast za 1 rok – 430 zł.
W przypadku kierownicy czy foteli abonament ma pewien sens – w końcu korzysta się z nich wyłącznie podczas zimnych dni. A więc głównie w okresie jesienno-zimowym.
Amerykański oddział Mercedesa-EQ posunął się jeszcze o krok dalej. W ramach abonamentu oferuje bowiem produkt o nazwie „Zwiększenie przyspieszenia”. Kosztuje on 1200 dolarów (bez podatku; w przeliczeniu na złotówki daje to około 5400 zł) i pozwala na poprawę czasu rozpędzania się od 0 do 100 km/h elektrycznych modeli niemieckiej marki o 0,8-1,0 s.
Według Mercedesa nowa usługa „uwolni osiągi twojego samochodu i zapewni mu zauważalnie lepsze przyspieszenia”. Jest to możliwe, dzięki poprawie „krzywej charakterystyki silnika, momentu obrotowego i maksymalnej mocy”.
Niemiecki producent informuje, iż precyzyjne dostrojenie silników elektrycznych w ramach oferowanej przez niego usługi pozwala na zwiększenie maksymalnej mocy od 20 do 24% względem tego, co auta zapewniają po wyjeździe z fabryki.
„Zwiększenie przyspieszenia” jest obecnie oferowane w czterech modelach niemieckiego wytwórcy. Pierwszym z nich jest EQE 350 4Matic (wzrost mocy z 292 do 354 KM i poprawa przyspieszenia 0-96 km/h z 6,0 do 5,1 s).
Kolejne to EQE SUV 350 4Matic (354 zamiast 292 KM; 5,2 zamiast 6,2 s), EQS 450 4Matic (449 zamiast 360 KM; 4,5 zamiast 5,3 s) oraz EQS 450 SUV 4Matic (449 zamiast 360 KM; 4,9 zamiast 5,8 s).
Oferta amerykańskiego oddziału Mercedesa będzie dostępna dla klientów już wkrótce. Okazuje się, że w Europie nie ma co na to liczyć, ze względu na kwestie prawne, o których wspomniał ostatnio jeden z przedstawicieli Mercedesa.