Serwis pod patronatem magazynu
Chińskie samochody od kilku lat zdobywają najwyższe noty w testach zderzeniowych Euro NCAP. Jednak tym razem sytuacja potoczyła się zupełnie inaczej. Test MG3 ujawnił poważną wadę, jakiej od początku działalności tej organizacji nie odnotowano.
W ostatnim badaniu Euro NCAP wszystkie modele chińskich marek uzyskały maksymalną notę 5 gwiazdek. W szczególności zaimponowało Nio Firefly, czyli niewielki nieco ponad 4-metrowy samochód, który za ochronę dorosłych uzyskał ocenę 96%.
To najlepszy wynik od 2024 roku, czyli od momentu kiedy Euro NCAP wprowadziło w życie najnowsze wytyczne dotyczące bezpieczeństwa. Tym samym to chińskie auto miejskie w pokonanym polu pozostawiło takie modele, jak Audi A6 e-tron (92%), Cupra Terramar (89%) czy Volkswagen ID. Buzz (84%).
Ale test zderzeniowy MG3 ujawnił, że Chińczykom zdarzają się wpadki. W czasie uderzenia czołowego z 40-stopniowym przesunięciem zauważono awarię mechanizmu blokowania fotela kierowcy. W wyniku tej usterki siedzisko obróciło się, co zmieniło tor ruchu manekina i zwiększyło obciążenia kończyn dolnych.
„Podczas testu zderzenia czołowego inżynierowie Euro NCAP stwierdzili awarię mechanizmu blokowania fotela kierowcy. Takiej awarii regulatora siedzenia nie zaobserwowano wcześniej w testach Euro NCAP, które od początku swojej działalności w 1997 roku objęły setki pojazdów osobowych” – czytamy w informacji prasowej.
Awaria fotela spowodowała, że MG nie było w stanie udowodnić, jak dobrze chroni kolana i uda pasażerów o różnej posturze. Problem ten ujawnił dodatkowo ryzyko, że podczas uderzenia głowa kierowca może przebić... poduszkę powietrzną.
Pomimo wpadki, MG3 uzyskało 4 na 5 gwiazdek. Za ochronę dorosłych otrzymało 74%, bezpieczeństwo dzieci w samochodzie oceniono na 73%, a niechronionych użytkowników dróg – na 81%. Za systemy wsparcia to chińskie auto zgarnęło 69%.
„Niepokojące jest znalezienie samochodu w sprzedaży w 2025 roku z fundamentalną wadą mechanizmu blokowania fotela, kluczowego elementu systemu bezpieczeństwa. Wada ta została zgłoszona odpowiednim organom homologacyjnym, co pozwoli na rozważenie ewentualnego wycofania pojazdu z rynku” – mówi dr Aled Williams, dyrektor programu Euro NCAP.
Williams zaleca też, aby konsumenci rozważyli alternatywne modele i korzystali z wyszukiwarki na stronie Euro NCAP w celu wyboru najbezpieczniejszych samochodów w danej kategorii.
Producent zareagował jednak błyskawicznie na fatalny wynik „trójki” i już zapowiedział zmiany w mechanizmie blokowania fotela oraz modyfikację poduszki powietrznej. Ta ostatnia zostanie wdrożona w październiku.
MG podkreśla również, że poprawki w fotelach wprowadzono już w sierpniu. Jednak – co istotne – auta sprzedane przed tym terminem nie zostaną objęte żadną aktualizacją.
MG3 to miejski hatchback o długości 411 cm, oferowany w dwóch odmianach napędowych. Podstawowy wariant tego auta korzysta z wolnossącego silnika 1.5 o mocy 115 KM, współpracującego z 5-biegową przekładnią ręczną.
Zapewnia on przyspieszenie 0-100 km/h w 10,8 s i prędkość maksymalna 185 km/h. Średnie zużycie paliwa wynosi 6,1 l/100 km (WLTP), co przy zbiorniku o pojemności 45 l zapewnia zasięg około 730 km.
Odmianę Hybrid+ oparto na 1,5-litrowym silniku benzynowym pracującym w cyklu Atkinsona (102 KM), wspartym jednostką elektryczną o mocy 136 KM. Moc systemowa układu to 195 KM. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 8,0 s, średnie zużycie paliwa wynosi z kolei 4,4 l/100 km.
Ceny? Wersja benzynowa startuje od 67 990 zł (z rocznika 2024), natomiast hybryda kosztuje od 87 950 zł.
