Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
BMW XM przód

Dlaczego BMW projektuje kontrowersyjne (brzydkie?) samochody? Odpowiada szef niemieckiej marki

BMW

Dlaczego BMW projektuje kontrowersyjne (brzydkie?) samochody? Odpowiada szef niemieckiej marki

Ostatnie dzieła BMW w postaci nowych iX, serii 7 czy potężnego SUV-a o nazwie XM z pewnością nie są samochodami, na widok których się wzdycha. Ale to się nie zmieni. Dlaczego? O tym mówi sam szef niemieckiej marki – Oliver Zipse.

Projekty nowych modeli BMW w ostatnim czasie spotkały się z ostrą krytyką. Najpierw, dwa lata temu, wiele osób wyśmiewało ogromną osłonę chłodnicy aut z serii 4 oraz „M-trójki”, ale później... Niemcy pokazali swoje kolejne wariacje na temat stylu. 

Czyli, ciężką, przywodzącą na myśl czołg serię 7 oraz XM-a, będącego pierwszym od czasów M1 autem M GmbH bez swojego odpowiednika w gamie BMW. Na dodatek, dziwacznym, pokracznym i potwornie dyskusyjnym – celowo unikamy tutaj słowa „brzydkim”, bo przecież to kwestia gustu. 

2022 BMW 7 (1)
Nowemu BMW serii 7 (tutaj w elektrycznej wersji i7) brakuje gracji. 
BMW

Jednak takie działanie jest jak najbardziej przemyślane ze strony Niemców, o czym ostatnio, podczas prasowej prezentacji serii 7, wypowiedział się szef niemieckiej marki – Oliver Zipse. Według niego, nowe modele BMW mają po prostu skłaniać ludzi do rozmowy na ich temat. 

„Oczywiście, że to przemyślane działanie, inaczej byśmy tego nie zrobili” – twierdzi Zipse. „Jeśli chcesz zmienić istniejący styl, każdy krok, który jest postrzegany jako nowy, będzie automatycznie kontrowersyjny. Nie ma czegoś takiego jak projekt zorientowany na przyszłość bez kontrowersji” – mówi szef niemieckiej marki. 

Zipse dodał również, że BMW przyjęło konserwatywne podejście do projektów swoich głównych modeli takich, jak seria 3 i 5 oraz X1, X3, a także X5. Mają być one otoczone bardziej niszowymi autami w postaci wspominanych już i7 czy XM. 

BMW iX (2)
Elektryczne iX to kolejne BMW o mocno kontrowersyjnym projekcie nadwozia. 
BMW

„Jeśli spojrzysz na wszystkie inne samochody, wyglądają one podobnie. Są aerodynamicznie opływowe i po prostu przyjemne dla oka. Jeśli chcesz mieć nowoczesny, przyszłościowy styl, automatycznie wywołujesz kontrowersje. A my tego chcemy, chcemy wywołać dyskusję. Nie oznacza to również, że ludzie przestaną kupować nasze samochody” – dodaje Zipse. 

Zipse wierzy, że skłonienie ludzi do rozmowy jest kluczem do zwiększenia sprzedaży i sugeruje, że kontrowersyjne BMW serii 7 (E65), zaprojektowane przez Chrisa Bangle'a, sprzedało się lepiej od swojego poprzednika częściowo ze względu na jego zwariowany kształt.

Oliver Zipse_BMW
Olver Zipse na tle nowego BMW serii 7. 
BMW

„Chcę kontrowersji” – kontynuuje Zipse. „Jeśli na wczesnym etapie projektowania nie ma  kontrowersji, jest to po prostu błędem. Dzięki kontrowersjom otrzymujesz... zaangażowanie i sprawiasz, że ludzie myślą o tym, ale również myślą o alternatywach”.

BMW XM (1)
Żadne inne auto Bawarczyków nie przebije XM pod względem wzbudzanych emocji. Niekoniecznie pozytywnych.
BmW

Wcześniej na temat przerośniętych nerek w BMW serii 4 wypowiedział się szef stylistów niemieckiej marki – Domagoj Dukec. Jego zdaniem w przypadku tego modelu ludzie nie powinni patrzeć wyłącznie przez pryzmat osłony chłodnicy, tylko zwrócić uwagę na całokształt. 

„W moich oczach seria 4 Coupe nie jest aż tak radykalna, jak się ją przedstawia w mediach. To bardzo elegancki samochód o bardzo dobrych proporcjach. Jedyną rzeczą, która może być postrzegana jako niekonwencjonalna, jest kształt osłony chłodnicy” – twierdzi Dukec.

BMW 4 Coupe
BMW 4 Coupe ma bardzo konwencjonalny kształt, ale i nieproporcjonalnie dużą osłonę chłodnicy. 
BMW

„W pewnym sensie zastanawia mnie, jak ludzie są tak powierzchowni, że oceniają to auto na podstawie jednego szczegółu. To tak, jakby oceniać człowieka na podstawie jednej rzeczy – dużego nosa, długich nóg, dużej głowy. Nie powiedziałbyś szefowi kuchni: dobra, to trzydaniowe menu jest świetne, ale jaki jest twój ulubiony składnik? Sól to tylko sól; pomidor to tylko pomidor. Tak naprawdę ważna jest kompozycja wszystkich składników” – dodaje Dukec.

Czytaj także