Zgodnie z danymi policji w pierwszym półroczu 2023 roku przeprowadzono ponad 8,2 tys. kontroli i wylegitymowano ponad 9,1 tys. osób w związku z nielegalnymi wyścigami samochodowymi. Ujawniono też bardzo wiele wykroczeń.
„Policjanci ruchu drogowego każdego dnia kontrolują tysiące kierowców, którzy swym nieodpowiedzialnym zachowaniem i brakiem poszanowania dla przepisów ruchu drogowego stwarzają realne zagrożenie dla siebie, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu drogowego” – mówi w rozmowie z PAP nadkomisarz Robert Opas.
Według Opasa policja prowadzi cykliczne akcje, mające przeciwdziałać nielegalnym wyścigom samochodowym oraz niebezpiecznym sytuacjom, jakie tworzą.
„Funkcjonariusze starają się każdorazowo interweniować w miejscach, gdzie może dochodzić do ich organizacji. Drifty i wyścigi na publicznych drogach stanowią ogromne zagrożenie bezpieczeństwa nie tylko dla uczestników takich wydarzeń, ale również dla osób postronnych" – dodaje.
Informację o tego typu wydarzeniach można zgłaszać do lokalnych jednostek policji za pomocą numeru 112. Jeśli znamy miejsce, gdzie cyklicznie organizowane są nielegalne wyścigi – można o nich informować za pomocą internetowej Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Według danych Komendy Głównej Policji od początku roku do końca czerwca w wyniku przeprowadzonych kontroli (a było ich ponad 8,2 tys.) ujawniono 5160 wykroczeń, w tym 1964 przekroczeń dopuszczalnej prędkości. Przy okazji zatrzymano też 90 praw jazdy oraz 846 dowodów rejestracyjnych.
Badaniu trzeźwości poddano 11 728 kierujących, a na obecność środków odurzających – 643 kierowców. „Ujawniono 29 kierujących po spożyciu alkoholu i 3 kierujących będących pod wpływem działania środka działającego podobnie do alkoholu” – wylicza Opas.
„W wyniku działań cyklicznie prowadzonych na drogach policjanci każdorazowo reagują w przypadkach prób ścigania się kierowców, tym samym robią wszystko, by ta niebezpieczna rywalizacja na drogach publicznych nie doprowadziła do tragicznych skutków” – dodaje.
„W tym celu policjanci różnych pionów zbierają informacje ze wszystkich możliwych źródeł, monitorują fora i portale społecznościowe, gdzie pojawiają się informacje o planowanych spotkaniach i wyścigach. Pomocne są także zgłoszenia nadsyłane do Policji przez mieszkańców” – mówi Opas.
Opas w rozmowie z PAP przekazał również informacje na temat niedawnych działań policji wymierzonych w nielegalne wyścigi.
„Tylko w ostatnim czasie policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, w uzgodnieniu z Prokuraturą Rejonową Poznań-Grunwald, zatrzymali 9 osób podejrzanych o zorganizowanie imprezy masowej bez zezwolenia. Jak się okazało, w motoryzacyjnym zlocie brało udział ponad tysiąc aut oraz kilka tysięcy osób, w tym nieletnich. Podczas imprezy organizatorzy zezwolili na rażące manewry samochodowe, które mogły zagrozić uczestnikom tego wydarzenia” – mówi.
Z kolei na początku lipca policjanci z Częstochowy zabezpieczali zlot pojazdów tuningowych, zorganizowany na jednym z parkingów w Poczesnej. Zjechało na niego ponad 400 pojazdów.
„Podczas działań wpadło dwóch nietrzeźwych kierujących, którzy stracili swoje prawa jazdy. 10 innym zatrzymano dowody rejestracyjne, a ich auta wycofano z ruchu. Mundurowi nałożyli 72 mandaty karne na sprawców wykroczeń drogowych na łączna sumę ponad 24 tysięcy złotych. Rekordzista otrzymał mandat karny w wysokości 5 tysięcy za przekroczenie dozwolonej prędkości” – dodaje Opas.
„Funkcjonariusze apelują również o doskonalenie sportowych umiejętności prowadzenia samochodu w miejscach do tego przeznaczonych, tj. ośrodkach doskonalenia techniki jazdy. Na sportową jazdę samochodem w otwartym ruchu ulicznym nie ma miejsca, dlatego funkcjonariusze zapowiadają zwiększoną liczbę podobnych działań. Nie ma miejsca dla nieodpowiedzialnych zachowań na drogach. Pamiętajmy, że wyścigi w mieście niosą ze sobą poważne ryzyko tragicznych zdarzeń i śmiertelne niebezpieczeństwo” – kończy Opas.