Nowa generacja BMW M2 ma silnik 3.0 R6 biturbo o mocy 460 KM. Napęd trafia zawsze na tylną oś, ale można wybrać skrzynię biegów – manualną lub automatyczną.
W roku, w którym BMW obchodzi 50. rocznicę powstania działu M (założono go w 1972 r. – wtedy jeszcze jako BMW Motorsport, a w 1993 r. przekształcono w znane do dzisiaj BMW M) niemiecka marka sypie nowościami jak z rękawa. W 2022 r. debiutowały M4 CSL, M3 Touring, XM, a teraz pokazano kolejny model – M2.
Topowy sportowy wariant serii 2 wyraźnie odróżnia się od słabszych modeli. Ma inaczej zaprojektowane grill i zderzaki, ale przede wszystkim wyraźnie poszerzone nadwozie. W porównaniu z standardowym coupe M2 jest szersze o 5 cm (mierzy 188,7 cm), a także o 3,2 cm dłuższe. Najważniejsza ze zmian w środku to zastosowanie sportowych foteli – standardowe są przy okazji najbardziej komfortowe, ale za dopłatą będzie można wybrać mocniej profilowane warianty ze zintegrowanymi zagłówkami (topowy ze skorupą wykonaną z włókien węglowych)
Silnik w M2 tylko detalami różni się od tego zastosowanego w większych modelach M3/M4. Sześciocylindrowa jednostka ma pojemność 3,0 l, dwie turbosprężarki oraz układy Valvetronic i Double-Vanos (zmienne czasy otwarcia zaworów i fazy rozrządu). Rozwija 460 KM przy 6250 obr./min (limiter wkracza do akcji przy 7200 obr.) oraz 550 Nm w zakresie od 2650 do 5870 obrotów. Standardowo zastosowano 8-biegową przekładnię automatyczną, a za dopłatą można mieć 6-biegową manualną (seryjny jest system automatycznego wyrównywania obrotów podczas redukcji, który można jednak wyłączyć i wykonywać tzw. międzygaz samemu). W standardzie znajdziemy też mechanizm różnicowy z blokadą. M2 z automatem przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,1 s, natomiast z "manualem" w 4,3 s (dla porównania 480-konne M3 sedan potrzebuje na to 4,2 s). Prędkość maksymalna wynosi 250 km/h lub 285 km/h z pakietem M Driver.
Oczywiście M2 ma układ jezdny przekonstruowany w stosunku do słabszych modeli. Specyficzna dla M2 aluminiowa przednia rama pomocnicza jest wytrzymalsza, wzmocniono też słupki C i okolice bagażnika, a o dodatkową sztywność dbają rozpórki w komorze silnika. W zawieszeniu wykorzystano adaptacyjne amortyzatory (trzy tryby pracy), a układ kierowniczy ma zmienne siłę wspomagania i przełożenie (tryby Comfort i Sport). Kierowca może wybierać też jedno z dwóch ustawień charakterystyki pracy pedału hamulca. Do dyspozycji przewidziano także m.in. system M Traction Control dający możliwość ustawienia czułości pracy układu kontroli trakcji (10 poziomów). Co ciekawe, M2 ma o cal większe felgi niż bazowe M3/M4 – z przodu są one 19-, a z tyłu 20-calowe.
BMW M2 zostało już wycenione. Za wersję podstawową z automatyczną przekładnią trzeba zapłacić 350 000 zł. Co nietypowe, odmiana ze skrzynią manualną kosztuje nieco więcej – 352 100 zł. Dla porównania, przy bazowym M3 sedan widnieje w cenniku kwota 432 500 zł (napęd tylny, skrzynia manualna, 480 KM), a przy M4 Coupe – 436 500 zł (napęd tylny, skrzynia manualna, 480 KM).