Capri to już kolejny w ostatnim czasie model Forda, który swoją nazwą nawiązuje do bogatej tradycji marki, wzbudzając przy tym niemałe kontrowersje. Sprawdzamy, czy w tym dużym, elektrycznym SUV-ie czuć jeszcze ducha zgrabnego, sportowego coupe sprzed lat.
Przerwana w 1986 r. historia sportowego Forda Capri doczekała się kontynuacji, choć nie do końca w takiej formie, jakiej oczekiwaliby puryści. Teraz bowiem pod tą zasłużoną dla marki nazwą kryje się elektryczny SUV coupe zbudowany na płycie MEB opracowanej przez Volkswagena.
W wyglądzie zewnętrznym nowego Capri można się dopatrywać nawiązań do kultowego poprzednika. Są to m.in. podwójne reflektory, czarny panel z przodu przypominający grill oraz boczne tylne szyby w kształcie litery C. Odwołań do oryginału próżno natomiast szukać w kabinie. Deska rozdzielcza jest niemal dokładną kopią tej z Explorera, a jedyną istotną różnicę stanowi tutaj zmieniona kierownica.
Pod względem funkcjonalności i wykończenia wnętrze nie daje powodów do narzekania. Zarówno na fotelach, jak i kanapie miejsca jest pod dostatkiem, a do tego podróżujący mają do dyspozycji pokaźny bagażnik (572-1510 l).
Nowoczesny kokpit okazuje się intuicyjny w obsłudze, w czym duża zasługa przejrzystego interfejsu systemu multimedialnego. Do zarządzania niemal wszystkimi ustawieniami służy pionowy, 14,6-calowy wyświetlacz z przydatną funkcją zmiany kąta pochylenia. Warto też wspomnieć, że w kabinie nie brakuje pojemnych schowków.
Umieszczona przy kierownicy manetka do wyboru kierunku jazdy pochodzi wprost z Volkswagena. / fot. Ford
14,6-calowy ekran dotykowy ma regulowany kąt pochylenia, a pod nim znajduje się schowek. / fot. Ford
Podczas pierwszych jazd dostępne były dwie mocniejsze wersje (parametry w tabeli poniżej), na naszym rynku dołączył już do nich bazowy, 170-konny wariant z baterią 52 kWh wyceniony na 207 770 zł.
W rzeczywistych warunkach drogowych obie te odmiany oferują zbliżone, niskie zużycie energii i równie dobre osiągi, które stawiają Capri w jednej lidze z benzynowymi hot hatchami. Bez względu na wybraną wersję silnikową samochód prowadzi się pewnie i neutralnie, ale na krętej drodze czuć, że brakuje mu trochę zwinności i lekkości, a podczas jazdy wąskimi uliczkami dają o sobie z kolei znać jego gabaryty. W tej ostatniej sytuacji bardzo pomocny jest opcjonalny system kamer 360 stopni.
Dane techniczne | RWD | AWD |
---|---|---|
Silnik | elektryczny | 2 x elektr. |
Moc maksymalna | 286 KM | 340 KM |
Maks. moment obrotowy | 545 Nm | 134+545 Nm |
Pojemność akumulatora | 77 kWh | 79 kWh |
Maks. moc ładowania AC/DC | 11/135 kW | 11/185 kW |
Osiągi | ||
Prędkość maksymalna | 180 km/h | 180 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 6,4 s | 5,3 s |
Zasięg | 627 km | 566 km |
CENA | 227 770 zł | 247 770 zł |
Ford ponownie udowodnił, że na volkswagenowskiej platformie MEB potrafi stworzyć atrakcyjne i funkcjonalne auto, któremu nie brakuje cech typowych dla marki.
Capri powróciło na rynek w zupełnie nowej, dopasowanej do obecnych realiów formie. Teraz czeka je rywalizacja w trudnym segmencie i z wymagającymi rywalami, jak Tesla Model Y czy Audi Q4 e-tron Sportback.
Mateusz Łubiński, „Motor”