Brytyjski producent terenówek Ineos znalazł się w potrzasku. Z jednej strony potrzebuje mniejszego i tańszego modelu, z drugiej – musi on być zelektryfikowany, aby spełniać ostre normy emisji spalin, co winduje koszty. Jak donosi magazyn Autocar, z pomocą w jego opracowaniu przyjdą Chińczycy.
Ineos Automotive obecnie w ofercie ma dwa modele. To Grenadier i Quatermaster, które zdecydowanie nie należą do tanich. Przykładowo, gotowy do odbioru pick-up tej brytyjskiej marki kosztuje aktualnie około 450 tys. zł.
Aby przetrwać na rynku i spełniać surowe normy dotyczące emisji, Ineos musi stworzyć tańszy i mniejszy model. Takim autem ma być Fusilier ze spalinowym przedłużaczem zasięgu. Już pierwsze informacje na temat tego auta zakładały dwa warianty – czysto elektryczny oraz elektryczny ze spalinowym wsparciem w postaci range extendera. Nie za wiele się jednak wydarzyło od tego momentu.
Obecnie, aby spełnić normy obowiązujące na terenie Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, Ineos Automotive sprzedaje niektóre warianty swoich aut jako użytkowe. W ten sposób może skorzystać z łagodniejszych przepisów obowiązujących producentów wytwarzających niewielką liczbę pojazdów.
Opracowanie Fusiliera od jakiegoś czasu tkwiło w martwym punkcie. Ale teraz, jak donosi brytyjski Autocar, może ruszyć z miejsca. Wszystko za sprawą firmy Chery i jej platformy, na której powstały samochody marki iCar.
Oczekuje się, że Ineos wykorzysta podzespoły modelu V27. To samochód terenowy, mający dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 449 KM. Do tego dochodzą akumulator trakcyjny o pojemności 22 lub 33 kWh oraz 1,5-litrowa benzynowa jednostka napędowa z turbodoładowaniem, jako generatorem prądu.
Cher brand iCAR V27 Side Profile Revealed — A Land Rover Defender Rival in the Making?
— ChinaBreaking (@tarun2101) May 19, 2025
The latest teaser of the iCAR V27 has been unveiled — this time showing off its side profile. Despite heavy camouflage, several key design cues stand out:
Boxy, upright silhouette consistent… pic.twitter.com/OXajC4C79Z
Terenówka iCar V27, określana mianem chińskiego Mercedesa klasy G, zapewnia do 200 km zasięgu na samym napędzie elektrycznym. Z kolei od 0 do 100 km/h rozpędza się w czasie niewiele ponad 4 s.
V27 mierzy 4,8 m długości i nieco poniżej 2 m wysokości. Wymiarami jest więc mniejsze niż Ineos Grenadier, ale większe od koncepcyjnego Fusiliera.
Marka iCar w 2026 roku ma trafić na europejskie rynki. W jej ofercie znajdą się modele V23, V25 oraz V21 Ostatni z nich będzie rywalizować m.in. z Jeepem Avengerem.
Dostępne obecnie w sprzedaży Grenadier i Quatermaster stanowią samodzielne dzieło inżynierów Ineosa. Zastosowano w nich jednak m.in. silniki BMW (benzynowe i wysokoprężne), osie opracowane wspólnie z firmą Carraro, sprężyny Eibacha czy komponenty układu hamulcowego, sygnowane przez Brembo.
Pomoc Chińczyków przy stworzeniu drugiego modelu Ineosa z pewnością pozwoli na skrócenie czasu pracy i ograniczenie kosztów.