O akcjach naprawczych producenci informują niechętnie. Niestety, miały one miejsce, mają i będą miały. Amerykanie z firmy iSeeCars właśnie przeanalizowali, które modele są obejmowane nimi najrzadziej, a której – najczęściej. W drugim przypadku absolutnie dominuje jedna marka.
Przyjmuje się, że przeciętny samochód osobowy jest poddawany akcji serwisowej lub wycofaniu – jak określają to Amerykanie – cztery razy w ciągu swojego cyklu życia. Ale w przypadku Tesli Model Y mogą to być nawet 62 akcje naprawcze – wynika z badania iSeeCars.
Zostało ono oparte na liście akcji przywoławczych z lat 2013-2023, przygotowanej przez NHTSA (amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego). Celem było ustalenie tego, które z dzisiejszych samochodów będą najczęściej wzywane do serwisów w celu „poprawienia fabryki”, a które – najrzadziej.
Co ciekawe, badanie wykazało, że samochody z najmniejszą liczbą akcji serwisowych mają „1 lub mniej przewidywanych napraw” w ciągu 30 lat. Tymczasem najgorsze pod tym względem modele będą musiały poddać się nim przynajmniej 10 razy w ciągu swojego całego cyklu życia. Według iSeeCars – warto tę informację wziąć pod uwagę.
„Przegląd danych NHTSA dotyczących wycofania potwierdził szerokie spektrum działań związanych z wycofaniem między modelami najczęściej i najmniej przywoływanymi. Przewiduje się, że samochody takie, jak Lexus NX 300h lub Nissan 370Z będą objęte mniej niż jedną akcją serwisową w ciągu 30 lat” – mówi Karl Brauer, analityk wykonawczy iSeeCars.
Według badania iSeeCars samochody Tesli są najbardziej narażone na akcje przywoławcze. W rezultacie Model 3, Model Y, Model S i Model X znalazły się na czołowych miejscach wśród najczęściej wzywanych aut.
Przedzieliło je jednak Porsche Panamera, które wylądowało na drugiej pozycji niechlubnej listy. Co ciekawe, jeszcze trzy inne modele tego wytwórcy znalazły się wśród najgorszej trzydziestki.
Z kolei marki, których modele są najrzadziej przywoływane, to Lexus, Mercedes i Toyota.
10. RAM 1500 Classic: 20,5
9. RAM 1500: 20,5
8. Volkswagen Atlas: 20,8
7. Volkswagen Atlas Cross Sport: 22,4
6. Lincoln Aviator: 23
5. Tesla Model S: 26,4
4. Tesla Model X: 27,3
3. Tesla Model 3: 56,8
2. Porsche Panamera: 61,8
1. Tesla Model Y: 62,4
10. Lexus IS 300: 0,7
9. Mercedes GLC: 0,7
8. Mercedes GLA: 0,6
7. Hyundai Elantra GT: 0,6
6. Nissan 370Z: 0,5
5. Lexus RX 450h: 0,5
4. Mercedes CLA: 0,5
3. Lincoln MKZ (hybryda): 0,5
2. Lexus NX 300h: 0,3
1. Mini Cabriolet: 0,2
Warto zauważyć, że nawet jeśli Tesla ma najwięcej modeli na liście top 10 najczęściej przywoływanych aut, to większość problemów z nimi można rozwiązać... zdalnie. Wystarczy po prostu bezprzewodowa aktualizacja oprogramowania.
A to oznacza, że nie dotyczą one problemów, które mogłyby stanowić zagrożenie bezpieczeństwa w czasie jazdy.