Toyota Corolla Cross po liftingu ma m.in. nieco inaczej stylizowane przód i tył, lekko przeprojektowaną kabinę, a w gamie pojawiła się nowa wersja wyposażenia – GR Sport.
Corolla Cross pojawiła się w gamie Toyoty w 2022 r. I choć była przecież nowością, na tle innych modeli, przede wszystkim C-HR, ale także RAV4 prezentowała się dość konserwatywnie, by nie powiedzieć nudno.
Niewykluczone, że po części to jest także przyczyną, że nie sprzedaje się ona wybitnie dobrze (a Toyota to przecież druga marka w Europie, za Volkswagenem). By nie być gołosłownym – na przykład w pierwszym kwartale br. kupiło ją na Starym Kontynencie 7976 osób, podczas gdy RAV4 znalazł 17 825 klientów, zaś C-HR – 32 087. Lepiej od Corolli Cross sprzedaje się nawet elektryczne bZX: 9299 szt. (dane Dataforce za Automotive News Europe).
Przeprowadzony właśnie face lifting poprawia nieco prezencję Corolli SUV, ale trzeba przyznać, że jest jednak dość oszczędny. Ciekawe zatem, czy wpłynie na poprawę notowań tego modelu. Oto najistotniejsze zmiany, jakie Toyota wprowadziła w Corolli Crossie.
Jak to zwykle bywa w przypadku liftingu, projektanci skupili się na przedniej partii nadwozia. Corolla Cross nie zmieniła się w sposób radykalny, ale jednak nie będzie najmniejszych problemów z rozpoznaniem modelu po modernizacji. Zmianom poddano grill (teraz jest on zintegrowany z także przemodelowanym zderzakiem), a nad nim zastosowano listwę świetlną łączącą reflektory (mają zmodyfikowane wnętrza, a w wersji Executive są seryjnie adaptacyjne).
Z tyłu natomiast zmodyfikowano wkłady lamp zespolonych, a na uchwycie pokrywy bagażnika pojawiła się nazwa modelu (zamiast znaczka na klapie). Wprowadzono także nowy wzór 18-calowych aluminiowych felg.
Do gamy wersji Corolli Cross dodano odmianę GR Sport wyróżniającą się na tle innych czarnymi 19-calowymi obręczami, wzorem grilla oraz kształtem zderzaka czy sportowymi siedzeniami ze zintegrowanymi zagłówkami. Tylko dla tej wersji przewidziano szary lakier Storm Grey połączony z czarnym dachem. Ponadto GR Sport ma o 10 mm obniżone zawieszenie, zmodyfikowany układ kierowniczy oraz tryb jazdy Sport (szybsza reakcja na gaz).
Kabina Corolli Cross także nie przeszła zdecydowanej odmiany, ale jednak pewne udoskonalenia wprowadzono. Gros zmian zaszło w obrębie konsoli – ma nowy kształt, inna niż dotąd jest też dźwignia biegów, powiększono przestrzeń na smartfona oraz zastosowano nowej generacji indukcyjną ładowarkę oraz przesuwany podłokietnik. Poprawiono też łączność systemu multimedialnego z urządzeniami systemu Android (1,5 raza szybsze działanie).
Standardowym wyposażeniem będą m.in. podgrzewane siedzenia, a podgrzewana kierownica pojawi się już w wersji wyposażenia Style. Ponadto ulepszono wyciszenie wnętrza oraz usprawniono działanie systemów wsparcia kierowcy, które teraz będą mogły być aktualizowane on-line (OTA).
Corolla Cross będzie oferowana, tak jak dotąd, z dwoma hybrydowymi układami napędowymi z silnikami 1.8 (140 KM) oraz 2.0 (197 KM; FWD lub 4x4). W odmianach z układem napędowym 4x4 AWD-i dodano tryb jazdy Snow Extra, który ma poprawić zachowanie auta na śliskich nawierzchniach.
Samochody mają być dostępne w salonach od lata bieżącego roku (wersje GR Sport – od jesieni). Cen na razie nie podano.