Piszczenie klocków podczas hamowania jest wyjątkowo uciążliwe dla użytkowników auta i otoczenia. Sprawdzamy, czy da się je wyciszyć, używając specjalnej pasty Liqui Moly.
Chyba każdy kierowca spotkał się z problemem piszczących hamulców. Nawet jeżeli w jego aucie hamowaniu nie towarzyszą uciążliwe odgłosy, to z pewnością słyszał przeraźliwe piski dochodzące z kół innych pojazdów. A hałasy potrafią być różne.
Hamulce mogą emitować uciążliwe dźwięki zarówno podczas zwalniania z dużej prędkości, jak i w trakcie delikatnego hamowania. Co więcej, w wielu przypadkach kierowcy zauważają nieprzyjemne piski dochodzące z kół wolno toczącego się samochodu.
Problem jest uciążliwy nie tylko dla osób jadących autem, ale także dla znajdujących się na zewnątrz takiego pojazdu. Na uciążliwe odgłosy piszczenia hamulców samochodów niejednokrotnie narzekają piesi czy rowerzyści przemieszczający się po mieście.
Wielu osobom wydaje się, że uciążliwe hałasy docierające z hamulców samochodu są skutkiem zaniedbań właściciela auta. Tymczasem są w błędzie. Wielu kierowców skarży się na piski dochodzące z hamulców tuż po odebraniu samochodu z warsztatu. Często hałasy pojawiają się właśnie po naprawie układu hamulcowego. Ale czy to jest wina mechanika? Też nie zawsze.
Za uciążliwe dźwięki dochodzące z układu hamulcowego auta odpowiadają najczęściej wibracje klocków w jarzmach. Mogą one wynikać ze zużycia ślizgów i delikatnego powiększenia ich wymiaru, ale też z niewłaściwego wykonania klocków. Zdarza się, że nowe klocki zamontowane w jarzma mają nadmierny luz. Jednak wtedy łatwo zdiagnozować i naprawić usterkę. Wybite jarzma należy wymienić, a niedokładnie wykonane klocki można reklamować.
Największy problem mają kierowcy, których auta są w dobrym stanie, jarzma nie noszą śladów zużycia i pomimo dobrego spasowania klocków hamulce wydają piski. Za taką sytuację odpowiadają wibracje, w które wpadają klocki hamulcowe.
W ofercie znanego z wytwarzania dodatków motoryzacyjnych wysokiej jakości producenta – Liqui Moly – znaleźliśmy preparat przeznaczony do wyciszania układów hamulcowych. Nanoszona na jarzma i klocki pasta ma za zadanie amortyzację i niwelowanie drgań klocków hamulcowych. Ponadto ma dodatkowe działanie antykorozyjne i zmniejszające tarcie.
Działanie preparatu sprawdziliśmy na 5-letnim Oplu, którego użytkownik skarżył się na uciążliwe piszczenie z układu hamulcowego. Sytuacja była o tyle irytująca, że kierowca Corsy zlecił w warsztacie wymianę klocków, która nie polepszyła sytuacji.
Test przeprowadziliśmy na 5-letnim Oplu Corsie, którego użytkownik narzekał na głośną pracę układu hamulcowego. Podczas delikatnego hamowania klocki auta wydawały odgłosy pisków. Co więcej, w samochodzie w niedalekiej przeszłości wymieniano klocki hamulcowe, jednak ten zabieg nie pomógł. Tarcze hamulcowe Corsy także były w bardzo dobrym stanie i nie nosiły śladów nieprawidłowego funkcjonowania układu.
W zaprzyjaźnionym warsztacie zleciliśmy demontaż zacisków hamulcowych. Okazało się, że poprzedni mechanik pokrył powierzchnię ślizgów w jarzmach smarem miedziowym. Z kolei prowadnice zacisków zostały zmontowane „na sucho” bez użycia żadnego smaru. Po wyjęciu klocków hamulcowych oceniono ich stan, a także kondycję pozostałych elementów. Okładziny, tarcze, jarzma i zaciski były w dobrym stanie.
Pomimo że w poprzednim warsztacie jarzma zostały wyczyszczone, i tym razem wymontowano je z auta i usunięto warstwę pasty miedziowej przy użyciu szczotki drucianej zamontowanej na szlifierce. Ponadto wyczyszczono prowadnice zacisków. Warto wiedzieć, że na powierzchni współpracy klocków z jarzmem nie może być rdzy ani brudu. Kocki hamulcowe powinny się swobodnie przesuwać w jarzmie.
Butelka pasty do wyciszania hamulców jest wyposażona w aplikator w formie pędzla. Dzięki niemu można precyzyjnie nałożyć i rozprowadzić preparat w rowkach jarzma hamulcowego. Pastę nakłada się w miejsce styku klocka z jarzmem, na całej szerokości ślizgu. Nadmiar, np. z tarczy, można wytrzeć szmatką.
Pastę do wyciszania hamulców nakłada się nie tylko na jarzma, ale też na klocki. W tym przypadku preparatem pokrywa się zewnętrzną część klocków (tzw. plecy), która ma kontakt z zaciskiem hamulcowym. Uwaga! Pasty nie nakłada się na okładzinę cierną klocków stykającą się z powierzchnią tarcz hamulcowych.
Po zamontowaniu klocków i zacisków hamulcowych samochodem udaliśmy się na jazdę próbną. Hamulce Corsy były ciche i nie wydawały pisków ani na zimno, ani po rozgrzaniu. Działanie preparatu potwierdził też użytkownik samochodu po pokonaniu 2 tysięcy kilometrów od aplikacji pasty.
Testowana przez nas pasta zapakowana była w metalową butelkę o objętości 200 ml wyposażoną w pompkę zakończoną pędzelkiem. Takie opakowanie jest wygodne w użyciu i wystarcza na obsługę wielu aut, jednak kosztuje ponad 100 zł. Dla kierowców samodzielnie majsterkujących przy autach producent przewidział niewielkie saszetki. Takie jednorazowe opakowanie kosztuje 8 zł.
Podczas prac przy układzie hamulcowym warto zwrócić uwagę na stan ślizgów w jarzmach hamulcowych. Muszą one być dokładnie oczyszczone z rdzy za pomocą pilnika i szczotki drucianej, tak aby klocki swobodnie się w nich przesuwały.
Wielu kierowców majsterkujących przy autach zastanawia się, czy smarować prowadnice zacisków. Przed montażem powinno się je dokładnie oczyścić i posmarować bezpiecznym dla gumowych osłon smarem.
Przeprowadzony przez nas test potwierdził skuteczność pasty do wyciszania klocków hamulcowych Liqui Moly. Aplikacja pasty na klocki i jarzma skutecznie wyeliminowała nieprzyjemne piszczenie w trakcie hamowania. Co ciekawe, producent preparatu oferuje go także w małych opakowaniach.