Wzrost kosztów utrzymania samochodu jest faktem, a wpływ na ten stan rzeczy mają m.in. ceny ubezpieczeń, napraw i przeglądów. Jest jednak pewna usługa, której koszt od paru lat spada. Sprawdzamy, jak w ostatnich 7 latach zmieniały się kwoty, które musimy wydawać na auto.
Inflacja, rosnące koszty pracy i części zamiennych oraz inne obciążenia (np. związane z utylizacją śmieci) sprawiają, że koszty serwisowania pojazdów stale rosną.
Zmiany nie są skokowe – z raportu serwisu Rankomat.pl, który sięgnął po dane platformy Dobrymechanik.pl, wynika, że liczone rok do roku wzrosty wynoszą kilka procent. Uwzględniając poziom cen, okaże się jednak, że w latach 2018-2024 przyrost sięgnął 20%. Niestety mało kto mógł liczyć na takie podwyżki wypłaty w tym czasie.
Rankomat.pl raportuje, że w 2024 r. względem 2023 r. wymiana opon podrożała o 32 zł, a serwis klimatyzacji o 14 zł. Spadek – i to o pokaźne o 56 zł – odnotowano w przypadku wymiany oleju. Sprawiło to, że łączna suma wzrostów i tak okazała się niższa od podwyżki stawki polisy OC, która w latach 2023/2024 wzrosła średnio o 130 zł.
Sumarycznie za eksploatację samochodu w 2024 roku trzeba było wydać średnio 2161 zł oraz kolejne 650 zł za ubezpieczenie OC. Łącznie daje to 2811 zł kosztów związanych z utrzymaniem pojazdu. To o 194 zł więcej niż w 2023 roku i o 292 zł więcej niż w 2022 roku.
Z danych serwisu Dobrymechanik.pl wynika, że średnie sumaryczne koszty utrzymania pojazdu systematycznie rosną – od 2018 r. skoczyły o 422 zł. Duża w tym zasługa szybko podnoszonych kosztów napraw usterek. Kto chciałby zaoszczędzić na utrzymaniu pojazdu, z mniejszymi problemami powinien próbować uporać się we własnym zakresie.
Marka | Koszty napraw | Ceny ubezpieczenia OC |
---|---|---|
Skoda | 813 zł | 615 zł |
Fiat | 798 zł | 618 zł |
Renault | 779 zł | 627 zł |
Toyota | 731 zł | 632 zł |
Citroen | 814 zł | 632 zł |
Volkswagen | 827 zł | 642 zł |
Opel | 784 zł | 645 zł |
Ford | 843 zł | 645 zł |
Peugeot | 721 zł | 652 zł |
Audi | 762 zł | 706 zł |
BMW | 889 zł | 771 zł |
Z zestawienia kosztów ubezpieczenia i usuwania usterek wynika, że oszczędni powinni zainteresować się Skodą, Toyotą lub autami włoskich i francuskich marek. W przypadku modeli niemieckich firm premium bywa… różnie. Zaskakująco dobrze wypada Audi, ale rachunki są dużo wyższe np. w przypadku BMW. Jego kierowca zapłaci średnio 1660 zł, a Toyoty 1363 zł.