Przenośne lodówki to idealne rozwiązanie na wakacyjne podróże. Pozwalają na długo zachować chłód i świeżość przewożonych produktów, uniezależniają od zakupów jedzenia i napojów na stacjach po drodze, przydadzą się też na biwaku. Sprawdziliśmy i oceniliśmy 8 lodówek turystycznych – od prostych i tanich po te bardziej zaawansowane.
Początek wakacji przywitał nas ładną pogodą. Miejmy nadzieję, że podobny stan utrzyma się przez kolejne dwa miesiące. Taka sytuacja zachęca do podróży, często także dalszych. A to oznacza w wielu przypadkach potrzebę zabrania „na pokład” napojów i żywności. Najlepiej, aby były one przewożone we właściwych warunkach.
Nieocenione w takich sytuacjach stają się lodówki turystyczne. Na rynku jest olbrzymi wybór tego rodzaju urządzeń. Wybraliśmy osiem z nich – oferty ich sprzedaży najłatwiej znaleźć przez internet. Jak widać, różnią się w dość znacznym stopniu cenami, ale nie tylko. Szczegóły opisujemy poniżej.
Jak najskuteczniej posługiwać się taką lodówką? Przed użyciem przetrzyj wnętrze wilgotną ściereczką i wysusz. Jeśli to możliwe, pakowane jedzenie i napoje powinny być wcześniej schłodzone. Pozwala to oszczędzić energię. Korzystanie z zasilania 12 V ma sens tylko podczas jazdy (akumulator jest stale ładowany). Odłączaj lodówkę od zasilania podczas postoju (parkowania). Izolacja przez pewien czas utrzyma temperaturę, a akumulator samochodowy zostanie odciążony. A poza tym: przyjemnej podróży!
Najbardziej kompaktowa chłodziarka w teście waży 3,8 kg. Jest tak wąska, że zmieści się nawet w przestrzeni na nogi. Mimo to pomieści 33 puszki na napoje lub sześć 2-litrowych butelek.
Kealife może chłodzić lub utrzymywać ciepło (do 50°C). Chłodzi jednak tylko do temperatury o 10°C niższej od temperatury otoczenia. Jednocześnie zużywa od 29 do 59 W i emituje od 26 do 44 dB.
Niezajmująca dużo miejsca rodzinna lodówka ma pojemność 30 l i jest wysoka na 50 cm, dzięki czemu nawet duże butelki możemy ustawić w niej w pionie. Trudniej za to dostać się do produktów umieszczonych na dole. Ważące 3,9 kg urządzenie jest dość lekkie. Zużywa od 9 (Eco) do 77 W (maksymalne obciążenie) i generuje hałas o natężeniu od 27 do 46 dB.
W kompaktowej lodówce o pojemności 25 l pionowo ustawimy nawet duże butelki. Pomieści 33 puszki lub 8 litrowych butelek. Dzięki wgłębieniu w pokrywie w środku możemy umieścić także 1,5-litrową butelkę. Temperaturę ustawiamy bezstopniowo za pomocą pokrętła. W trybie Eco pobiera 8 W i generuje 27 dB; przy maksymalnym obciążeniu: 80 W i 44 dB.
Lodówka o pojemności 25 l chłodzi do 20°C poniżej temperatury otoczenia lub utrzymuje ciepło potraw do ok. 50°C. W trybie Eco zużywa ok. 9,5 W, pod pełnym obciążeniem – 63 W. Gdy pracuje na maksymalnych obrotach, jej hałas staje się dokuczliwy, w trybie Eco pozostaje za to niezwykle cicha. Ciekawostka: Severin może być zasilany napięciem 12/230 V lub przez port USB za pomocą powerbanku.
Urządzenie jest solidne, ma wysokiej jakości obudowę, duże wnętrze i po prostu ładnie wygląda. Lodówkę można zasilać prądem o napięciu 12 lub 230 V i chłodzi do 20°C poniżej temperatury otoczenia.
Kabel 12 V jest tak długi, że nie wymaga posiadania gniazda zasilającego w bagażniku. W trybie Eco urządzenie zużywa 9 W i generuje hałas o natężeniu 28 dB; na maksymalnych obrotach: 56 W i 47 dB. Lodówkę sygnowaną marką Norauto można znaleźć na naszych portalach aukcyjnych.
Pojemność 39 litrów to dość dużo. Przy niskim obciążeniu urządzenie działa cicho i oszczędnie obchodzi się z energią. Przy wyższej temperaturze zewnętrznej i większym obciążeniu staje się jednak głośne i bardzo energochłonne. Można korzystać z zasilania 12 lub 230 V. Sprytne: pokrywę podzielono na dwie części, dzięki czemu sięgnięcie po napój nie powoduje dużych strat energii.
Ta termoelektryczna lodówka ma dość grube ścianki i może zarówno chłodzić (do 20°C poniżej temperatury otoczenia), jak i utrzymywać ciepło (do 65°C). Transport ułatwiają kółka i rozkładany uchwyt. Po dotarciu do celu można ją ustawić jak domową lodówkę i podłączyć do zwykłego gniazdka (230 V).
W trybie Eco zużywa 11 W i generuje hałas o natężeniu ok. 32 dB, podczas pracy na maksymalnych obrotach: 66 W i 44 dB.
Najlepsza w teście. Chłodziarka sprężarkowa o pojemności 18 l ma oddzielną komorę na lody na patyku i szybko schładza do temperatury -20°C. Do obsługi służy duży panel z podświetleniem LED. W razie potrzeby urządzeniem można też sterować za pomocą smartfona. Emitowany przez nią hałas przypomina odgłosy domowej lodówki. Przy dużym obciążeniu staje się jednak dość głośna: 42 dB.
Poza ceną i gabarytami urządzenia różnią się dość znacznie poborem mocy i generowanym hałasem, przy czym występują ogromne różnice przy minimalnym i maksymalnym obciążeniu. Warto więc schłodzić napoje i żywność wkładaną do pojemnika, aby w dużym stopniu odciążyć pracę lodówki. Produkty znacząco różnią się też jakością wykonania, wiele wygląda zwyczajnie tandetnie. Sprawdźmy też, czy kabel zasilający jest wystarczająco długi – czasami są z tym problemy.