Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Jeep Avenger 1.2 GSE T3, Suzuki Vitara 1.4 BoosterJet mild Hybrid 4WD – przody

Jeep Avenger 1.2 GSE T3, Suzuki Vitara 1.4 BoosterJet mild Hybrid 4WD – starcie na nowym terytorium | PORÓWNANIE

Jeep Avenger 1.2 GSE T3, Suzuki Vitara 1.4 BoosterJet mild Hybrid 4WD – starcie na nowym terytorium | PORÓWNANIE

Debiutant z polskiej fabryki – Jeep Avenger – kontra weteran produkowany na Węgrzech, czyli Suzuki Vitara. Porównujemy miejskie crossovery z silnikami benzynowymi.

Nie licząc krótkiego Wranglera i jego poprzedników, Jeep latami skupiał się na produkcji dużych „terenówek”. W niższe segmenty wchodził z pewnym oporem. Kompaktowe SUV-y (Compassa i Patriota) pokazał dopiero kilkanaście lat temu, gdy takich aut było już sporo na rynku. Odkąd modelem Renegade wszedł w świat niedużych SUV-ów, minęło raptem kilka lat. Teraz odkrywa popularny segment miejskich crossoverów.

Avenger to generalnie auto elektryczne, a więc drogie: kosztuje 185 700-210 400 zł plus dodatki (minus ewentualna dopłata z programu „Mój Elektryk”). W Polsce, Hiszpanii i Włoszech można jednak kupić także spalinową wersję – jest dużo tańsza (99 900-132 300 zł), ale i musi stawić czoła liczniejszym rywalom.

Na pierwszy ogień idzie Vitara, która od niemal dekady jest miejskim crossoverem. Jednym z najchętniej wybieranych w Polsce. To także najpopularniejsze Suzuki w Europie.

Jeep Avenger, Suzuki Vitara 4
Avenger wygląda na samochód wyraźnie mniejszy od Vitary. W rzeczywistości jest tylko o 9,2 cm krótszy. 

Modnie czy wygodnie? – nadwozie, wnętrze

Mimo liftingu w 2018 r. po Vitarze widać już upływ czasu, szczególnie w twardo wykończonym wnętrzu kryjącym niejeden archaizm, jak odblokowywanie klapki wlewu paliwa cięgnem przy lewym fotelu czy centralny zamek, który nie otwiera się automatycznie nawet po pociągnięciu za klamkę kierowcy. Dziś należy do nich zaliczyć także analogowe zegary z ekranikiem pośrodku.

Avenger prezentuje się nowocześniej (w końcu obydwa projekty dzieli osiem lat), zwłaszcza w modnym obecnie malowaniu z tylnymi słupkami w kolorze nadwozia, a pozostałymi czarnymi jak dach. Atrakcyjniej wygląda też jego wykonany z przyjemniejszych materiałów i efektowniej podświetlony kokpit z dwoma sporymi, pełnymi ustawień ekranami.

Uwagę zwracają także duża gałka dźwigni zmiany biegów, dotykowe lampki przy bezramkowym lusterku oraz mnóstwo miejsca na drobiazgi na wszelkich półkach i we wnękach czy schowkach. Vitara wypada w tej kwestii znacznie skromniej.

Istotniejsze – przynajmniej od strony naszej punktacji – są jednak inne cechy wnętrza Suzuki. Co najważniejsze, japoński, choć produkowany na Węgrzech, samochód okazuje się przestronniejszy od wyjeżdżającego z tyskiej fabryki „amerykanina”. Ma o 5,7 cm mniejszy rozstaw osi, ale zarazem dłuższe o 9,1 cm i o 7,6 cm wyższe nadwozie, dzięki czemu na jego kanapie zawsze wygodnie usiądą osoby mierzące do ok. 190 cm – nawet jeśli przed nimi jedzie ktoś podobnego wzrostu.

W Avengerze wysoki kierowca na czas przewozu pasażera za sobą musi przesunąć fotel w przód, rezygnując z wygodnej pozycji – inaczej nikt za nim nie zmieści nóg. Do tego wnętrze Vitary jest o 3-4 cm szersze.

Jeep odgryza się nieznaczną przewagą w kwestii pakowności (jego bagażnik ma pojemność od 380 do 1275 litrów; Suzuki: 362-1119 l) i ładowności (500 kg, o 25 więcej niż w Vitarze).

Kwestia potrzeb – zachowanie na drodze i poza nią

W testowanym duecie Jeep bardziej kojarzy się z terenem, do tego ma niemal niespotykany w tej klasie prześwit przekraczający 20 cm (u rywala to bardziej typowe 17,5 cm), a poza trzema „zwykłymi” trybami jazdy Sport, Normalny oraz Eco daje wybór trzech terenowych: Piasek, Błoto i Śnieg. Do tego oferuje asystenta zjazdu ze wzniesienia. Poza asfaltem ogranicza go jednak przedni napęd.

Vitara też zapewnia wsparcie przy zjeżdżaniu ze stoku, ale tryby jazdy ma trzy: sportowy, automatyczny i na śnieg. Za to w odpowiednich sytuacjach może wyciągnąć asa z rękawa – rzadko spotykany w tej klasie układ 4x4. Kosztuje 12 tys. zł i automatycznie dołącza napęd tylnej osi, ale można go także zblokować na stałe (do 60 km/h). Dzięki niemu Suzuki poradzi sobie w głębokim śniegu czy na grząskim piachu, gdzie Avenger szybciej się zakopie.

Jeep Avenger, Suzuki Vitara 2
Poza asfaltem oba testowane auta mają swoje talenty: Jeep ujawnia zalety większego prześwitu, Suzuki błyszczy napędem obu osi.

Jednak gros nabywców kupuje crossovery nie po to, żeby zjeżdżać nimi z asfaltu, lecz by zwiększyć wygodę miejsko-podmiejskiej eksploatacji. Z pewnością docenią oni „dojrzalsze” zestrojenie zawieszenia Avengera. Oferuje on zbliżony komfort jazdy do Vitary (okazuje się nieco mniej spokojny przy wysokich prędkościach, ale gładziej tłumi pojedyncze wyboje, jak zapadnięte włazy studzienek, a na tych poważniejszych mniej trzęsie i hałasuje), a jednocześnie zapewnia zdecydowanie przyjemniejsze prowadzenie. Płycej przechyla się po skręcie kierownicy, stabilniej reaguje na jej gwałtowne ruchy, pozwala dużo precyzyjniej wyznaczać tor jazdy w zakręcie (oraz szybciej go pokonać) i naturalniej odpowiada na zmiany nacisku na gaz w szybkim łuku.

Płynnie albo oszczędnie – silnik, osiągi, spalanie

Lepsze prowadzenie Jeepa trudno jednak wykorzystać. Jedyna dostępna w tym modelu benzynowa jednostka 1.2 turbo to znany francuski silnik PureTech, który w różnych modelach koncernu Stellantis rozwija do 155 KM, ale tu ma zaledwie 100 KM mocy i moment obrotowy sięgający 205 Nm. W zupełności wystarcza to w czasie jazdy po mieście i okolicy, ale na autostradzie czy podczas podróży z kompletem pasażerów albo większym ładunkiem Avenger rozpędza się z wysiłkiem.

DANE TECHNICZNE Jeep Avenger Suzuki Vitara
Silnik  benzynowy, turbo benzynowy, turbo
Pojemność skokowa 1199 cm3 1373 cm3
Układ cylindrów/zawory R3/12 R4/16
Moc maksymalna 100 KM/5500 129 KM/5500
Maks. moment obrotowy 205 Nm/1750 235 Nm/2000
Napęd przedni 4x4
Skrzynia biegów man./6-biegowa man./6-biegowa
Długość/szerokość/wysokość 408/178/153 cm 418/178/161 cm
Rozstaw osi 256 cm 250 cm
Prześwit 20,1 cm 17,5 cm
Średnica zawracania 10,5 m 10,4 m
Masa/ładowność 1187/500 kg 1245/475 kg
Masa przyczepy 1200 kg 1500 kg
Poj. bagażnika (min./maks.) 380/1275 l 362/1119 l
Poj. zbiornika paliwa 44 l (Pb 95) 47 l (Pb 95)
Opony 215/55 R18 215/55 R17
Osiągi, zużycie paliwa (dane producenta)
Prędkość maksymalna 184 km/h 190 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 10,6 s 10,2 s
Średnie zużycie paliwa 5,5-5,6 l/100 km 5,8-5,9 l/100 km
Zasięg 800 km 810 km
Cena od 99 900 zł 95 900 zł

Suzuki niezależnie od obciążenia oferuje lepszy zryw i żywszą odpowiedź na dodanie gazu. To zasługa jego autorskiej konstrukcji: benzynowej jednostki 1.4 turbo z układem mild hybrid. Dzięki swoim 129 KM i 235 Nm Vitara szybciej się rozpędza. Podczas naszych pomiarów w upale oba auta osiągnęły o pół sekundy gorsze od fabrycznych wyniki: Suzuki, choć o ok. 60 kg cięższe od konkurenta, rozpędzało się do „setki” w 10,7 s, a Jeep w 11,1 s.

Ale sprawniejsze przyspieszanie to tylko jeden z atutów Vitary. Wsparcie „elektryki” sprawia, że jeździ się nią płynniej niż nieco szarpiącym przy najniższych obrotach Avengerem (do tego jej 4-cylindrowa jednostka dużo mniej wibruje od 3-cylindrowej rywala) i nie odczuwa się gaszenia silnika po zatrzymaniu czy odpalania podczas ruszania.

DANE TESTOWE Jeep Avenger Suzuki Vitara
Przyspieszenie 0-50 km/h 3,3 s 3,3 s
Przyspieszenie 0-100 km/h 11,1 s 10,7 s
Elastyczność 60-100 km/h (4. bieg) 8,1 s 8,7 s
Elastyczność 80-120 km/h (6. bieg) 17,3 s 14,7 s
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) 36,8 m 38,7 m
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) 36,5 m 38,9 m
Poziom hałasu przy 50 km/h 57,0 dB 58,8 dB
Poziom hałasu przy 100 km/h 64,6 dB 64,8 dB
Rzeczywista prędkość (przy 100 km/h) 98 km/h 97 km/h
Liczba obrotów kierownicą 2,8 3,0
Testowe zużycie paliwa (miasto/trasa/średnie) 7,8/4,9/6,4 8,5/5,3/6,9
Rzeczywisty zasięg 680 km 680 km

Mimo braku hybrydowego napędu lżejszy, wyposażony w nieduży silnik Jeep zadowala się mniejszymi ilościami paliwa. Podczas testu zużywał średnio 6,4 l na 100 km, o 0,5 l mniej niż Suzuki. Ale oba wyniki należy uznać za przyzwoite.

Wysoki poziom – cena, wyposażenie

O przyzwoitości trudno za to wspominać, kiedy mowa o cenach. Oba testowane – miejskie przecież i niezbyt szybkie – auta kosztują 120-130 tys. zł. Na swoją obronę, poza argumentem, że „takie czasy”, mają zupełnie niezłe wyposażenie, a Vitara także napęd na obie osie (bez niego byłaby tańsza od Avengera nie o 9400 zł, lecz o ponad 21 tys. zł). Jeep musi się częściowo bronić wyglądem, a także bardziej prestiżowym charakterem marki, ale ma też po swojej stronie jeden solidny argument – jest produkowany w Polsce, co dla wielu osób ma niemałe znaczenie przy wyborze auta.

Jeep Avenger, Suzuki Vitara 3

PUNKTACJA maksymalna liczba punktów Jeep Avenger Suzuki Vitara
Nadwozie i wnętrze
Wymiary wnętrza 50 30 34
Wykończenie i ergonomia 10 7 6
Wyciszenie 10 8 7
Multimedia i obsługa 10 8 6
Bagażnik 20 11 10
SUMA 100 64 63
Układ napędowy
Osiągi 30 14 14
Praca silnika 10 7 8
Skrzynia biegów/napęd 10 8 9
Zużycie paliwa 30 22 21
SUMA 80 51 52
Właściwości jezdne
Prowadzenie 30 16 12
Komfort jazdy 30 14 14
Układ kierowniczy 10 8 8
Hamulce 20 12 10
SUMA 90 50 44
SUMA (bez kosztów) 270 165 159
MIEJSCA   1 2
Wyposażenie i koszty
Cena zakupu 50 15 18
Poziom wyposażenia 40 17 18
Systemy bezpieczeństwa 30 16 16
Wyposażenie dodatkowe 10 3 0
SUMA 130 51 52
RAZEM 400 216 211
MIEJSCA   1 2

Jeep Avenger, Suzuki Vitara – podsumowanie

Popularne Suzuki Vitara ma wiele mocnych stron, w tym tak ważne jak przestronne wnętrze, przyjemny silnik, napęd obu osi i rozsądna cena, ale nie jest już w stanie ukryć czasu, jaki upłynął od jego premiery. Zwłaszcza na tle atrakcyjnego debiutanta, Jeepa Avengera, który w wielu aspektach przebija doświadczonego rywala, a do tego w Polsce ma dodatkowy argument do przekonywania nabywców w postaci tutejszego pochodzenia.

Jeep Avenger 1.2 GSE T3 Summit – galeria zdjęć

Suzuki Vitara 1.4 BoosterJet mild Hybrid 4WD Allgrip Select 6 M/T Elegance – galeria zdjęć

Czytaj także