Rolę flagowych modeli marki Renault pełniły już liftbacki, minivan, a teraz z tego zadania musi się wywiązać SUV klasy średniej – Rafale. Testujemy – na razie jedyną dostępną – 199-konną wersję hybrydową.
Samochody klasy wyższej były już obecne w gamie Renault (np. modele Safrane czy Avantime), ale nigdy nie odniosły wielkiego sukcesu. Wspomina o tym sam szef francuskiej marki Luca de Meo, mówiąc tak: „prawdą jest, że z tych prób (czyli zaistnienia w wyższych segmentach rynku) firma zawsze wychodziła bardziej lub mniej poobijana”.
Tym razem ma być jednak inaczej, choćby dlatego, że Rafale to samochód należący do bardzo popularnego segmentu SUV--ów, a także ze względu na zastosowanie w nim zyskującego coraz większe uznanie klientów napędu hybrydowego. Trzeba oczywiście poczekać na rynkową weryfikację zamierzeń Renault, ale wydaje się, że teraz ich flagowy model jest do rywalizacji dobrze przygotowany.
Co ciekawe, wśród marek popularnych Rafale nie ma praktycznie konkurentów (SUV-ów klasy średniej nie brakuje, ale nie z nadwoziami w stylu coupe). Może to być zarówno atutem (jedyny model tego rodzaju o sensownej cenie), jak i pewną wadą, bo naturalnymi rywalami staną się bardziej uznane modele marek premium.
Rafale to postawny SUV, mierzący 471 cm długości i ze sporym, 274-centymetrowym rozstawem osi (został opracowany na platformie CMF-CD i jest spokrewniony z Australem oraz przede wszystkim z Espace). Sylwetka z wyraźnie opadającym dachem może rodzić obawy o przeciętną przestronność w tylnej części auta, ale okazują się one nieuzasadnione. W drugim rzędzie Rafale siedzi się naprawdę bardzo wygodnie, a miejsca w żadnym kierunku nie zabraknie choćby mierzącym 190 cm pasażerom (nawet gdy usiądą za równie rosłymi osobami zajmującymi fotele). Sama kanapa okazuje się komfortowa, choć nie ma żadnej regulacji.
Pod względem łatwości obsługi Renault znajduje się obecnie w absolutnej czołówce. Wynika to m.in. z zastosowania znakomitych multimediów opartych na systemie operacyjnym Android Automotive 12, dysponującym m.in. mapami i asystentem Google. Poza tym samo menu systemu sterowania większością ustawień auta jest czytelne, łatwe w korzystaniu i atrakcyjne graficznie (a ekran szybko reaguje na dotyk).
Mimo dużego wyświetlacza pozostawiono analogowy panel klimatyzacji i praktycznego pilota na kolumnie kierownicy do podstawowej obsługi źródła dźwięku, a kierowca może w wygodny sposób dostosować pracę systemów wsparcia (np. ostrzegania o przekroczeniu prędkości) do swoich preferencji. Ustawienia zostają zapamiętane i wywołuje się je, naciskając oddzielny przycisk po lewej stronie deski rozdzielczej.
Dobre wrażenie robi także wykończenie wnętrza. Gros plastików jest dobrej jakości, nie brakuje miękkich wykładzin na podłokietnikach czy boczkach drzwi (niestety górna część tylnych drzwi, inaczej niż z przodu, jest twarda) oraz ładnych detali znanych z aut marek premium, jak trójkolorowe, w barwach flagi Francji, przeszycia tapicerki z ekoskóry. Znalazło się tu nawet miejsce na takie smaczki jak podświetlone logo Alpine w oparciach siedzeń czy wykończenie kieszeni w drzwiach niebieskim materiałem.
W kabinie nie brakuje schowków. Szczególnie praktyczna okazuje się konsola między siedzeniami, w której znajdują się półka z uchwytami na kubki oraz wejściami USB, zakrywany schowek (na wierzchu zasłony umieszczono indukcyjną ładowarkę), a także kolejny w podłokietniku.
Renault bardzo konsekwentnie elektryfikuje gamę swoich pojazdów, ale robi to dwutorowo, oferując zarówno samochody z napędami hybrydowymi (mikro, pełnymi i plug-in), jak i elektryczne. Rafale debiutuje jako hybryda, a niedługo pojawi się topowa, 300-konna wersja 4x4 typu plug-in.
Biorąc pod uwagę gabaryty i masę Rafale, świadomość, że pod maską pracuje zaledwie 1,2-litrowa 3-cylindrowa jednostka turbo, może budzić tak zaskoczenie, jak i obawy, czy będzie ona wystarczająca do takiego SUV-a. Ma ona jednak do pomocy dwa silniki elektryczne i moc systemowa wynosi 199 KM.
Dane techniczne i ceny | Renault Rafale E-Tech full hybrid 200 esprit Alpine |
---|---|
Silnik | benz., turbo + 2 x el. |
Pojemność skokowa | 1199 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R3/12 |
Moc maksymalna (benz.) | 130 KM/4500 |
Moc maksymalna (elektr./syst.) | 68+34/199 KM |
Maks. moment obr. (benz.) | 205 Nm/1750 |
Maks. moment obr. (elektr./syst.) | 205+50/b.d. Nm |
Napęd; skrzynia biegów | przedni; aut./wielotr. |
Dług./szer./wys./rozstaw osi | 471/187/161/274 cm |
Średnica zawracania | 10,4 m |
Masa/ładowność/masa przyczepy | 1660/520/1500 kg |
Pojemność bagażnika (min./maks.) | 528/1600 l |
Poj. zbiornika paliwa | 55 l (Pb 95) |
Opony | 245/45 R20 |
Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.) | |
Prędkość maksymalna | 180 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,9 s |
Średnie zużycie paliwa | 4,7-4,9 l/100 km |
Zasięg | 1170 km |
Cena wersji podst. (z tym samym silnikiem) | 192 900 zł |
Cena wersji testowanej | 210 900 zł |
W praktyce okazuje się, że napęd spisuje się naprawdę dobrze. Niewielki benzynowy silnik pracuje cicho i spokojnie, nie męcząc wibracjami i nieprzyjemnym dźwiękiem nawet na wyższych obrotach. Auto zawsze rusza w trybie elektrycznym, zatem sprawne włączanie się do ruchu nie stanowi problemu. Osiągi są w zupełności wystarczające, zarówno w mieście, jak i na drogach krajowych czy autostradzie. Rafale szybko reaguje na dodanie gazu i bez ociągania się rozpędza, także powyżej 100 km/h.
Jedynie podczas ostrego startu z miejsca z maksymalnie wciśniętym prawym pedałem potrzebuje „chwili do namysłu”, co znajduje odzwierciedlenie w nie najlepszym czasie przyspieszenia od 0 do 50 km/h, jaki uzyskaliśmy podczas pomiarów. Napęd generalnie pracuje bardzo płynnie, jedynie czasami po mocnym dodaniu gazu odczuwa się lekkie szarpnięcie. Kierowca ma do wyboru cztery tryby jazdy (przełączane przyciskiem na kierownicy) i każdy daje możliwość ustawienia wybranych parametrów jazdy (największe – Perso). Pomiędzy Eco a Sport da się wyczuć różnicę w reakcji na dodanie gazu. W tym pierwszym jest łagodniejsza, ale na tyle sprawna, że można spokojnie cały czas z niego korzystać.
Dużym plusem jest niskie zapotrzebowanie na paliwo – przy łagodnej jeździe w trasie da się zejść poniżej 5 l/100 km, zaś średnio uzyskaliśmy wynik 5,7 l (nieco dynamiczniejsza jazda podniesie go o około litr na 100 km).
Dane testowe | Renault Rafale E-Tech full hybrid 200 esprit Alpine |
---|---|
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,9 s |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,2 s |
Przyspieszenie 0-120 km/h | 12,1 s |
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) | 36,5 m |
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) | 37,0 m |
Poziom hałasu przy 50 km/h | 54,9 dB |
Poziom hałasu przy 100 km/h | 61,7 dB |
Rzeczywista prędkość przy wskaz. 100 km/h | 98 km/h |
Liczba obrotów kierownicą | 2,3 |
Testowe zużycie paliwa (miasto/trasa/cykl miesz. | 6,2/5,1/5,7 l/100 km |
Rzeczywisty zasięg | 960 km |
Równie pozytywne wrażenie jak napęd robi układ jezdny Rafale. Zawieszenie (McPherson z przodu, wielowahaczowe z tyłu) ma udane zestrojenie – zapewnia bowiem bardzo stabilne zachowanie auta, tak w zakrętach, jak i podczas szybkiej podróży autostradowej, a jednocześnie, mimo opon 245/45 R20, naprawdę dobry komfort jazdy, także po drogach o nie najlepszej nawierzchni.
Seryjny jest układ tylnych kół skrętnych 4Control, dzięki któremu Rafale jest bardzo zwrotne (średnica zawracania to 10,4 m). Do jego działania trzeba się jednak nieco przyzwyczaić (szybkość reakcji układu można ustawiać w menu trybów jazdy), bo gdy podczas jazdy z niewielką, ale nie parkingową, prędkością wykona się zdecydowany ruch kierownicą, wydaje się, że tył lekko zarzuca. Jest to jednak tylko złudzenie, które szybko mija.
Na początku Rafale jest dostępne tylko z układem napędowym E-Tech Full Hybrid. Składają się na niego silniki 1.2 R3 turbo pracujący w cyklu Millera (130 KM) oraz dwa elektryczne – główny, o mocy 68 KM ,oraz pomocniczy typu HSG (High-voltage Starter Generator) rozwijający 34 KM. Moc systemowa wynosi 199 KM. Ponadto Rafale ma akumulator trakcyjny o pojemności 2 kWh oraz wielotrybową automatyczną przekładnię ze sprzęgłem kłowym (kombinacja dwóch przełożeń dla głównego silnika elektrycznego i czterech dla spalinowego).
bardzo przestronna kabina, duży bagażnik, świetne multimedia, dobra jakość wykonania
brak tylnej wycieraczki nie najlepsza widoczność do tyłu
płynna praca, niewielkie zużycie paliwa, duży zasięg, wystarczające osiągi, dobre wyciszenie
przeciętna reakcja na mocne dodanie gazu na starcie
pewne prowadzenie, dobre tłumienie nierówności, znakomita zwrotność
przeciętne wyczucie pedału hamulca, praca układu 4Control wymaga nieco przyzwyczajenia
Wyposażenie i cena
bogate wyposażenie seryjne, sensownie wycenione pakiety opcji, dobrze skalkulowana cena zakupu
na razie tylko jedna wersja silnikowa
Renault Rafale E-Tech full hybrid 200 esprit Alpine – test: podsumowanie
Renault Rafale to SUV w naprawdę dobrej formie – nie tylko wizualnej. Mimo sylwetki w stylu coupe okazuje się przestronny z tyłu i ma odpowiednio duży bagażnik. Jest ponadto autem wyjątkowo wygodnym oraz przyjemnym w prowadzeniu. A hybrydowy napęd rozwiewa obawy o to, że silnik 1.2 będzie tu zupełnie nie na miejscu.