Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Renault Rafale E-Tech full hybrid 200 – tył

Sprawdzamy nowe Renault Rafale. Czy hybryda z trzycylindrowym silnikiem to wystarczający napęd dla tego auta?

Renault

Sprawdzamy nowe Renault Rafale. Czy hybryda z trzycylindrowym silnikiem to wystarczający napęd dla tego auta?

Aż trudno uwierzyć, że ten model ma tak wiele wspólnego z rodzinnym Espace. Renault Rafale ma przyciągać modnym stylem coupe, dobrze się prowadzi i potrafi być oszczędne. Ale ci, którzy stawiają na emocje i chcieliby w pełni wykorzystać możliwości znakomitego zawieszenia nowego topowego Renault, powinni wstrzymać się z decyzją o zakupie do jesieni. 

  • Renault podkreśla swoją obecność w klasie średniej za sprawą nowego 4,7-metrowego SUV-a coupe
  • Na początek – 200-konna hybryda, w planie – hybryda plug-in 4x4 o mocy 300 KM

Rafale dosłownie oznacza podmuch lub poryw wiatru. To wyraźna zapowiedź odświeżenia oferty Renault, które właśnie wprowadza na rynek model Rafale. SUV z elegancko opadającą linią dachu wieńczy teraz gamę modelową francuskiego producenta.

Nowość jest technicznie niemal identyczna z Espace, ale bardziej sportowa sylwetka wymusiła rezygnację z trzeciego rzędu siedzeń oraz przesuwnej kanapy. Za to ilość miejsca z tyłu jest wręcz ogromna.

Renault-Rafale-E-Tech-full-hybrid-200-przod-2
Rafale to nowa propozycja  Renault w modnym segmencie SUV-ów coupe klasy średniej.
Renault

Prowadzenie – jak po sznurku

Szerszy o 40 mm rozstaw kół sprawia, że pojazd nie tylko wygląda stabilniej, ale również prowadzi się pewniej. Seryjnie zamontowany w wersji Esprit Alpine system czterech kół skrętnych 4Control zwiększa stabilność podczas pokonywania zakrętów i zapewnia bardzo duże rezerwy przyczepności, a samochód zachowuje sportowy charakter, lecz nie staje się przy tym zbyt twardy. W mieście tylne koła skręcające się w przeciwnym kierunku do przednich zdecydowanie poprawiają zwrotność. Średnica zawracania o wartości 10,4 m jest porównywalna z Clio i sprawia, że długim na 4,71 m Rafale manewruje się jak małym autem.

Napęd – spora moc, mała pojemność

W nowym Renault zastosowano też nietypowy, jak na tak duży samochód, układ napędowy: 200 KM generują trzycylindrowy silnik z turbo oraz dwie jednostki elektryczne. Pojemność silnika benzynowego wynosi 1,2 l, to niewiele więcej niż karton mleka, ale musi wystarczyć, zwłaszcza że jednostka zadziwia mocnym zrywem i płynną pracą. Po przekroczeniu zalecanego ograniczenia prędkości szybko traci jednak impet, a 180 km/h to limit jej możliwości.

Dane techniczne Renault Rafale E-Tech full hybrid 200
Silnik  benzynowy, turbo + 2 x elektryczny
Pojemność skokowa/układ/zawory 1199 cm3/R3/12
Moc systemowa 199 KM
Maks. moment obrotowy (benz./el.) 205/205+55 Nm
Napęd; skrzynia biegów przedni; automatyczna/wielotrybowa
Osiągi
Prędkość maksymalna 180 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,9 s
Średnie zużycie paliwa 4,7-4,9 l/100 km
CENA od 192 900 zł

Również zestrojenie z bezsprzęgłowym wielotrybowym automatem nie wydaje się szczególnie sportowe. Przekładnia nie ma trybu manualnego, łopatki na kierownicy służą tylko do sterowania siłą rekuperacji. Samochód z napędem na przód rekompensuje to niskim zapotrzebowaniem na paliwo, a za sprawą 55-litrowego zbiornika zapewnia solidny zasięg. 

Podczas pierwszej jazdy zużył ok. 6 l/100 km – to bardzo dobry wynik, zwłaszcza że nie musimy dopłacać za drogą technologię hybrydową typu plug-in. Istnieje jednak taka możliwość, bo niebawem (sprzedaż ruszy jesienią tego roku) do oferty francuskiego producenta dołączy topowy wariant Rafale i będzie to właśnie hybryda typu plug-in, wyposażona w silnik elektryczny przy tylnej osi. W efekcie tego zabiegu do dyspozycji będą układ 4x4 oraz moc na poziomie 300 KM. 

Renault za Rafale Esprit Alpine pobiera 210 900 zł, wariant techno dostaniemy już za 192 900 zł. Temu ostatniemu w zasadzie brakuje tylko systemu 4Control (7000 zł). Oferta wydaje się konkurencyjna, tym bardziej że pozycjonowana o klasę niżej Toyota C-HR ze 197-konnym napędem hybrydowym w topowej wersji wyposażenia kosztuje 194 900 zł (cena promocyjna).

Zawikłana cena

Wróćmy jeszcze na chwilę do ceny wyjściowej i przyjrzyjmy się jej dokładniej, bo... to dość skomplikowane. Najtańsze Rafale – owszem, kosztuje 192 900 zł, ale... nie tak od razu. Warto tu przytoczyć umieszczoną w cenniku przez Renault uwagę – „Cena 192 900 zł dla wersji techno, obowiązuje od początku czwartego kwartału 2024 r. Do tego terminu cena samochodu w wersji techno będzie wynosić 199 900 zł, gdyż podstawowa wersja techno będzie w tym okresie zawierać system 4Control advanced. Od początku czwartego kwartału 2024 r. podstawowa wersja techno nie będzie zawierać systemu 4Control advanced, który stanie się dostępny jako opcja dodatkowa”. 

Renault Rafale – naszym zdaniem

Renault Rafale jest przestronne, dobrze się prowadzi i zużywa niewiele paliwa, a przy tym pozostaje atrakcyjnie wycenione jak na ten, wciąż bardzo modny, segment. Pełna hybryda nie wykorzystuje jednak możliwości znakomitego zawieszenia, które aż prosi o więcej mocy. Ten problem jednak znajdzie rozwiązanie już jesienią tego  roku – wraz z wprowadzeniem do oferty wersji PHEV o mocy 300 KM.

ocena 4,5/5

Renault-Rafale-E-Tech-full-hybrid-200-bok
Rozstaw osi mierzy 2,74 m (tyle co w Espace) i przekłada się na przestronność kabiny.
Renault

Rafale odpowiada na zapotrzebowanie rynku. Klienci są ciągle oczarowani SUV-ami w stylu coupe, podobnie jak oszczędnymi napędami hybrydowymi. Widać, że Renault trzyma rękę na pulsie. 

Wojtek Jurko, tygodnik „Motor” 

Czytaj także