Używane Cupry – od sportowych Seatów po osobną markę. Czy warto szukać tych aut na rynku wtórnym?
fot. archiwum/Motor
Używane Cupry – od sportowych Seatów po osobną markę. Czy warto szukać tych aut na rynku wtórnym?
Marcin Lewandowski
22 godziny temu
Kto kojarzy nazwę Cupra jedynie z twardymi jak deska zawieszeniami, krzykliwym lakierem, najczęściej żółtym, i z piekielnie mocnymi silnikami, powinien odrobić lekcje. Na rynku są już używane auta marki Cupra, które można kupić też w wersjach hybrydowych, elektrycznych, a nawet z niezbyt żywiołowym „klekotem” TDI.
Cupra powstała w 1996 roku, jako spółka zależna hiszpańskiej marki Seat, wykorzystując doświadczenia oddziału Seat Sport. Nazwa to skrót od Cup Racing, więc nie da się ukryć sportowych korzeni. Od tamtej pory najostrzej przyprawione wersje wybranych modeli Seata nosiły właśnie to oznaczenie.
Aż przyszedł rok 2017, w którym prezes marki Seat, Luca De Meo, podjął decyzję o wydzieleniu Cupry jako oddzielnej marki. Już w 2018 roku do wybranych salonów Seata w całej Europie trafiły pierwsze Cupry. Był to model Ateca, który zachował swoją nazwę. Zresztą pozostałe modele oferowane wspólnie z marką matką także noszą identyczne oznaczenie. Oprócz innego znaczka różnice dotyczą głównie wyposażenia.
Jak nietrudno zgadnąć, Cupra jest pozycjonowana powyżej Seata, więc jej auta są nieznacznie, ale zauważalnie droższe. Największym przełomem dla Cupry okazała się premiera Formentora w 2020 roku. To pierwszy model bez odpowiednika w gamie Seata. Jego sukces okazał się tak duży, że szybko podjęto decyzję o rozszerzeniu gamy Cupry o kolejne unikalne modele, jak Tavascan i Terramar.
Bazą była Ibiza II, a nazwa Cupra nawiązywała do FIA 2-Litre World Rally Cup, w którym Seat triumfował trzy razy z rzędu.fot. Seat
Seat Ibiza GTI 2.0 16V Cupra Sport – tak dokładnie brzmi pełna nazwa pierwszego drogowego auta z oznaczeniem Cupra. Dostępna w jednej wersji silnikowej. Wolnossące 2.0 generowało 150 KM, pozwalając na sprint do „setki” w 7,6 s. Na dzisiejsze standardy szybko, ale bez szału. Z zewnątrz auto niespecjalnie się wyróżniało – wprowadzono m.in. specjalne naklejki.
Typowe usterki
Co może się zepsuć w 30-letnim hot hatchu, który miał kilku młodych właścicieli? Nie skłamiemy, mówiąc, że wszystko! Zadbane egzemplarze szybko rosną w cenę.
Silnik: benzynowy | pojemność: 1984 cm3 | moc: 310 KM, maksymalny moment obrotowy: 400 Nm | prędkość maksymalna: 250 km/h | przyspieszenie 0-100 km/h: 4,9 s
Choć oficjalnie nazwa Formentor pochodzi od przylądka na Majorce, to my wolimy wierzyć, że to przeciwieństwo słowa Dementor i oznacza coś, co daje uczucie zadowolenia, ciepła i pozytywnych wibracji. Oczywiście głównie kierowcy. Debiutujący 5 lat temu crossover o kompaktowych rozmiarach jest wyższy od Leona o zaledwie 7 cm, więc nietrudno było zapewnić mu świetnie zestrojone zawieszenie doskonale radzące sobie z mocą 310 KM.
Początkowo dostępna była bowiem jedynie odmiana VZ z silnikiem 2.0 TSI o takiej właśnie mocy. Szybko rozbudowano gamę silników najpierw o jednostkę 1.5 TSI (150 KM), następnie o kolejne wersje mocy 2.0 TSI (190, 245 KM), wydanie hybrydowe z 1.4 e-Hybrid (204, 245 KM), najmocniejszą jak dotąd odmianę VZ5 napędzaną silnikiem 2.5 R5 (390 KM), a od 2023 r. można zamawiać wersję z dieslem 2.0 TDI (150 KM).
W zeszłym roku Formentor został poddany modernizacji, zmieniono przy okazji gamę silników.
Zdarzały się drobne usterki elektryki, ekranu i sterowania, ale aktualizacje oprogramowania rozwiązały sprawę.
Porządek i jakość Formentor odziedziczył po Volkswagenie, ale nudą tu nie wieje. fot. archiwum/MotorNajsłabsza 190-konna odmiana 2.0 TSI rozpędza Formentora do setki w 7,1 s. fot. archiwum/Motorfot. archiwum/Motor
Silnik: elektryczny | moc: 231 KM, maksymalny moment obrotowy: 310 Nm | prędkość maksymalna: 160 km/h | przyspieszenie 0-100 km/h: 6,6 s
Cupra Born to model siostrzany Volkswagena ID.3. Mimo że koncern nie dał zgody choćby na istotne zmienienie proporcji nadwozia, styliści stanęli na wysokości zadania – Born uchodzi za auto lepsze od oryginału. To tylnonapędowy model o kompaktowych wymiarach przeznaczony raczej do użytku miejskiego.
Podstawowa wersja oferowała skromną baterię 45 kWh i silnik o mocy 150 KM, mocniejsze miały do wykorzystania 58 lub 77 kWh energii i 204 lub 231 KM. W zeszłym roku Born przeszedł face lifting i otrzymał nowe odmiany napędowe. Obecnie topowa wersja nazwana VZ dysponuje mocą 326 KM i aż 545 Nm, korzystając z akumulatora o pojemności 84 kWh.
Typowe usterki
Problemy z oprogramowaniem, spadki mocy, awarie klimatyzacji, problemy z ładowaniem.
Wnętrze Cupry Born jest wykończone znacznie lepiej niż siostrzanego VW ID.3.fot. archiwum/Motor
Silnik: benzynowy | pojemność: 1984 cm3 | moc: 300 KM, maksymalny moment obrotowy: 400 Nm | prędkość maksymalna: 247 km/h | przyspieszenie 0-100 km/h: 5,2 s
Powoływanie do życia nowej marki, której pierwszy i przez pewien czas jedyny model wygląda i nazywa się tak samo jak model-dawca, może wydawać się dość ryzykownym krokiem. Ale udało się!
Cupra Ateca znalazła sobie swój mały kawałek rynku i jest w ciągłej ofercie. W 2018 roku debiutowała z jednym jedynym silnikiem 2.0 TSI o mocy 300 KM. Dwa lata później przeszła lifting równocześnie z bliźniaczym Seatem, zaś w 2023 roku gamę jednostek rozszerzono o 2.0 TSI (190 KM) oraz 1.5 TSI (150 KM). Stosowano tylko skrzynie DSG, większy silnik przekazywał napęd na obie osie.
Podwozie jest sztywne i zapewnia doskonałe własności jezdne, w pełni dostosowane do dostępnej mocy. Całkiem nieźle wypada też bagażnik, mieszcząc w standardowej konfiguracji 485 l i czyniąc z Ateki rodzinny ekspres.
Typowe usterki
Wariatory i rozciągający się łańcuch w 2.0 TSI, elektronika.
Wnętrze wykonano z nieco lepszych materiałów niż to w Atece ze znaczkiem Seata. fot. archiwum/Motor
Silnik: benzynowy | pojemność: 1798 cm3 | moc: 192 KM, maksymalny moment obrotowy: 320 Nm | prędkość maksymalna: 235 km/h | przyspieszenie 0-100 km/h: 6,7 s
Czwarta generacja jest ostatnią jak dotąd Ibizą, która była dostępna jako Cupra. Początkowo Seat zastosował do jej napędu silnik 1.4 TSI Twincharger (180 KM). Niestety te jednostki napędowe trapił szereg problemów i nawet jeśli jakieś przetrwały te wszystkie lata, trudno nam je polecić. Nie wiemy bowiem, jakich napraw dokonano po drodze i jakiej są one jakości.
Znacznie bezpieczniej jest sięgnąć po młodszą, bo oferowaną od 2015 roku Cuprę z silnikiem 1.8 TSI. Co prawda i on nie należał wówczas do bezproblemowych, może cierpieć na nadmierny pobór oleju, ale jest znacznie lepszym wyborem. Zapewnia doskonałą dynamikę i jest chwalony przez użytkowników.
Ibiza Cupra była dostępna tylko w trzydrzwiowej wersji z centralnie wyprowadzonym wydechem.fot. archiwum/Motor
Seat Leon III Cupra (2014-2018)
Ceny ofertowe: 64-130 tys. zł
fot. archiwum/Motor
Polecana wersja: 2.0 TSI
Silnik: benzynowy | pojemność: 1984 cm3 | moc: 280 KM, maksymalny moment obrotowy: 350 Nm | prędkość maksymalna: 250 km/h | przyspieszenie 0-100 km/h: 5,9 s
Trzecia generacja Leona w wersji Cupra pojawiła się na rynku dwa lata po debiucie podstawowych odmian silnikowych. Cupra przez cały okres produkcji tego wcielenia korzystała jedynie z silnika 2.0 TSI. Początkowo oferowana była w dwóch specyfikacjach: 265 i 280 KM. Później zastąpiły ją mocniejsze odmiany o mocy 290 i 300 KM. W 2017 r. zaprezentowano Cuprę R rozwijającą 310 KM. Silniki łączono ze skrzynią ręczną lub DSG.
W ofercie był standardowy hatchback 5d, trzydrzwiowy hatchback o nazwie SC (sport coupe) oraz – po raz pierwszy – odmiana kombi o oznaczeniu ST (sport tourer). Najmocniejszy Leon Cupra ST mógł mieć napęd 4Drive.
Typowe usterki
Wciąż zdarza się branie oleju, ale już nie tak duże jak poprzednio.
Design wnętrza jak w słabszych wersjach, ale wyposażenie zauważalnie bogatsze.fot. archiwum/Motor
Cupra Leon IV (od 2020 r.)
Ceny ofertowe: 95-220 tys. zł
fot. archiwum/Motor
Polecana wersja: 2.0 TSI
Silnik: benzynowy | pojemność: 1984 cm3 | moc: 245 KM, maksymalny moment obrotowy: 360 Nm | prędkość maksymalna: 250 km/h | przyspieszenie 0-100 km/h: 6,4 s
Leon występował w odmianie Cupra we wszystkich trzech pierwszych generacjach, ale dopiero w czwartej odsłonie zadebiutował pod marką Cupra. W ofercie są dwie odmiany nadwoziowe, czyli hatchback i kombi, co powinno stanowić doskonałą alternatywę dla wszystkich tych, którzy nie przepadają za crossoverami. Zresztą, dla obniżenia środka ciężkości, zastosowano niższe o 25/20 mm zawieszenie względem Seata.
Pod maską początkowo umieszczano 2.0 TSI (245, 300 KM). Później doszły słabsze odmiany z podstawowym 1.5 TSI (150 KM), hybrydami 1.4 e-Hybrid (204, 245 KM), a nawet dieslem 2.0 TDI (150 KM). W zeszłym roku Cupra Leon przeszła lifting, podczas którego debiutowały nowe wersje napędowe.
Silnik: benzynowy | pojemność: 1984 cm3 | moc: 240 KM, maksymalny moment obrotowy: 300 Nm | prędkość maksymalna: 247 km/h | przyspieszenie 0-100 km/h: 6,4 s
Awangardowo stylizowane auto wciąż potrafi zwrócić na siebie uwagę. Także pod innymi względami to bardzo udany model. Wersje Cupra były napędzane silnikami 2.0 TSI serii EA113 charakteryzującej się dużym potencjałem w zakresie tuningu elektronicznego.
W zależności od specyfikacji oferowały standardowo moc 240, 265, 285 (Copa Edition) lub, w limitowanej serii R310 WCE, nawet 310 KM. Wiele z nich poddano mniej lub bardziej udanym zabiegom tuningowym, więc przed zakupem warto zapytać o wszystko, co nie wygląda na rozwiązanie fabryczne. Niestety większość z tych aut może być już mocno wysłużona.
Typowe usterki
W silniku odkłada się nagar, padają wariatory, krzywki rozrządu mogą ulec wytarciu.
To wnętrze trąci już myszką. Najstarsze egzemplarze mają prawie 20 lat.fot. archiwum/Motor
UŻYWANE CUPRY: PODSUMOWANIE
Wybór używanej Cupry nie różni się od zakupu innego produktu z Grupy Volkswagena z podobnym lub identycznym silnikiem. W przypadku najmocniejszych wersji silnikowych, zwłaszcza starszych Seatów w wersjach Cupra, najważniejszy jest ogólny stan pojazdu.
Tu jeszcze bardziej polecamy stosowanie zasady, że należy unikać najtańszych ofert, bo finalnie wcale najtaniej nie wychodzą. Większość nowych Cupr na rynku jest wciąż na gwarancji, polecamy skupić się na ogólnym stanie i ich bezszkodowości.
Stan opon, hamulców i samych felg może dużo powiedzieć o kondycji auta sportowego.
