Kolejna generacja Renault Megane otrzyma napęd elektryczny i zadebiutuje na początku 2022 r. Czy to oznacza, że obecne spalinowe i hybrydowe Megane znikną z gamy?
Megane zawsze należało do najodważniejszych kompaktowych samochodów. Nie stroniło od śmiałego i awangardowego designu (np. druga generacja z lat 2002-2009 z charakterystyczną tylną częścią karoserii) czy świeżych idei (w gamie pierwszej generacji pojawił się kompaktowy minivan, dostępny także w uterenowionej wersji). Teraz to francuskie auto czeka kolejna rewolucja, kto wie czy nie większa od wszystkich poprzednich.
Piąta generacja ma być bowiem dostępna wyłącznie z napędem elektrycznym. Auto otrzyma dwie oficjalne nazwy: MeganE i Megane E-Tech Electric.
Samochód bazuje na kompletnie nowej platformie i początkowo będzie dostępny z akumulatorami trakcyjnymi o trzech pojemnościach: 40, 60 oraz 87 kWh. Wersję 60 kWh firma połączy z 217-konnym silnikiem, co da zasięg 450 km (wg WLTP).
Platformę przystosowano do montażu jednego lub dwóch silników. Druga opcja pozwala na napęd na obie osie. Dwa silniki i 4x4 mogłyby trafić do wersji R.S. Jej moc szacujemy na 340 KM, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h na niecałe 5 s.
Forma karoserii będzie czymś nowym dla Megane'a. Piąta generacja zadebiutuje z nadwoziem, które najtrafniej można opisać jako podwyższony hatchback.
Napęd elektryczny wraz z zaprojektowaną wyłącznie dla niego platformą pozwalają uzyskać ponadprzeciętnie obszerne wnętrze w porównaniu ze spalinowym samochodem o podobnych wymiarach zewnętrznych. Dlatego nowe MeganE nie musi być długie. Samochód może mierzyć 421 cm długości, co oznacza, że zostałby najkrótszym Megane od 2009 r., kiedy zakończono produkcję drugiej generacji, w wersji hatchback również mającej 421 cm.
Tym samym nowe MeganE będzie aż o 15 cm krótsze od aktualnego Megane'a hatchbacka, ale rozstawem osi i wysokością wyprzedzi je odpowiednio o 3 i 7 cm.
We wnętrzu też ogromne zmiany. Kluczowym elementem deski rozdzielczej będzie szklany panel, pod którym znajdą się dwa spore ekrany: jeden dla zestawu wskaźników, drugi do systemu multimedialnego. Moduł klimatyzacji zostanie umieszczony w przestrzeni silnikowej (co ułatwi brak spalinowej jednostki; silnik elektryczny jest przecież dużo mniejszy), na czym zyska przestronność wnętrza.
To co w takim razie stanie się z obecną generacją Megane'a, dostępną z napędami spalinowym i hybrydowym? Czy w 2022 r. w gamie zostanie wyłącznie elektryczne MeganE?
Nie. Producent zamierza oferować oba wcielenia równolegle i to przynajmniej do 2024 r. Czwarte Megane przejdzie w tym czasie pewnie jeszcze jedną modernizację.
Nowe MeganE zostanie przedstawione we wrześniu 2021 r., a na początku 2022 r. trafi na rynek.