W 2020 r. władze Holandii obniżyły maksymalną prędkość na autostradach do 100 km/h. Po co? Ano pośrednio po to, by poprawić jakość powietrza. Ograniczenie obowiązywało w ciągu dnia i obejmowało całą (zaskakująco rozbudowaną) sieć tamtejszych autostrad. Dziś, na przełomie 2024/25 r., temat przywrócenia limitu na poziomie 130 km/h zaczyna nabierać realnych kształtów. Kwestia polityczna czy już tak poprawiło się powietrze?
O sprawie donosi m.in. niemiecki ADAC. Trzy odcinki dróg, na których ma obowiązywać nowa-stara prędkość, obejmują łącznie 86 km. Są to: A6 Amsterdam – Emmeloord między Lelystad-Nord a mostem Ketel (18 km), A7 Groningen – Amsterdam między Lorentzsluizen a Stevinsluizen (tama IJsselmeer, 44 km), oraz A7 Groningen – granica z Niemcami w Bunde między Winschoten, a granicą w Bunde (24 km).
Dla przypomnienia: obecnie na wszystkich holenderskich autostradach w godzinach od 6:00 do 19:00 obowiązuje ogólne ograniczenie prędkości do 100 km/h. Wieczorem i w nocy, od 19:00 do 6:00, można w zależności od oznakowania jechać z prędkością 120 lub 130 km/h.
Pod uwagę brany jest jeszcze czwarty odcinek, czyli A37 między Holssloot a Zwartemeer. Wyniki analizy (m.in. czystość powietrza) dotyczące tego fragmentu mają być gotowe styczniu i wtedy też ma zapaść decyzja. Ewentualne przywrócenie limitu 130 km/h na wyżej wymienionych odcinkach planowane jest na koniec drugiego kwartału 2025 r. po zakończeniu fazy konsultacji społecznych. Warto podkreślić, że powrót do 130 km/h jest politycznym celem centroprawicowego rządu, a także ważną częścią umowy koalicyjnej.
Obniżenie limitów prędkości wywołało frustrację wśród kierowców. No i krytykę ze strony ekspertów, którzy ocenili te działania jako mało skuteczne w kontekście obniżania emisji i ograniczania tworzenia się korków (zatorów). No i stąd zapewne (częściowy) powrót do stanu rzeczy sprzed 2020 r.
Planowane zmiany są elementem programu „Actieagenda Auto”, czyli kompleksowej inicjatywy wspierającej szeroko rozumianą mobilność. Jednak ze względu na wymogi dotyczące ochrony środowiska i redukcji hałasu na razie tylko wybrane odcinki dróg mogą zostać objęte nowym-starym ograniczeniem do 130 km/h. Poza tym każda decyzja o zniesieniu obecnych ograniczeń wymaga szczegółowych analiz i skomplikowanego procesu decyzyjnego.
Warto też przy tym wszystkim wspomnieć, że mandaty są w Holandii stosunkowo wysokie. I tak, np. przekroczenie prędkości o 20 km/h poza terenem zabudowanym wiąże się z mandatem w wysokości minimum 216 euro, natomiast w terenie zabudowanym takie wykroczenie kosztuje od 240 euro wzwyż. W przypadku przekroczenia prędkości o ponad 30 km/h w terenie zabudowanym i poza nim, a także o ponad 40 km/h na autostradzie sprawa w zasadzie z automatu trafia przed sąd.