W najnowszym filmie o Jamesie Bondzie pojawi się Defender V8, więc Land Rover przygotował specjalną limitowaną wersję tego 525-konnego auta.
Za każdym razem, kiedy pojawiają się informacje o zbliżającej się premierze kolejnego filmu z Jamesem Bondem, fani zastanawiają się, jakie tym razem auta wystąpią na planie. W „No Time To Die”, czyli najnowszej odsłonie przygód agenta 007, zadebiutuje najmocniejszy Land Rover Defender w historii.
Wykończenie wersji Bond Edition nawiązuje do auta pojawiającego się w „No Time To Die”. Samochód ma więc 22-calowe czarne błyszczące obręcze kół Luna Gloss Black oraz jaskrawoniebieskie zaciski przednich tarcz hamulcowych. Z tyłu znalazła się tabliczka z napisem „Defender 007”, emblemat 007 jest też wyświetlany na ziemi obok przednich drzwi. Ponadto po włączeniu systemu multimedialnego na wyświetlaczu w środkowej konsoli pojawia się bondowska animacja.
Bond Edition bazuje na najmocniejszym seryjnym Defenderze w historii. Samochód otrzymał 5-litrowy silnik V8 ze sprężarką mechaniczną. Jednostka rozwija 525 KM i 625 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 5,2 s.
Odmiana Bond Edition będzie dostępna w dwóch wersjach nadwoziowych: 90 i 110. Łącznie powstanie tylko 300 sztuk tego auta, przy czym na rynek brytyjski przeznaczono 15 samochodów.
„No Time To Die” to już 25. film o Jamesie Bondzie i piąty, w którym rolę agenta 007 gra Daniel Craig. Obraz trafi do polskich kin w październiku 2021 r. Na planie pojawią się także Range Rover Sport SVR oraz dwa klasyczne samochody: Range Rover pierwszej generacji (1970-1995) i Land Rover Series III (1971-1984).
Land Rover pierwszy raz w filmie o Bondzie wystąpił aż 38 lat temu.