Najmocniejszy seryjny Defender w historii ma pod maską silnik 5.0 V8 z kompresorem rozwijający 525 KM.
Wcześniej pisaliśmy już o tym, że udało się przyłapać Defendera V8 podczas testów. Teraz zadebiutowała wersja seryjna i zniknęły wątpliwości odnośnie jednostki, jaką zastosowano w topowej odmianie.
To własny silnik JLR 5.0 V8 z czterema zaworami na cylinder, w którym doładowanie jest realizowane za pomocą kompresora. Do dyspozycji: aż 525 KM i 625 Nm. Napęd jest oczywiście przenoszony na 4 koła, a skrzynia biegów to 8-biegowy automat (zmodyfikowany w stosunku do pozostałych wariantów). Defender V8 będzie oferowany w wersji krótkiej 90 (432 cm) i długiej 110 (476 cm). Dynamika jest bardzo dobra – przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi, odpowiednio, 5,2 i 5,6 s. Prędkość maksymalna obu wariantów to 240 km/h.
Defender V8 ma seryjnie zawieszenie pneumatyczne o specyficznym zestrojeniu i sztywniejsze stabilizatory oraz elementy gumowe. Ponadto zastosowano tu nowy elektronicznie sterowany aktywny tylny dyferencjał odpowiadający za poprawę prowadzenia na granicy przyczepności.
W systemie Terrain Response 2 pojawił się nowy program – Dynamic (zarezerwowany dla wersji V8), w którym odpowiedź na dodanie gazu jest bardziej zdecydowana, zmienia się brzmienie wydechu, a zawieszenie usztywnia (co przy okazji poprawia reakcję na ruchy kierownicą).
Standardowo opony mają rozmiar 265/60 R20, a opcjonalnie 275/45 R22. Nowa flagowa odmiana będzie oferowana jako V8 i najbogatsza – V8 Carpathian Edition wyróżniającą się m.in. lakierem pokrytym specjalną matową folią zabezpieczającą.
Land Rover 90 i 110 oraz Defender (te nazwę przyjęto w 1990 r.) już wcześniej miały wersje z silnikami V8.
A oto inne inne klasyczne terenówki z silnikami V8:
Jeep Wrangler Rubicon 392 (wersja na rynek USA)
Mercedes klasy G