Kia w Europie przestanie koncentrować się wyłącznie na modelach uterenowionych. Koreańczycy szykują się do wprowadzenia m.in. nowych hatchbacków i kombi, które mają rywalizować z VW Golfem i spółką. Zamiast Ceeda otrzymamy dwa różne modele w wielu wariantach nadwozia.
To już pewne. Dni Kii Ceed, która stanowiła przełomowy model dla tego producenta, są już policzone. Zaprezentowany w 2006 roku, stał się pierwszym autem Koreańczyków, zdolnym rywalizować z klasową czołówką. Przy okazji też dysponował 7-letnią gwarancją z limitem przebiegu 150 000 km.
Ale Ceed, w aktualnej generacji będący na rynku od 2018 roku, raczej nie doczeka się bezpośredniego następcy. Zamiast tego auta, Europa otrzyma dwa inne modele. To EV4 oraz K4.
Takie rewelacje przekazał brytyjski magazyn Autocar w rozmowie z Tedem Lee – wiceprezesem wykonawczym Kii. Stwierdził on, że w Europie sprzedaż hatchbacków wciąż jest duża i potwierdził, że ta koreańska marka nadal ma zamiar je tutaj oferować.
Tyle że do Europy trafi zupełnie nowa generacja rodzinnych hatchbacków, a nawet sedan i kombi. Pierwszym modelem będzie EV4, dysponujące napędem na prąd. Takie auto, pokazane na początku 2025 roku, w wersji hatchback ma być wytwarzane w fabryce Kii na Słowacji.
Obok niego pojawi się również odmiana sedan, która do Europy będzie przyjeżdżała z Korei Południowej. EV4, spoczywające na platformie E-GMP, dysponuje 204-konnym silnikiem elektrycznym i baterią trakcyjną, oferującą dwie różne pojemności.
W przypadku mniejszej to 58,3 kWh, wystarczające na pokonanie dystansu 410-430 km. Z kolei większy akumulator dysponuje 81,4 kWh i pozwala bez ładowania pokonać dystans od 590 do 630 km.
Ładowanie od 10 do 80% trwa 31 minut, a przyspieszenie w zakresie 0-100 km/h – 7,4-7,7 s.
Drugim nowym modelem Kii W Europie będzie K4. To auto ma przypływać na Stary Kontynent z Meksyku, gdzie powstaje zarówno w odmianie hatchback, jak i sedan.
Jak donosi Autocar, jakiś czas temu zauważono również zakamuflowaną wersję kombi, przechodzącą uliczne testy. W efekcie można przypuszczać, że gama tego samochodu będzie składała się z trzech wariantów nadwozia. Ich europejską premierę zaplanowano na koniec 2025 roku.
Kia K4 w wersji hatchback mierzy 4,4 m długości, a w odmianie sedan – około 4,7 m. Wyróżnia się ona m.in. o 2,5 cm niżej przebiegającą linią dachu oraz potężnym, 629-litrowym bagażnikiem (413 l w sedanie).
W przypadku wariantów przewidzianych na amerykański rynek do napędu służą dwa silniki do wyboru. To wolnossące 2.0 o mocy 149 KM lub 1,6-litrowa turbodoładowana jednostka napędowa, wyciskająca z siebie 193 KM. W Europie gama z pewnością będzie inna.
Lee w rozmowie z Autocarem przyznał, że rosnąca konkurencja w Europie ze strony chińskich marek sprawia, że staje się ona coraz trudniejszym rynkiem. Z tego względu Kia będzie dążyć do rozwoju obsługi posprzedażowej oraz zaplecza części.
Kia nie będzie się angażować w wojnę cenową z firmami z Państwa Środka. Zamiast tego ma się skupić na zapewnieniu samochodom oferowanym na Starym Kontynencie jak najlepszej wartości rezydualnej.