Omoda znów o sobie przypomina. Po niedawnej, polskiej premierze „dziewiątki”, teraz światło dzienne ujrzała „trójka”. Zupełnie nowe auto w gamie tego chińskiego wytwórcy ma bardzo nowoczesną sylwetkę i oferuje trzy różne układy napędowe do wyboru. Na światowych rynkach zadebiutuje pod koniec 2025 lub na początku 2026 roku.
Omoda 9, która nad Wisłą debiutowała na wystawie motoryzacyjnej w Poznaniu, to średniej wielkości SUV o imponujących wyposażeniu i mocy. Do jej napędu służy bowiem aż 537-konny, hybrydowy układ typu PHEV, zapewniający przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4,9 s i zasięg na poziomie 1100 km. Cena? 219 900 zł.
Ale okazuje się, że to niejedyna nowość Omody. Chińczycy pokazali bowiem model 3, który święcił swoją przedpremierę w Wuhu, czyli rodzinnym mieście koncernu Chery – właściciela m.in. marek Omoda i Jaecoo.
Na razie zdradzono przede wszystkim wygląd tego samochodu. Omoda 3 bez dwóch zdań cechuje się niezwykle nowoczesną sylwetką, w której rysunku można dojrzeć elementy stylistyczne typowe choćby dla samochodów marki Lamborghini.
Auto jest pełne ostrych, przecinających się nawzajem linii. Ma wąskie reflektory, czarny dach i nietypowy kształt nadkoli i lusterek bocznych. Jak informują przedstawiciele chińskiej marki, Omoda 3 to model przeznaczony dla młodych.
Z tego względu na każdym kroku Chińczycy podkreślają jego trzy cechy. To cyfrowa deska rozdzielcza, inspirowana filmami science fiction, dźwięki niczym „ze statku kosmicznego” oraz możliwość podłączenia... konsoli Nintendo Switch.
Omoda 3 mierzy 442 cm długości, co oznacza, że jest o około 4 cm dłuższa niż „piątka”. Tyle że nowa generacja pierwszego modelu Chińczyków oferowanego w Polsce ma stać się samochodem większym, o czym przy okazji premiery „trójki” informował kierownik ds. produktów tej marki.
Omoda 3 powstała na bazie tej samej platformy T1X, na której oparto już m.in. „piątkę” czy Jaecoo 7. Daje ona możliwość zastosowania różnych układów napędowych. Czyli czysto benzynowego, hybrydowego plug-in lub w pełni elektrycznego.
Ich parametry, podobnie jak wygląd wnętrza nowej Omody 3 nie zostały ujawnione. Ale należy spodziewać się jednostek napędowych znanych już z innych modeli samochodów koncernu Chery. Czyli 1,5-litrowego silnika o mocy 147 KM, układu Super Hybrid (z Jaecoo 7) czy jednostki elektrycznej, stosowanej w Omodzie E5.
Ta ostatnia wytwarza w niej 204 KM i prąd czerpie z akumulatora trakcyjnego o pojemności 61 kWh. Zapewnia on zasięg 430 km i ładowanie z mocą maksymalną 80 kW. Poza tym Omoda E5 oferuje możliwość oddawania energii innym urządzeniom za pomocą funkcji V2L.
Omoda 3 powinna mieć swoją oficjalną premierę w październiku 2025 roku. Wtedy poznamy jej wnętrze oraz parametry techniczne. Rynkowy debiut tego auta ma nastąpić pod koniec 2025 roku lub na początku 2026 roku.