Koniec niepewności odnośnie sytuacji Renault w Rosji – wszystkie udziały koncernu w tym kraju obejmie państwo, co de facto oznacza nacjonalizację.
Renault było tym zachodnim koncernem, który w największym stopniu zaangażował siły i środki w Rosji. Nie tylko wytwarzał samochody we własnej fabryce w Moskwie (m.in. Duster, Arkana i Kaptur), ale także przejął większościowy pakiet udziałów w AwtoWAZ – najbardziej znanym rosyjskim producencie samochodów marki Łada (w zakładach w Togliatti oraz Iżewsku powstają jej różne modele np. Granta, Largus, X-Ray, Vesta, a także Renault Logan i Sandero plus silniki oraz inne podzespoły).
Spośród wszystkich koncernów to właśnie Renault (wliczając Ładę) sprzedawało w Rosji najwięcej samochodów – w 2021 r. należało do niego 28,9% tamtejszego rynku (482 264 szt.). Co więcej, rosyjski rynek był drugim po Francji najważniejszym dla Renault – przypadało na niego 17,9% sprzedaży firmy (w 2021 r.).
Po napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęciu wojny wiele firm wycofało się z Rosji. Renault podjęło decyzję o zawieszeniu produkcji w moskiewskim zakładzie 24 marca. Wiadomo było jednak, że na tym się nie skończy i muszą zostać podjęte jakieś kroki zmierzające do długofalowego rozwiązania sytuacji koncernu w Rosji (zatrudnia tam 45 tys. osób).
Dzisiaj zarówno oficjalna rosyjska agencja informacyjna TASS, jak i francuska firma poinformowały o podjętych decyzjach. Tak brzmi najważniejsza część komunikatu prasowego opublikowanego przez Renault:
Rada Administrująca Grupy Renault zatwierdziła jednogłośnie podpisanie umowy o zbyciu 100% udziałów w spółce Renault Russia, należących do Grupy, na rzecz miasta Moskwa oraz 67,69% udziałów w AwtoWAZ na rzecz NAMI (Centralny Instytut Badawczo-Rozwojowy Pojazdów i Silników). Umowa przewiduje opcję odkupienia przez Grupę Renault udziałów w AwtoWAZ w ciągu najbliższych sześciu lat.
Jak podała agencja TASS, AwtoWAZ będzie kontynuował produkcję modeli Łady, a firma zapewni serwis samochodów Renault na terenie Rosji. Wydaje się jednak, że bez zaangażowania Renault spełnienie obu warunków może być bardzo trudne, a z czasem nawet niemożliwe.
Łada była bowiem beneficjentem nowoczesnych technologii i sposobu zarządzania, które zmieniły archaiczną i podupadającą firmę w prężnie działającego producenta, rozwijającego się w ramach wielkiego międzynarodowego koncernu (a Renault miało szeroko zakrojone plany współpracy Łady i Dacii w ramach wspólnej jednostki organizacyjnej). Nie ulega wątpliwości, że także dla Renault taki obrót spraw jest potężnym ciosem, a zniwelowanie strat na pewno zajmie bardzo dużo czasu.