Ta sytuacja naprawdę miała miejsce. Wydarzyła się w podradomskim Piastowie. Doszło tam do kolizji skutera z… samolotem – donosi komenda miejska policji w Radomiu.
O niecodziennym zdarzeniu został poinformowany dyżurny radomskiej komendy w czwartek (29.06) około godziny 19:30. Miało ono miejsce w Piastowie, gdzie wysłano policjantów radomskiej drogówki.
Choć policja tego nie podaje, kolizja między skuterem i samolotem na 99% wydarzyła się na terenie lotniska sportowego, będącego obecnie siedzibą Aeroklubu Radomskiego oraz Aeroklubu PLL LOT. Co ciekawe, w 2008 roku były one współorganizatorami mistrzostw świata w akrobatyce samolotowej.
„Okoliczności kolizji wyjaśniła 59-letnia sprawczyni, która oświadczyła, że chciała zaparkować skuter w pobliżu samolotu i zsiadając z maszyny nieświadomie docisnęła manetkę gazu. Wtedy pojazd gwałtownie ruszył, a ze względu na małą odległość od samolotu, uderzył on w jego prawą część kadłuba” – donosi policja.
Co istotne, zarówno użytkowniczka skutera, jak i pilot samolotu... byli trzeźwi. Niestety, po sprawdzeniu w systemie okazało się, że skuter nie ma aktualnego ubezpieczenia OC. W związku z tym, oprócz mandatu, za spowodowanie kolizji 59-latka poniesie konsekwencje finansowe, nałożone przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Nie wiadomo, jakie były uszkodzenia skutera, ale w wyniku jego uderzenia w samolot, dość mocno ucierpiał kadłub płatowca. Pilot maszyny szacuje, że koszt naprawy może wynieść nawet 150 tys. zł.