Serwis pod patronatem magazynu
Crosstrek to rozwiniecie i udoskonalenie najlepiej sprzedającego się w Europie modelu Subaru, czyli XV. Dostępny będzie z jednym silnikiem – zelektryfikowanym boxerem o pojemności 2,0 l.
Suabru XV to model o tyle wyjątkowy, że jest właściwie klasycznym hatchbackiem, a nie SUV-em, ale za to przygotowanym do jazdy poza asfaltem lepiej niż większość z nich. Crosstrek jest natomiast dogłębną modernizacją XV-a, na na tyle jednak znaczącą, że można powiedzieć, że to nowy model.
Crosstrek zachowuje charakterystyczne proporcje Subaru XV (w końcu korzysta z tej samej, ale udoskonalonej platformy), ale gdy się mu przyjrzeć bliżej, widać, że w zasadzie każdy panel karoserii, zderzaki, reflektory, czy tylne lampy są zaprojektowane od nowa. Jedynie pod względem rozmiarów oba modele są niemal identyczne. Dla porządku podajemy podstawowe dane dla Crosstreka: długość 449,5 cm, szerokość 180 cm, wysokość 160 cm, rozstaw osi 267 cm. Imponująca jest wartość prześwitu: 22 cm.
Bardzo duże zmiany zaszły także w kabinie. Deska rozdzielcza została w zasadzie zaprojektowana od nowa (przynajmniej jej cała górna część). Pionowy ekran HD ma teraz 11,6 zamiast 8 cali, zastępując przy okazji klasyczny panel klimatyzacji (z boku wyświetlacza pozostawiono jednak fizyczne przyciski do regulacji temperatury, a część „sterowników” wyświetla się na nim na stałe). Co ciekawe, Subaru nadal jest wierne tradycyjnym okrągłym wskaźnikom i nie zastosowało cyfrowych zegarów.
Jak podkreślono, w celu poprawy komfortu jazdy siedzenia opracowano wraz z lekarzami, po to, by w jak największym stopniu zredukować obciążenie pleców. Popracowano także nad wyciszeniem kabiny, co ma skutkować redukcją hałasu aż o 50%. Ponadto Crosstrek otrzymał zmodernizowany zestaw systemów bezpieczeństwa czynnego z nowymi funkcjami (np. układ wykonujący próbę awaryjnego ominięcia przeszkody czy system utrzymujący auto na środku pasa ruchu).
Crosstrek będzie dostępny z benzynowym silnikiem 2.0 B4, którego moc jest, tu zaskoczenie, niższa niż w poprzedniku (tam do dyspozycji było 150, a tu – 136 KM, minimalnie niższy jest też moment obrotowy – zamiast 194 są 182 Nm). Nadal wspomaga go jednostka elektryczna o mocy 16,7 KM, a skrzynia biegów to bezstopniowa przekładnia CVT.
Co ciekawe, przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi o zaledwie 0,1 s więcej niż w XV (10,8 do 10,7 s), zaś prędkość maksymalna jest wyższa (198 do 193 km/h). Odrobinę spadło średnie zużycie paliwa: z 7,9 na 7,7 l/100 km.
Oczywiście Crosstrek ma stały napęd na cztery koła (także zmodernizowany), a do dyspozycji kierowcy jest system X-Mode z dwoma trybami pracy (system ten nadzoruje działanie silnika, skrzyni, napędu i hamulców, ułatwiając poruszanie się w terenie), po raz pierwszy funkcjonujący nie tylko podczas jazdy do przodu, ale także do tyłu.
