Amerykańska firma Hennessey rozpoczęła produkcję, jak twierdzi, najmocniejszego pick-upa na świecie, z silnikiem o mocy 1012 KM.
Po naszej stronie oceanu wrażenie robi Volkswagen Amarok, ze swoim dużym trzylitrowym dieslem V6 o mocy 258 KM. To naprawdę kawał solidnego i całkiem dynamicznego picku-upa. Po drugiej stronie Wielkiej Wody ten model mógłby jednak wywołać co najwyżej wzruszenie ramion. W USA pick-upy to klasa samochodów, wśród których nie tylko jest wiele potężnych aut przeznaczonych do ciężkiej pracy, ale nie brakuje też typowo hobbystycznych.
Flagowym przedstawicielem tej grupy był przez długi czas Ford F-150 Raptor, który ma nadal mnóstwo fanów. Pod względem mocy bezapelacyjnie przebił go jednak o kilka długości Ram 1500 TRX. Fordowski silnik 3.5 V6 turbo rozwija 450 KM – czyli o 252 KM mniej niż w TRX-ie (wg norm SAE). Szybko wypowiedziane TRX brzmi jak T-Rex, czyli wyjątkowo groźny drapieżny dinozaur – to prztyczek wymierzony Raptorowi, który pokazuje, jak poważnie (ale jednocześnie z typowo amerykańskim luzem) podchodzi się w USA do rywalizacji pick-upów.
Ram 1500 TRX już w wersji seryjnej to prawdziwy siłacz. Pod maską pracuje w nim doładowany kompresorem silnik 6.2 V8 Hemi rozwijający 711 KM (702 KM według amerykańskiej normy) i 882 Nm. To pozwala wielkiemu (5,92 cm długości), ważącemu niemal 2,9 tony pick-upowi rozpędzić się od 0 do 96 km/h (60 mil/h) w 4,5 s, odcinek ćwierć mili (400 m) pokonać w 12,9 s (rozwijając 173 km/h) i uzyskać prędkość maksymalną 189 km/h.
Mimo że te parametry robią ogromne wrażenie, najwyraźniej nie satysfakcjonowały Johna Hennesseya – szefa firmy Hennessey Performance Engineering (HPE). Specjalizuje się ona nie tylko w zaawansowanym tuningu amerykańskich aut, ale także niedawno stworzyła prawdziwego hipercara – Venoma F5. W HPE przygotowano zatem szeroki zakres przeróbek, które pozwoliły stworzyć samochód o nazwie Mammoth 1000 TRX, jak podaje Hennessey – najmocniejszego i najszybszego pick-upa.
Jego silnik nadal ma pojemność 6,2 l, ale wprowadzone modyfikacje (m.in. wydajniejsze kompresor, wtryskiwacze i układ dolotowy oraz przeprogramowany komputer sterujący) pozwoliły uzyskać gigantyczne 1012 KM oraz 1314 Nm. Jak taki ogromny, blisko 45-procentowy wzrost mocy wpłynął na osiągi? Mammoth 1000 TRX przyspiesza do 96 km/h w zaledwie 3,2 s, a ćwierć mili przejeżdża w 11,4 s (uzyskując przy tym 192 km/h). Nie podano natomiast prędkości maksymalnej.
Hennessey ma zamiar zbudować tylko dwieście sztuk Mammotha 100 TRX, a sto egzemplarzy już zarezerwowano. Cena: 150 tys. dolarów, czyli w przeliczeniu na złotówki ok. 565 tys. zł.