Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Najlepsze Auta Roku Zagłosuj
Volkswagen Touareg – w częściowym maskowaniu, bok

Volkswagen tnie koszty rozwoju nowych modeli. Obiecuje, że ich jakość nie spadnie

fot. Volkswagen

Volkswagen tnie koszty rozwoju nowych modeli. Obiecuje, że ich jakość nie spadnie

Koncern Volkswagen szuka obecnie oszczędności – nie tylko po stronie kosztów pracy. Mają one obejmować również sposób projektowania i wytwarzania nowych modeli. Ich jakość ma jednak na tym nie ucierpieć. Czy tak będzie? Niektóre pomysły mogą budzić poważne obawy…

Spór pomiędzy zarządem Volkswagena a pracownikami zaostrza się. Koncern szuka oszczędności, co może odbić się na losie kilku jego fabryk i kosztować wiele tysięcy miejsc pracy. Związki zawodowe z powodu braku porozumienia z początkiem grudnia rozpoczęły z kolei strajki ostrzegawcze.

Ale Volkswagen szuka obecnie oszczędności nie tylko po stronie produkcji. Według Kaia Grunnitza cięcia wydatków dotyczą również działu rozwoju. Poinformował o tym w wywiadzie udzielonym niemieckiemu magazynowi Automobilwoche

Mniej prototypów

Jednym z podjętych działań jest skrócenie czasu rozwoju nowych modeli. Ma ono trwać już nie 4 lata, ale od 2,5 do 3 lat. Co więcej, dotyczy to modeli powstających na nowych platformach. Z kolei w przypadku tych opracowywanych na już istniejących ma się to odbywać jeszcze szybciej

Wcześniej Volkswagen na stworzenie nowego modelu potrzebował aż 4-5 lat. Zdaniem Grunitza, jeśli nadal trwałoby to tak długo, sprawiłoby, że samochody trafiające na rynek byłyby już przestarzałe. 

Jedną z istotnych zmian, wprowadzanych w ramach oszczędności, jest przeniesienie testów z dróg do wirtualnego świata. W efekcie pozwoli to na zmniejszenie liczby prototypów. 

Volkswagen ID.7
Liczba prototypów nowych modeli zostanie ograniczona. 
fot. Volkswagen

„Możemy teraz przenieść cały łańcuch rozwoju do prototypu cyfrowego, skracając proces rozwoju i zmniejszając koszty bez poświęcania dokładności testów” – mówi Grunitz.

Skrócony czas produkcji

Kolejne oszczędności mają polegać na eliminowaniu z samochodów „ekskluzywnych” funkcji. Grunitz wyjaśnia, że priorytetem w przyszłych modelach będą nie elementy, które wskazują na wysoki stopień zaawansowania danej firmy, ale te, z których klienci naprawdę korzystają. 

Volkswagen planuje również poprawić efektywność produkcji. Na razie odłożono jednak plany budowy nowej fabryki (kosztem 2 mld euro), w której auta powstawałyby w ciągu 10 godzin. 

Volkswagen Tiguan
Czas produkcji nowych samochodów ma zostać skrócony.
fot. Volkswagen

W istniejących zakładach ma jednak dojść do radykalnego skrócenia czasu wytwarzania pojedynczego egzemplarza samochodu. Odbędzie się to przy „użyciu nowych, bardziej zaawansowanych i skutecznych narzędzi”. 

Otwartym pozostaje pytanie, czy powyższe zmiany nie wpłyną negatywnie na jakość i niezawodność nowych modeli i czy wystarczą, aby zachować miejsca pracy. W końcu w niemieckich fabrykach koszt roboczogodziny jest najwyższy na świecie

Zgodnie z danymi VDA w 2023 roku przeciętnie wynosił 62 euro na 1 godzinę. Dla porównania w Polsce było to 15 euro. Z kolei w Chinach – według Reutersa, który sprawdził ogłoszenia o pracę w 30 firmach samochodowych – średnia stawka wynosi około 3 euro.

Czytaj także